Na chemii ostatnio mielismy bardzo interesujacy temat elektrolizy soli... lecz nauczycielka nie powiedziala absolutnie nic o elektrolizie powiedzmy CuSO4 bo uznała że jest to zbyt skomplikowane... a na lekcji zorbilismy elektrolize CuCl2... na katodzie byla miedz a na anodzie pęcherzyki Cl2... prosze powiedzcie co wyjdzie w elektrolizie CuSO4... no napewno miedz ale co z anionami siarczanowymi?

na anodzie zajdzie to samo co przy użyciu kwasów tlenowych, zasad etc. , czyli wydzieli się tlen, z wody

nie o to mi chodzi... tzn. nie o wydzielanie sie wodoru i tlenu z wody tylko co z anionami SO4(2-)??? gdzie one beda wedrowac i co sie z nimi stanie... oze jakos przereaguja? o rozkladzie wody to wiem

No to one tam po prostu będą, może tylko powędrują w kierunku anody i tam będzie ich największe zagęszczenie bo normalnie to by powstał kwas siarkowy (VI) ale on odrazu dysocjuje więc te aniony bedą że tak powiem w stanie wolnym

Tak będzie wyglądała reakcja tej elektrolizy:


CuSO4---> Cu(2+) + SO4(-)


Cu(2+) + 2e ---> Cu(0) Katoda -

2H2O + 4e + O2 ---> 4OH(-) Anoda +

No sorry stary, ale co ty napisałeś??
Na anodzie reakcja bedzie wyglądała tak:
2H20 ---> 4H(+) + O2 + 4e(-)
a wg ciebie żeby ta elektroliza zaszła to trzeba dodać tlenu

jak już wyżej powiedziano, jony SO4(2-) pozostają w r-rze, są tylko nośnikami elektronów a procesy zachodzą na elektrodach

teoretycznie Cu wydziela sie jako metal (jak przy galwanizacji) ale przy obojetnej elektrodzie w takim środowisku przechodzi natychmiast do r-ru

Jak ja powiedziałem, że jony są przekaźnikami elektronów w r-r to mnie moja chemiczka zbeształa

no w wypadku r-ru H2SO4 nie biorą udziału w reakcji, ale jak na pokazie dała wam r-r CuCl2 to mogło jej chodzić o to że zarówno Cu(2+) jak i Cl(-) biorą udział w reakcji, zmieniając stopień utlenienia więc nie pełnią jedynie roli nośnika.

Przepuszczając prąd elektryczny przez wodny roztwór siarczanu miedzi zaobserwujemy pokrywanie się katody miedzią, natomiast na anodzie reakcja jest bardziej skomplikowana:

Jon SO4 (--) przybywa do anody która mu zabiera nadmiar elektronów, lecz związek SO4 nie istnieje w stanie wolnym więc natychmiast reaguje z wodą według reakcji:

SO4 + H2O = H2SO4 + O

Atomy tlenu łączą się w cząsteczki i na anodzie wydziela się tlen.
Jeśli anoda jest miedziana to reakcja ma przebieg odmienny, wówczas SO4 łączy się z miedzią na CuSO4 powstający siarczan miedzi rozpuszcza się w wodzie tworząc znów jony SO4 (--) i Cu (++).

I prawidłowo!
Żeby jon przenosił elektrony to musi sie utleniać/redukować - a więc ulegać reakcjom na elektrodzie - idea reakcji redoks to właśnie wymiana elektronów.
Pozostałe jony w roztworze mogą przenosić prąd elektryczny (w ujęciu makroskopowym po prostu go przewodzą, nie wnikamy jak i dlaczego), ale twierdzenie o przewodzeniu elektronów jest już twierdzeniem na gruncie mikroskopowym, a więc trzeba uwzględnić że każdy jon który "weźmie" elektron musi się zredukować i każdy który odda elektron musi sie utlenić, a to dotyczy tylko jonów ulegającym reakcjom na elektrodzie.