czemu błoto podczas deptania staje się bardziej błotniste tzn czemu np ostatnia osoba ktora przejdzie po tym blocie ubrudzi sie najbardziej
mam nadzieje ze mi pomozecie
1 cze 2006, o 14:42
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
Ale głupie pytanie, a chemii tam tyle co w tym błocie. Pewnie dlatego że deptająć mieszasz piasek z wodą...
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
1 cze 2006, o 15:23
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
A wlasnie ze ma
Bloto ma struktore cieczy tiksotropowej.
Gdy nie dostarczamy do niego energii to ma konsystencje gestsza prawie jak plastelina, deptajac dostarczamy energie przez co maleje lepkosc i staje sie bardziej plynne dlatego bardziej brudzi
Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13 Posty: 234 Lokalizacja: Wrocław
Tchemik napisał(a):
Bloto ma struktore cieczy tiksotropowej.
Ogólnie jest cieczą nienewtonowską, a do stwierdzenia czy to będzie tiksotropia, reopeksja czy pseudoplastyka to potrzebny byłby wiskozymetr. Podobnie zachowują się np. majonezy, keczupy, fusy z kawy, niektóre farby do malowania pędzlem albo wałkiem itp.
2 cze 2006, o 07:15
Anonymous
czyli to bloto jest tak jakby zelem a pod wplywem dostarczania energii staje sie zolem dobrze mysle
jesli tak to na czym polega to przejscie zel-zol
2 cze 2006, o 09:21
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
Coś mi mówi, że w błocie nie masz tyle białek, żeby nazwać to żelem..
2 cze 2006, o 17:08
Anonymous
do żelu/zolu nie muszą być białka a tylko cząski koloidalne (odpowiednio małe).
Jeśli chodzi o błoto to trudno to nazwać zolem czy żelem bo kryształy minerałow ilastych są znacznie większe. Zawiesina zachowuje się tak ja kto wcześniej opisano (ciecz nienewtonowska rozrzedzana ścinaniem) ze względu na płytkową formę krystalitów i specyficzny rozkład ładunków na tych krystalitach. Jeśli taką zawiesinę zostawimyn w spokoju to krystality łaczą się ze sobą tworząc uporządkowany układ (obserwijemy wzrost lepkości, czasem znaczny), to uporządkowanie można zniszczyć przez silne mieszanie (spadek leokości).
2 cze 2006, o 20:20
Anonymous
widze ze sa osoby starajace sie pomoc i wielkie dzieki za to
sprobuje to zebrac do kupy i zaniose odpowiedz od szkoly i zobaczymy
3 cze 2006, o 13:13
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
Po to jest forum, żeby pomagać, pytanie nie jest banalne i tak łatwo na nie odpowiedzi nie jest znaleźć w Internecie, ponadto samo zagadnienie jest ciekawe
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
3 cze 2006, o 21:59
Anonymous
daniel90 napisał(a):
Po to jest forum, żeby pomagać, pytanie nie jest banalne i tak łatwo na nie odpowiedzi nie jest znaleźć w Internecie, ponadto samo zagadnienie jest ciekawe :D
nie rozumiem tego postu.
l-a-r-y wrzuca problem, jest jakaś dyskusja na koniec l-a-r-y dziękuje za pomoc i nagle wskakuje daniel90 i pisze: nie ma za co, po to tu jesteśmy żeby pomagać (chodzi o gwazdkę za udział w dyskusji ?)
3 cze 2006, o 22:28
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
Nie, mi nie chodzi o gwiazdki, chodziło mi o to, że aż się chętnie odpowiada na posty, które nie są od dzieci neostrady (mimo, że niestety mój poziom wiedzy nie pozwolił na zabranie udziału w dyskusji, ale ją śledziłem uważnie, bo zagadnienie ciekawe), ponadto była to forma zachęcenia l-a-r-y'ego do dalszego korzystania z forum, bo widzę, że jest dosyć nowym użytkownikiem.
_________________
Cytuj:
A teraz ucieramy kryształki NI3 w moździerzu, by pojedyńcze cząsteczki miały jak największą powierzchnię rea...
Idioci ciągle od nas odchodzą...
4 cze 2006, o 15:30
Anonymous
cd błotka i innych...
właśnie uczę się na egzamin m. in. z reologii i przykład z błotkiem bardzo rozjaśnił mi sprawę zagęszczania i rozrzedzania... DZIĘKI ale jest jeszcze jedna sprawa, której nie do końca rozumiem - przy zjawisku tiksotropii najpierw lepkość maleje, a potem rośnie, ale czy wraca do poziomu podstawowego czy jest niższa? analogicznie w reopeksji - niższa czy taka sama po zolifikacji??? :/ proszę jakąś tęgą głowę chemiczną o wytłumaczenie. dzięki
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników