Autor |
Wiadomość |
Pasterz
***
Dołączył(a): 25 wrz 2004, o 17:32 Posty: 138 Lokalizacja: Warszawa
|
Spirytus bazarowy
Jakiś dłuższy czas temu kolega mojego kolegi kupił spirytus w plastikowej butelce "America's Corn tradition". Na bazarze oczywiście za 15 zł litr.Oczywiście do celów laboratoryjnych nie do picia Stać go na w miarę dobrą wódkę . Rzecz w tym, że dziś tak z ciekawości sprawdził alkoholomierzem stężenie alkoholu w nim, (bo słyszał, że Ukraińcy oszukują i ma on tylko 85% zamiast 95% napisanych na etykiecie) Nalał do próbóweczki trochę wsadził alkoholomierz i normalnie szok Stężenie alkoholu wyszło poza skalę Linijką wymierzyłem, ze wynosi coś około 115% Poszperałem w necie i znalazłem infoinformację, żeyś Ukraińcy zostali złapani podczas rozrabiania spirytusu z rozcieńczalnikiem do farb. I teraz pytanie Co może być w tym spirytusie i jak to sprawdzić? toluen metanol aceton czy benzyna ekstrakcyjna Raczej ciężko by było stwierdzić. Podsumowując lepiej tego nie pijcie
|
6 maja 2006, o 15:39 |
|
|
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
|
Jeżeli dysponujesz aparatem destylacyjnym z kolumną to możesz próbować to rozdestylować na frakcje. Same wskazania termometru podczas takiej destylacji wiele mówią o składzie mieszaniny. Jeżeli to "coś" ma w miarę spirytusowy zapach to stawiam na metanol. Toluen i aceton łatwo wyczuć nosem. Z kolei benzyna wydzieliłaby się przy próbie "dobierania" tego "spirytusu".
|
6 maja 2006, o 15:56 |
|
|
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
|
hej... ja też ostnio się spotkałem z terminem 115% EtOH
no ale to by musiał być rozpuszczony EtOH w EtOH...
ale rozumiem żę jest to poprostu oszustwo wskazania alkochmoerza...
tak samo słyszałem też wczoraj o wódce w proszku... ;|
2pio...
_________________ Pozdrawiam
2pio
|
6 maja 2006, o 20:07 |
|
|
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
|
Hehe, to był pewnie etan rozpuszczony w etanolu
Jak metanol- to na zdrowie- pijcie szybciej bo sie ściemnia...
Nie ma to jak ruski... Normalnie francuski numer
Pozdro
P.S Do celów lab. chyba tez sie nie nada
|
7 maja 2006, o 18:16 |
|
|
Shuriken
Dołączył(a): 8 lut 2006, o 20:54 Posty: 33
|
2pio: nieiwem czy Cie dobrze zrozumialem ale nie wierzysz w wodke w proszku?
to bylo znane juz podzczas II Wjny Swiatowej dziadek opowiadal jak jezdzil do rodziny do Sochaczewa (sa tam [ale niewiem czy jeszcze funkcjanuja]jakies zaklady chemiczne) otoz wgonami przywozono tam ten "proszek" i cysternami wywozono wodke
opowiadal ze prawie przy kazdej wizycie szli na bocznice do oproznionych wagonow czekajacych na odjazd i z samych resztek zbierali ok 10 kg tego proszku
ps nie wiem jak to dziala ale to prawda
_________________
BHP!!
BHP!!
http://www.zanim.napiszesz.prv.pl/
BHP!!
|
7 maja 2006, o 22:17 |
|
|
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
|
Shuriken
słyszałem coś podobnego właśnie i że nadal tak robią w Polsce ludzie
ale nie wiem jaki to miałby być proszek
a bardziej jego skład chemiczny że aż można otrzymać spirytus czyli powiedzmy 90%....
2pio
_________________ Pozdrawiam
2pio
|
7 maja 2006, o 23:38 |
|
|
nicnowego
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38 Posty: 514
|
ruski czy inny z niepewnego źródła może zawierać wiele znanych substancji a nawet kilka jeszcze nie odkrytych.
ps.
wstyd ale nie wiem: czy da się odwodnić etoszka tymi granulkami z butów, mikserów, rolek itp.itd. no i w jakiej temp. się go regeneruje.
_________________ nihil novi sub sole
"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"
|
8 maja 2006, o 00:22 |
|
|
dumin
*******
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07 Posty: 235
|
Google: "powdered alcohol" - ale to jakiś idiotyczny wymysł kapitalizmu.
Ten proszek z Sochaczewa to raczej nie było to :) To, że go tam przywożono, a wywożono etanol wcale nie znaczy, że musiał on być półproduktem!
Przecież mogli mieć normalną instalację.
Bezwodny etanol nadal jest cieczą.
_________________ "Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy" - Albert Einstein
|
8 maja 2006, o 06:40 |
|
|
kilo
Dołączył(a): 7 maja 2006, o 19:31 Posty: 97 Lokalizacja: Kraków
|
Otóż tak tym proszkiem była skrobia, która w wieloetapowym procesie fermentacji alkoholowej tworzyła roztwór C2H5OH w H2O , który z kolei poddawany był destylacji w celu otrzymania r-ru C2H5OH o odpowiednim stężeniu (dla wódek ok 20 - 40%) A swoją drogą cholera ich tam wie co oni wozili w tych wagonach
|
8 maja 2006, o 09:43 |
|
|
azuri
Dołączył(a): 6 gru 2005, o 21:27 Posty: 5
|
ten proszek mogl byc alkoholem (albo czyms co tworzy alkohol po z mieszaniu z woda ) od znajomego pracujacego w mokate dowiedzialem sie ze takie cos stosuja do ich nowych kaw (nazywaja sie likierino czy jakos tak) ale cena tego proszko jest spora 50l beczka kosztowala ich 15 000 zl :>
|
8 maja 2006, o 12:02 |
|
|
widelec
Dołączył(a): 5 sty 2006, o 11:47 Posty: 1 Lokalizacja: szuflada
|
Pasterz napisal
na skali alkocholomierza podzialka sie rozszerza w raz z wsrostem stezenia, po za tym wazna jest jeszcze temp (20*C) izawartosc innych domieszek zmieniajacych gestosc... np cukier, obniza stezenie jednak nie wiem co moze spowodowac wieksze stezenie, moze wieksza temper....
widelec
_________________ życie to sztuka wyboru
|
16 maja 2006, o 20:22 |
|
|
Shuriken
Dołączył(a): 8 lut 2006, o 20:54 Posty: 33
|
skrobia to nie byla na pewno
dziadek podobno przywozil to do domu i normalnie w wiadrze rozrabiali i od razu do picia bylo
_________________
BHP!!
BHP!!
http://www.zanim.napiszesz.prv.pl/
BHP!!
|
16 maja 2006, o 20:42 |
|
|
Pasterz
***
Dołączył(a): 25 wrz 2004, o 17:32 Posty: 138 Lokalizacja: Warszawa
|
temp pokojowa 22 stopni. Cukru tam nie rozpuszczałem.
|
16 maja 2006, o 23:23 |
|
|
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
17 maja 2006, o 18:26 |
|
|
Anonymous
|
gash... jak ukraińcy cos wymyślą heh... juz chyba wole polskie wyroby spirytusowe i z zaufanych źródeł
|
5 cze 2006, o 17:00 |
|
|
Anonymous
|
apropo "american corn tardition spiritus" jakis czas temu weszłem w posiadanie takowego trunku w gustownej palstikowej butelce do picia to sie faktycznie nie nadaje jak ja to mierzyłem to miało ok 76%
|
5 cze 2006, o 18:00 |
|
|