ok już wam mówie mianowicie:
Z reakcji kwasu solnego z węglanem wapnia otrzymałem CO<sub>2</sub>.
Nazbierałem gaz do erlenmajerki.
Każdy wie, że jest cięższy od powietrza więc nie musiałem nawet jej zakrywać, bo opadł na dno.
Następni trzymając szczypcami metalowymi podpaliłem kawałek magnezu i wrzuciłem do erlenmajerki.
Zaszła bardzo szybka reakcja utleniania i redukcji.
Zauważyłem, że przy wylocie erlenmajerki osadziła się taka nawet spora plamka węgla czystego C a obok niej plamka tlenku magnezu MgO.
Bardzo fajne doświadczenie.
Zebrałem ok 1g czystego C.
Pozdro.
P.S spróbujcie sami
mi się jakoś przykleił do erlenmajerki przy samym wylocie
napewno wiele na tym doświadczeniu nie straciłem oprócz kawałeczka magnezu.