Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Amalgamat srebra
Mam 100g amalgamatu na plomby dentystyczne( więc czystego) i chce go jakoś zagospodarować. Chcę go roztworzyć w H2SO4, lub HNO3 (raczej ten drugi) i rozdzielać na składniki. Planuje wytrącić chlorek srebra za pomocą NaCl w roztworze, a zanieczyszczoną sól Hg2+ dalej czyścić przez krystalizację, lub strącić osad wodorotlenku i rozpuścić go w jakimś kwasie. Co o tym sądzicie Chodziło by mi o względy bezpieczeństwa, czyli w jakich warunkach przeprowadzać kolejne reakcje, by przeżyć i czy to ma jakiś sens. Może znacie jakieś inne zastosowania amalgamatu
24 maja 2006, o 19:13
Anonymous
jakiś sens ma związki rtęci są silnie trujące
dawka śmiertelna to
150-300 mg
Ostatnio edytowano 28 maja 2006, o 07:34 przez Anonymous, łącznie edytowano 2 razy
24 maja 2006, o 19:34
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
czyli sensu raczej wielkiego nie ma. Ja bym tego nie robił. Słyszałem że w UE zabranione już są tego typu amalgamty gdyż mikroskopijne części rtęci sa uwalniene i trafiaja do mózgu przez co jest człowieknarażony na różne choroby.
Na Twoim miejscu bym tego nie ruszał bez specjalistycznej aparatury
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
24 maja 2006, o 20:20
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Trujące dla mózgu są pary rtęci, a tych w podwyższonej temperaturze nie zabraknie. No jednak strach brać się za to, tylko chodzi mi to ostatnio po głowie, bo mój kolega za ,,pół darmo" każdą ilość tego świństwa jest w stanie zmontować (data ważności z lat 70). Do celów medycznych się przeterminowało o epokę, a wyrzucić szkoda. No nic, słoiczek pokurzy się chyba na półce kolejne 30 lat. Zdrowie ważniejsze.
_________________ Keep walking
24 maja 2006, o 22:03
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
Jak każdą ilośc to możesz komuś sprzedać, a ten to już się będzie martwił jak z tego srebro wyciągnąć
24 maja 2006, o 23:46
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
tylko niech ten ktoś nie ma inteligencji pawiana i jakoś porządnie zagospodaruje, nie sprzedawać byle komu
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
27 maja 2006, o 15:00
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Hmm, przy apraturze możnaby to oczyścić całkiem łatwo... Ile byś tego miał wszystkiego ? Daj więcej informacji to się zastanowię czy mi się chce babrać z tym
_________________
27 maja 2006, o 15:22
2pio
******
Dołączył(a): 4 kwi 2005, o 16:49 Posty: 437 Lokalizacja: Poznań
ja i tak chętnie przyjmne więc proponuje dać do dział sklep z ceną za 100g etc. 2pio
ps. lub na PW
_________________ Pozdrawiam
2pio
27 maja 2006, o 16:18
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Hmm, mnie by interesowało conajmniej 5-10 kg... 2pio - jak Ci to potrzebne to bierz Tylko pamiętaj - wykształć sobie świra na punkcie bezpieczeństwa a aparaturęmiej hiperszczelną
_________________
28 maja 2006, o 01:44
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
5- 10 kg Pisząc ,,każdą ilość" miałem na myśli kilka słoiczków po 100g!! Zresztą nie wiem ile on tego ma, ale ten jeden dał mi ot tak, następne bym dostał pod warunkiem, żebym je przerobił na coś sensownego. Dokładniejsze informację będą, jak przestudiuję etykietę, czyli w najbliższym czasie
28 maja 2006, o 11:07
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
To przerób te słoiczki na pieniadze Je też sie chetnie pisze na kupno...
Pozdro
28 maja 2006, o 11:09
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
To ja pogadam z kolegą. Z tego co wiem nie specjalnie mu zależy na tym , więc może wycisnę z niego jeszcze trochę amalgamatu... Tylko skoro to takie świństwo, to czemu do dzisiaj się to stosuje na plomby Z tego co wiem płynny amalgamat jest światłoutwardzalny w UV. Dzięki temu Hg nie paruje, a że jest szlachetna nie przenika do ustroju. Na opakowaniu pisze, że ma 68% srebra, więc opłacałoby się to rozdzielać. Tylko cenę się ustali. Jeden słoiczek zostawię sobie na pamiątkę, resztę jak załatwię to sprzedam. Zakładam temat w sklepie. Wrzucę zdjęcie, jak kto chce.
28 maja 2006, o 11:28
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
Możesz dać fotke chętnie obejrzymy (przynajmniej ja ) Daj fotke tej "pasty" i etykietki również.
Pozdr.
28 maja 2006, o 13:56
haikoo
Dołączył(a): 24 maja 2006, o 19:36 Posty: 16
Przepis na srebro z amalgamatu
Rozpuszczenie w stężonym kwasie azotowym starych plombek (ogrzewanie 4 godz. do temp. 80 stopni, do wyparowania kwasu.
20% NaCl wytrąca AgCl
dodać 30% roztwór NaOH w takiej ilości, by w układzie otrzymać 10% NaOH
==>ogrzanie do 60 stopni (temp. optymalna)a nastepnie dodawanie 40% formaldehydu.
Przemycie osadu wodą destylowaną, zakwaszoną HCl => wysuszenie,
ważenie srebra
W plombie jest ok. 50% rtęci, 35% srebra, reszta to cyna, miedź i inne.
Ok. 10% srebra jest nie do odzyskania.
Pozdrawiam
29 maja 2006, o 01:09
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
Hmm, jak chcesz to możesz z tego wyciągnąć srebro [haikoo - ładny przepis - z kogo to ?] i się z nim pobawić, a z rtęci piorunian
_________________
29 maja 2006, o 09:04
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
Mysle ze skoro jest to niezużyty amalgamat to moze być troche lepiej....
A co do odzyskiwania metalicznego Ag to zacytuje sam siebie
Cytuj:
AgCl sypiesz do zlewki, dodajesz pare kawałków blaszki cynkowej lub aluminiowej i zalewasz HCl. Mieszasz mieszasz mieszasz itd. aż do czasu aż czerniawy proszek przestanie sie wytwarzać i opadnie na dno. Nie ma prawa być sladów AgCl. Przesacz, a osad przemyj parenaście razy woda. Jesli zostana kawałki blaszek zalej jeszcze HCl.
Metaliczne Ag w ten sposób otrzymane wsyp do parownicy itp. i zalewaj 10% HNO3 aż do czasy roztworzenia całości. Nastepnie odparuj to do sucha na łaźni wodnej ( 130* rozkład AgNO3) az zniknie woń HNO3.
Acha, jesli w amalgamacie jest ołów, to pozostaje octan albo przerobienie w sól gdzie albo sól Pb albo Ag ma małą rozpuszczalnosćw w H2O a druga dużą i rozdzielenie przez sączenie, co prawda z pewnymi stratami
AgCl wytrącasz najlepiej NaCl, pamiętaj ze rozkłada sie po naswietlaniu...
Pozdro, jak masz pyt. to pisz
29 maja 2006, o 14:17
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Przepis na srebro z amalgamatu
haikoo napisał(a):
W plombie jest ok. 50% rtęci, 35% srebra, reszta to cyna, miedź i inne. Ok. 10% srebra jest nie do odzyskania.
Na etykiecie pisze 68%Ag, więc wnioskuję, że reszta to po prostu domieszkowana rtęć. Mogę się mylić, ale na pewno są tam jakieś dodatki, lecz nie w tak dużych ilościach jak piszesz. konsystencję ma półpłynną, jest sypki, słoiczek jest mały i przy swojej objętości bardzo ciężki. Ciekawe, czy dałoby radę odparować z tego rtęć i w jakich warunkach, żeby w miarę możliwości odzyskać Hg i nie zanieczyścić środowiska
29 maja 2006, o 15:26
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
a te 68% Ag to jest chyba w "zaschniętej" plombie . jak się kiedyś dentystki pytałem to powiedziała, że nie ma w powszechnym użyciu plomb na samym srebrze.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
29 maja 2006, o 15:39
haikoo
Dołączył(a): 24 maja 2006, o 19:36 Posty: 16
Ten amalgamat jest jakiś rosyjski, bo tam rzeczywiście stosowano zwiększoną ilość srebra, miedź dodaje się do amalgamatu ze względu na właściwości bakteriobójcze, cynę nie pamiętam dlaczego - może zwiększa szybkość utwardzania? Była jakaś rosyjska książka o amalgamatach dentystycznych.
Sposób sativa jest lepszy niż odparowywanie. Bezpieczniejszy i odzyskuje się w miarę czyste srebro.
29 maja 2006, o 16:20
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Fakt- miedź jest bakteriobójcza, ale srebro także, czyli pewnie z innych powodów mogą ją dodawać, choćby po to żeby się łatwo nie ścierało. Mogą, ale nie muszą. Nie wiem czy produkują jeszcze taki amalgamat, w takich ilościach bo ostatnio widziałem plombę, w której Ag i Hg są w osobnych komorach; Ag w proszku, Hg w ,,płynie". Całość jest zamknięta w plastikowym dozowniku (nazwę to tak z braku lepszego słowa) i gdy się to wciśnie i wstrząśnie metale łączą się w półpłynny stop, który zastyga samoistnie po jakimś czasie. Pewnie za sprawą jakichś dodatków. A cholera wie czy nie od ruskich jest ten amalgamat, choć napisy są po angielsku. Muszę przestudiować etykietę. PS: Plomby też opylę, tylko ustalę cenę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
Chodziło by mi o względy bezpieczeństwa, czyli w jakich warunkach przeprowadzać kolejne reakcje, by przeżyć i czy to ma jakiś sens. Może znacie jakieś inne zastosowania amalgamatu 
Pisząc ,,każdą ilość" miałem na myśli kilka słoiczków po 100g!! Zresztą nie wiem ile on tego ma, ale ten jeden dał mi ot tak, następne bym dostał pod warunkiem, żebym je przerobił na coś sensownego. Dokładniejsze informację będą, jak przestudiuję etykietę, czyli w najbliższym czasie
