znalalzem na stronie "Vortalu młodego chemika" doświadczenie o tytule "Płonąca galaretka"

mam pytanie w ziawzku z tym zdaniem:


czy mozna mniej wiecej określić jaka ma to byc ilość? pytam, gdyż musze zrobić do szkoły prezentację w power poincie o doświadczeniu chemicznym/fizycznym z uwzglednieniem miedzy innymi wykresu. przydała by mi się więc ta informacja do sporządzenia wykresu składu procentowego powstalej galaretki.

z góry dzieki za odpowiedź.

Plonaca galaretke mozna jeszcze zrobic przez rozpuszczenie mydla w spirytusie(denaturacie) na goraca....(grzac na lazni wodnej)

To doświadczenie kiepsko się do tego nadaje, nie wiem dokładnie jaka to będzie ilość, ale to zależy od zanieczyszczeń w składnikach

hmm...potrzebuje pomoy jeszcze tylko z kolorami tzn.:

-po rozpuszczeniu 60g octanu wapnia w 200ml wody roztwor robic sie pomarańczowy?

-kiedy doda sie roztwor wodorotlenku sodu do roztworu, jaka barwę przybierze roztwór?

-jaki kolor da 300ml spirytusu i 2ml roztworu fenoloftaleiny?

z góry dzieki za odpowiedź.

1) Octan wapnia jest bezbarwny, to po rozpuszczeniu w wodzie na pewno nie przybierze barwy pomarańczowej:)
2)Rozumiem że chodzi ci o poprzedni roztwór - wówczas nie zmieni on barwy.
3) Nie "da" żadnego koloru - fenoloftaleina zabarwia się na malinowo w roztworach zawierających jony OH^-, a alkohole nie dysocjują:)

wielkie dizeki za pomoc ;]

pytalem sie o to kilku osob i kazdy mowil co innego heh. wreszcie juz wiem co i jak ;]

Kolor rru octanu wapnia zależy od czystości. Jeśli jest domowej roboty to roztwór rzadko kiedy jest bezbarwny