Mam taki problem. Mam dość dużo układów scalonych i już odzyskałem z nich krzem. Problem jest tej natury, że ponoć w obudowie tych układów znajdują się sole kobaltu... (Grzeję układ nad palnikiem, wsadzam do wody, obudowa pęka i mamy Si ) Tylko jak te sole odzyskać? I co to za tworzywo sztuczne? Z analizy płomieniowej wyszło mi, że to polichlorek winylu ale nie jestem pewien...

Człowieku na twoim miejscu ja bym to opchnął na allegro, a krzem i kobalt kupił za tą kasę w sklepie.

JEZU!!!!!
Jak mozan tak niszczyć scalaki ?!?!?!?!?!!??!!?!?!?!?!
Człowieku sprzedaj je na allegro i wcześniej popatrz po jakich cenach idą odpowiednie scalaki !!!!!!!!!!
Za takie coś to ban powinien być lub ostrzenie !
To poprostu zbrodnia

Ta faktycznie idą jak swierze buleczki.... sorry ale rozbawiliscie mnie tym jak juz ida to napewno nówki ewentualnie demobil-sprawdzone i glownie do elektroniki cyfrowej a nie byle jakie g.. analogowe. we wszystki zakonczonych aukcjach mmoze kilkanascie tego poszlo. tak wiec darujcie sobie takie rady.
i jak chlopak chce kobalt odzyskiwac (chodz moim zdaniem tam jest srebro/złoto) to niech odzyskuje.

Ehh, chcesz się bawić to proszę:
1. obudową oczyścić i ogrzewać w celu usunięcia zw.org.
2. pozostałość roztworzyć w HNO3
3. "chemia analityczna" i strącanie osadów
4. zapewne otrzymasz chlorek kobaltu na samym końcu, przeprowadź w tlenek i aluminotermia...

to ja juz bym wolal odszyskiwac zloto z japonskich telewizorow i telefonow komorkowych np. firmy nokia

To mój kolega chce pozyskać kobalt ze scalaków, tylko nie chce tego napisać (pewnie sie boi żebyście go nie wyśmiali, więc ja - dobry kolega nadstawiam karku za niego ). To ma być taka sztuka dla sztuki (wiem, że to głupie ale cóż...). Ja biorę związki kobaltu (chlorek) z POCh-u i jestem zadowolony, ale on chce nawet odzyskiwać siarczan żelaza z powlekanych gwoździ elektrolitem ze sklepu <lol> Nie rozumiem tego, ale cóż... A co do scalaków to znalazł chyba z 10 płyt głównych (połamanych niestety) na śmietniku

Jasne...z pewnością ten co sie wstydzi żeby go nie wysmiali to ty...
Troche zjechaliśmy cie na VmC co do tego pomysłu, ale to nie znaczy żeby juz zmieniać, że to Twój kolega potrzebuje kobalt czy jego sole.
Bez przesady, nic ci nie zrobimy - ale miej odwage czasem sie przyznać do jakiś głupich rzeczy.

Sam jestem za takimi syntezami, jak mam możliwość to sam robie odczynniki - może sie zdziwiscie ale zrobiłem kiedys dokładnie 57,3g azotanu srebra (czystego) poprzez pozyskiwanie z błon fotograficznych których miałem do pierona - zajeło mi to 4dni, a nie wydałem grubej kasy na ten drogi odczynnik... może i jest to sztuka dla sztuki, ale wole troche popracowac i miec odczynnik kosztem takiej pracy, niz isc do chemicznego, czy zamawiać paczki. Owszem zamawiam odczynniki i to sporo ostatnio, ale to co sie da to robie sam.

Palasz kiedyś mówił, że gościu miał w laboratorium kwas solny i cynk i zamawiał chlorek cynku - takiego laboranta to ja bym od razu zwolnił dyscyplinarnie

Przemyśl (-cie) to...

Ale moze ten laborant nie chciał jakiegos troche zanieczyszczonego chlorku tylko np. czda.?

O tym nie pomyślałem,
ale jak sie chce to sie wszystko da
Gość pracuje w labie, pewnie odczynniki cz.d.a.
będzie mial czyste szklo i mu dalej wyjdą cz.d.a.

Ten "Kolega" to Formaldehyd (Pewnie się nawet nie zarejestrował, ale cóz. Jak nie wierzycie to wejdźcie na http://www.forumchemika.fora.pl i tam znajdżcie post o pozyskiwaniu Si). Z resztą mniejsza o to. Widziałem u niego kilka płyt głównych, które były połamane w drobny mak (chyba butem) i jedyne co można było z nimi zrobić to wykorzystać je w ten sposób (A co do Allegro to sprzedajemy wszystko co może mieć jakąś wartość )

a moze laborant potrzebowal chlorku cynku w roztworze o dokladnym stezeniu

albo potrzebowal stalego chlorku - a jak wiemy chlorek cynku w roztworach wodnych jest dobrze rozpuszczalny wiec po co sie meczyc pozniej z krystalizacja/odparowywaniem czy czym kolwiek innym

a jak wiadomo w do pracy sie idzie pracowac i robic cos jak najwydajniej - a nie bawic sie w pseudo syntezy czegos co mozna za kilka groszy kupic i koszta nie dosc ze beda mniejsze to jeszcze mniej czasu bedzie to trwalo

mozliwe, choviaz ja jestem za samodzielną produkcją (prostych do zsyntetyzowania) odczynników.

Popieram Ciebie W ten sposób można doskonalić swoje umiejętności.. lub jak Ci się nudzi to sobie zrobić i mieć troche radochy

Wiesz po ile chodzi bezwodny ZnCl2???

Drogi to on nie jest, ale nie widze problemu, aby sobie go samemu nie zrobić. Jak roztwarzając cynk w kwasie solnym, oczyszczając i osuszając otrzymałek kiedys ponad 50g chlorku cynku, jednak bezwodnego nie byłem w stanie otrzymać z takim wysposarzeniem laba, teraz moze by sie udało... Pamiętam tylko że wydajność reakcji była powyżej 80% z uwzględnieniem krystalizacji w temp. ok. 263K

no to teraz policz koszt energi wykorzystanej + koszty odczynnikow + robocizne + czas poswiecony na to
i taka cene przelicz na odwazki ktore sa dostepne w pochu (1kg przykladowo) i zobacz ile przeplaciles

Wiesz.. moze tobie preparatyka odczynników nie sprawia przyjemności, natomiast mi bardzo, wiec daruj sobie komentarze

Bezwodny ZnCl2 jest pieruńsko drogi. Pozatym cynk metaliczny zawiera często domieszki met. ciężkich itp.

Pozdro

Ja sie zgodze z matey23. Tu juz nie chodzi o kase, ale o sztuke dla sztuki. Odzyskiwanie czegos z niczego jest fajną sprawą. Mimo ze mozna stracic troche kasy SATYSFAKCJA zostaje do konca zycia

Ps. kasa jest albo jej nia ma(rzecz nabyta), a doswiadczenie zostanie

Sativ ? Pierońsko drogi ? Cos Ci sie chyba popier...
Sprawdź w B&K po ile chodzi bezwodny chlorek !
Zreszta ja sam będę probowal robić bezwodny pod próżnią
Pozdr.

bezwodny CZ.D.A. ZnCl2: 1 kg -195.00 zł, 250 g -74.30 zł
Zn metaliczny gran.wolny od Arsenu CZ, 250 g -39.00 zł
HCl CZ: 1 dm3 -7.30 zł
HCl CZ.D.A: 1 dm3 -9.10 zł

to jesli chodzi o ceny



sam zaczels temat od tego, ze na miejscu szefa danego laboranta wywalil bys go z pracy dyscyplinarnie za to ze nie zrobi sobie sam chlorku cynku - ale widac z tego ze to Ciebie szef by mogl spokojnie zwolnic z powodu tracenia czasu i pieniedzy na cos co duzo latwiej i taniej sie kupuje w sklepie nizeli produkuje w warunkach labolatoryjnych - do tego jeszcze nie kazde labolatorium (przykladowo przemyslowe) pozwala na syntezy danych substancji - przykladowo ja pracuje w labie gdzie nie mam czasu ani checi na syntezy odczynnikow bo raz ze potrzebuje ich o czystosci CZ.D.A. a po drugie zajmuje sie tam analityka, a nie preparatyka

co do przyjemnosci plynacej z preoparatyki - no wpozadku jak robisz sobie to dla wlasnego widzi mi sie to OK, ale jak juz zauwazylem powyzej caly temat syntetyzowania ZnCl2 rozpoczol sie od pana laboranta w jakiejs firmie ktory to wolal zamowic nizeli syntetyzowac - co dla mnie jest naj najbardziej oczysiste

Może ja źle na to wszystko patrze, ale nie mam tak jak niektórzy z Was sklepu chemicznego pod nosem (Sativ) i każdy zakup odczynnika, wiąże sie z kosztami wysyłki, opakowań itd. Oddczynniki zamawiam raz na jakiś czas, właśnie miało to miejsce 2dni temu. Ale jeżeli potrzebuje przykładowo 25g chlorku cynku i tylko chlorku cynku to przedzież ostatnia rzaczą jaką bym zrobił był by właśnie zakup.

O kurde Chyba przejrze dokładniej oferte B&K.... Spotkałem sie tylko z cena ok 120zł/kg....

Pozdro

Cynku chlorek
bezw.
ZnCl2
cz.
100 g 6zł
500 g 15 zł
1000 g 22zł