Autor |
Wiadomość |
Aco
|
 Odzyskiwanie amunicji
Czy zurzyta łuska w której od spodu jest ubita mieszanka chloranu z siarką i okróchami szkła a nad tym Pcz z odpowiednio wciśniętym nabojemmogła by się nadać do powtrnego użytku??Żeby nie było nieporozumnień chodzi mi o łuskę kal. 7.62
|
5 sty 2004, o 21:25 |
|
 |
Anonymous
|
Ciekawe pytanie. Jesli odpali powinno zadzialac, chociaz ja bym sie tym nie bawil bo nigdy nie zacisniesz luski wokol pociku idealnie. Odpali krzywo i sie raczek pozbedziesz.
|
6 sty 2004, o 00:17 |
|
 |
Aco
|
Może uznacie to za śmieszne ale od 2 miesięcy chodzi mi po głowie zamiar zrobienia prostej broni palnej. Może to nierealne ale poprubuje. Ponieważ nigdy nie widzałem orginalnego schematu działania takiej broni wymyśliłem własny mechanizm wzorując się na tym co słyszałem jak też na prostych pistoletach na kulki-Brzmi śmiesznie ale według mnie powinno działaćJak zrobie dokładniejszy rysunek to wrzuce go na skaner i zamnieszcze na forum a także na mojej stronie która powinna wyjść za kilka dni.Tam również na bierząco opisywał będę prace nad tym czym się zajmuje.
|
6 sty 2004, o 15:42 |
|
 |
Anonymous
|
Jakiego kalibru masz zamiar stworzyc bron?
|
7 sty 2004, o 11:38 |
|
 |
Aco
|
Jako że mmmoooże bendę miał dostęp do amunicji kal. 9mm zamieżam zrobić broń właśnie tego kalibru.
|
7 sty 2004, o 17:04 |
|
 |
Anonymous
|
Hmm. probuj ciekawe czy cos Ci wyjdzie  Kiedys sie przymierzalem ale wbrew pozorom szczegoly potrafia zgubic konstrukcje. Jakby co to pisz moze w czyms pomoge
|
7 sty 2004, o 23:32 |
|
 |
Anonymous
|
WitamNie popieram pomysłu budowy broni palnej. Pamiętaj że jak odpalasz np ANFO to jesteś kilkadziesiąt metrów dalej. Jak strzelasz z broni to MW znajduje się kilkanaście centymetrów od twojej głowy. Bardzo łatwo o wypadek. Uważam że niemożliwe jest ponowne wciśnięcie kuli w łuskę z zachowaniem niezbędzej dokładności, precyzji. Jak byś już coś miał robić to pomyśl lepiej o nabojach do dubeltówki. w nich niema pojedynczej kuli tylko jest śrut, pozatym nie musisz mieć gwintowanej lufy, będziesz miał mniej problemów technicznych. Na koniec jeszcze raz odradzam zabawy z bronią, za to idzie się siedzieć
|
8 sty 2004, o 00:18 |
|
 |
Anonymous
|
Tomek D. a za MW to sie nie idzie siedziec. Wez pod uwage ze domowa produkcja jest prawnie zakazana. Wiec czy produkujesz bron czy MW to i tak pojdziesz siedziec :]]
|
8 sty 2004, o 11:14 |
|
 |
Anonymous
|
Rozumiem Aco ze masz kalacha czy jakis pistolet a tylko brakuje Ci amunicji? Bo jeslli nie masz gotowej broni tylko zaczynasz od zera to chyba lepiej wykorzystac inne rzeczy niz stare luski... Mozesz zrobic ciekwe naboje tym oto sposobem: po co szklo, chloran i sirake jak mozesz kupic sobie legalnie naboje do straszaka kal. 6mm. Zawieraja juz splonke i troche prochu. Bierzesz jakas plastikowa tulejke zamknieta z jednej strony (wyglada jak pojemniczek po filmie tylko ze srednicy np. 10mm. W tyle wywierc otworek 5,8mm i wciscij w to naboj. Nasyp prochu, wsadz jakis pocisk i do lufy:) Wczesnij zrob iglice itp. .... No ale daje tylko rady a nie caly przepis:) Pozdrawiam!!!
|
8 sty 2004, o 17:43 |
|
 |
Aco
|
No broni niestety niemam (dlatego ją robie  )Dzięki Herbi to niezły pomysł i chyba na pewno go wykorzyskam  Wiecie może to wszystko mi niewyjdzie ale czemu nie sprubować?Ps: Żeczywiście testowanie samorubki nie jest żeczą najbezpieczniejszą ale czy wyrób MWI nie jest 100 razy bardziej niebezpieczny?
|
8 sty 2004, o 18:48 |
|
 |
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
|
Raczej nie 
_________________
|
8 sty 2004, o 18:52 |
|
 |
Anonymous
|
Dżizys czlowieku czytales wogole to co napisales?? Przecie to mu rece pourywa przy probie pierwszego wystrzalu. Dalej uwazam ze lepiej takich samorobek nie testowac  Robcie sobie dalej petardki to przynajmniej rece zostana na swoim miejscu :]]
|
8 sty 2004, o 23:55 |
|
 |
Aco
|
Myślałem także o innych o innych sposobach wyrobu naboi.Można np zrobić to w ten sposób który opisałem wcześniej tylko zabiast typowego pocisku włożyć odpowiednią okrągłą kulkę, nie będzie wtedy mowy o krzywym zamieszczeniu pocisku. Oczywiście obniży to siłę tegoż pocisku na ale...coś za coś
|
9 sty 2004, o 19:53 |
|
 |
Anonymous
|
Nie tak dawno do gazowki zaladowanej slepakiem upychalismy kulki z lozysk (byl to rweolwer, kulku upychalismy do bebenka). Nie powiem, ostro daje 
|
3 lut 2004, o 23:53 |
|
 |
lucjan23
|
Herbi dobrze gada ale jest jedno ale amunicje Long do straszaków załadujesz tylko do tej broni chyba że mówicie o samoróbkach.Ale jeśli ktoś ma znajoego rusznikarza lub tokarza to może sobie przegwintować rure z straszakai już maż podróbke drogich broni.A przy okazji można sobie przy dorabianiu amunicji jak ktoś ma takie wtyki przerobić sobie kule nacięciami na Dum-Dum. 
|
5 lut 2004, o 20:39 |
|
 |
Anonymous
|
Jak budujecie giwerki to se na allegro zajrzyjcie. Kiedys jeden klient sprzedawal magazynek od kalacha, podporke na ramie i jeszcze pare elementow do tej samej broni. Co prawda nie byla to cala bron a nawet mozna powiedziec ze wiele brakowalo ale jest tam tyle roznych czesci od roznych ludzi do różnych pistoletow itp. ze cos sie moze przydac. Kto wie moze nawet z kims sie dogadasz i ci przysle po czesciach caly karabin.Wiecej tam pociskow niz broni ale bron tez jest a niektorzy zajmują się sprzedażą i produkcją tłumików ktore robią na zamowienie.
|
24 mar 2004, o 21:43 |
|
 |
Emmet
|
Radze poszukac ksiazki Ronalda Browna "Bron palna i amunicja domowej roboty" - tam jest bardzo dokladnie jak to zrobic w miare bezpiecznie i skutecznie.
Acha.. wydawnictwo Liberator we Wroclawiu
Emmet
|
15 lip 2004, o 21:11 |
|
 |
Plyn111
|
Niewiem czy sobie zdajecie sprawe ale prawo w polsce pozwala juz posiadac juz czarnoprochowa bron palna..... trzeba miec tylko skonczone 18 lat... zajzyjcie sobie nawet na allegro, znajdziecie sobie tam pelno takich modeli.A jak ktos chce Zrobic sobie "giwere" to juz niech lepiej idzie do jakichs wsi i sie popyta wiesniakow,takie cuda jakie oni maja pochowane po stodolach zachwyca kazdego.Sam w ten sposo zdobylem parabellum p08 <niestety staruszek mi kazal przewiercic lufe> oraz mausera 98k kriegs model,berthiera 1917 oraz wiele innych ciekawych zeczy.Wracajac do amunicji to idzcie se do lasu i pogrzebcie troche w ziemi z wykrywaczem.Nieraz znajduje naboje w prawie idealnym stanie.
Pozdro.
|
21 sie 2004, o 21:10 |
|
 |
Anonymous
|
to ty chyba na poligonie mieszkasz
albo wykrywki nie masz,,, bo ja czasami i pół dnia szukam,,, a w idealnym stanie ciężko jest coś znaleźć-w d.s jedynie na gleach piaszczystaych(z doświadczenia;) )
a pozatym-nie każdy wieśniak ma takie cudo, a jeszcze mniej ludzi jest chętnych do odsprzedania....
POZDRAWIAM
|
21 sie 2004, o 21:18 |
|
 |
Plyn111
|
Wiesz, jakto sie mowi,trzeba miec szczescie.Nie w kazdej wiosce znajdzie sie ciekawe zeczy,ale jeseli ktos uwaznie poszuka to napewno cos znajdzie.Na wykrywke chodze od 10 lat i niezaprzeczam ze wiekszosc znajdywanych zeczy jest tak zkorodowana ze sie sypie w palcach.Jak juz mowilem to tez kwestia szczescia.
Pozdro.
Ps.poszukaj sobie pod braniewem.
|
22 sie 2004, o 11:10 |
|
 |
Anonymous
|
hehe ja mam Strzelnice obok WOjskowego poligony i tam hasam wec mam łusek w 3 dupy ostnio nawed znazłem stre spłonki z petenem
|
3 lut 2005, o 18:45 |
|
 |
Zwierzax
Dołączył(a): 28 paź 2004, o 02:18 Posty: 160 Lokalizacja: z Targi City(nie Wa-wa !!)
|
a ja powiem tak
lepiej człowieku załatw sobie amunicje a nie baw sie elaboracje bez odpowiedniego sprzętu a gun'a to juz musisz sobie zrobić (chyba ze masz bliskie stosunki z mafią lub jakiś znajomych) - o naboje nie jest trudno tak naprawde a broń - musisz znaleźć rure stalową odpowiednego kalibru
aaa i pierwszy strzał zawsze z duzej odległośniu jakimś zapalnikiem typu kamień spadający z drzewa czy coś - podobno jak rura wytrzyma 1 strzał to juz reszte też  miłej zabawy
_________________ Benzin rulez - Ghost Rider
Chemik.vitnet.pl - Portal młodego CHOMIKA
|
4 lut 2005, o 06:05 |
|
 |
Anonymous
|
NIe zawsze morze rozerwac za 2 albo 3 razm znam takie przypadki ze odał strzał 2 razy a za 3 rure rozerwało
|
4 lut 2005, o 07:01 |
|
 |
Harc
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 03:12 Posty: 2 Lokalizacja: trzebinia
|
dokladnie  ! moj sasiad zrobil samorubke na naboje od kolkownicy (taka zecz do wstrzeliwania kolkow)i strzelali sobie az kiedys mu zamek wyrwalo i przebilo podbrudek i wyszlo pod jezykiem.Facet ma szczescie ze zyje... tak ze sie zastanowcie dwa razy zanim cos takiego zrobicie....
|
20 kwi 2005, o 19:36 |
|
 |
Anonymous
|
dobre/sprawdzone lufy w "pepikowie" mozna dostac po pare setek, sa gwintowane i mozna z nich walic i walic a lufy do Cp mozna nabyc legalnie. Teraz tylko komora nabojowa i zamek i gun gotów
|
16 mar 2006, o 22:39 |
|
|