Chodzi mi o wykrywanie śladowych ilości amoniaku w słonej wodzie oraz o test na ph wody. Jak nieda rady zrobić samemu to gdzie można kupić gotowe? Chodzi mi o jakieś tańsze ,bo normalnie w sklepie kosztuja ok 130zł. ) :

są takie w sklepach, jednorazowe, mialem je tu gdzieś...
Koszt chyba rzędu 10-20 zł

P.S. zaraz podam sklep , jak znajde ...

Może podaj samą nazwe tych testów.No chyba ,że ten sklep jest w Poznaniu. Gdzie je można kupić w sklepach chemicznych?

Amoniak łatwo można wykryć bez żadnych testów w bardzo prosty sposób. (np. metoda z CuSO4*5H2O )

Na pH -zabawa samymi wskaźnikami.

PRAKTYCZNIEJSZY BEDZIE PAPIEREK WSKAZNIKOWY 6,5 ZŁ ZA 100 SZTUK

Amoniak można wykryć tymi papierkami za 10zł czy ph a może oba ? Niejestem chemikiem ale z tego co kolega do góry przedstawił to chodziło o miedź+kwas solny i do tego pięć części wody?

papierkami się bada odczyn wody. Amoniak też można bo jest zasadowy

CuSO4*5H2O to poprostu pięciowodny siarczan miedzi(II), takie niebieskie kryształki. Jeśli podziałamy CuSO4*5H2O na roztwór amoniaku
to pogłębi się jego niebieska barwa bo powstaje siarczan tetraaminamiedzi

[Cu(H2O)4]2+ + 4NH3----->[Cu(NH3)4]2+ + 4H2O

Metody na pH nie wykryją śladowych ilości amoniaku. żeby wykryć bardzo małe ilości trzeba użyć papierka nasączonego odczynnikiem Nesslera - HgI2 rozpuszczone w nadmiarze KI i KOH, powiedzmy 1 g HgI2 i 1 g KI w 50 ml 10% KOH. W obecności amoniaku powstaje czarne zabarwienie, najlepiej wykrywać amoniak ulatniający się z roztworu albo roztwór przed próbą zalkalizować np. KOH.

Prosze o jaśniejszy opis jak zrobić odczynnik Nesslera....
Tak krok po kroku i pełnymi nazwami ,bo z wzorkami u mnie gorzej. Ostatnio chemie miałem w liceum kilka lat temu. Moglibyście mi napisać co ,ile i gdzie kupić żeby zrobić tą miksturke a potem jak to wszystko zmieszać??

Bierzemy 1 g jodku rtęci HgI2 oraz 1 g jodku potasu KI. Następnie robimy roztwór KOH. Jego dokładne stężenie nie jest ważne, więc rozpuszczamy powiedzmy 5 g wodorotlenku potasu KOH w 50 ml wody (10% to chyba przesadziłem). Następnie rozpuszczamy w nim KI, a na końcu HgI2. Jeśli wytrąci się żółty osad HgO (tlenku rtęci), trzeba dodać więcej jodku potasu. Gdy mamy gotowy roztwór, moczymy w nim np. kawałek grubej bibuły i zostawiamy do wyschnięcia. Mamy teraz "papierek Nesslera"

Teraz wsadzamy go do badanego roztworu (który nie powinien być kwaśny). Jeśli papierek robi się czarny lub brunatnopomarańczowy, oznacza to obecność amoniaku. Nie wiem czy ten papierek będzie działać, więc można też zrobić tak: bierzemy próbkę roztworu badanego, dodajemy do niego trochę kilkuprocentowego roztworu jakiegoś wodorotlenku (sodu, potasu) w celu zalkalizowania, a potem dodajemy kilka kropel odczynnika Nesslera. Pojawienie się czarnego lub brunatnopomarańczowego zmętnienia świadczy o obecności amoniaku. Reakcje są w Minczewskim / Marczence

Uwaga: Można też użyć chlorku rtęci HgCl2 albo azotanu Hg(NO3)2, ale trzeba wtedy dać więcej jodku potasu, np. 2,5 g.

Uwaga 2: Ilości sobie wymyśliłem, ale to jest próba jakościowa, więc powinny działać każde sensowne. Jeśli jodortęcian nie rozpuszcza się całowicie, trzeba roztwór rozcieńczyć wodą.

Gdzie kupić: Wodorotlenek sodu lub potasu w każdym sklepie chemicznym, trzeba podpisać jakieś oświadczenie, ale nie ma z tym problemu. Można zaryzykować z kretem do rur, ale to ma być odczynnik analityczny... Sole rtęci - tu może być problem, najłatwiej będzie dostać chlorek rtęci. Być może ktoś ma do sprzedania na forum. Ew. można zrobić azotan rtęci z rtęci przez rozpuszczenie w kwasie azotowym z niewielkim ogrzewaniem (wydzielają się tlenki azotu) i użyć otrzymanego roztworu po zobojętnieniu np. którymś z wodorotlenków jako sól rtęci. Jodek potasu - bez problemów w sklepie chemicznym. Wszystkie substancje powinny być w czystości co najmniej cz, najlepiej czda (do tego czda są w mniejszych opakowaniach - potrzebne są raczej te najmniejsze). Przyda się waga, ale można sobie poradzić bez - powiedzmy pół łyżki KI (cała, jeśli sól rtęci to nie jodek), łyżka KOH i ok. 1/4 łyżki soli rtęci w szklance wody.

No i na koniec przestroga: rozpuszczalne sole rtęci są bardzo toksyczne, trzeba zachować ostrożność.

Aha była jeszcze mowa o teście na pH wody. Są do tego papierki wskaźnikowe, ok. 20 zł za 100 sztuk np. w POCh. Można też skombinować jakiś mieszany wskaźnik, ale za dużo zachodu. Dla dokładniejszych pomiarów trzeba wyposażyć się w pehametr, ale raczej nie potrzeba tutaj takiej dokładności.