Gdzie mogę kupić V2O5 ? W POCHU jest dla upoważnionych

Mam tylko jedno pytanko,
czy zamierzasz uzywać go do katalitycznego utleniania
SO2 do SO3
Poza tym pięciotlenek vanadu to silna trucizna.

Tak

Muszę Cie niestety zmartwić. Taniej Ci wyjdzie kupić litr kwasu stężonego bądź elektrolitu akumulatorowego i poddać go zatężeniu niż bawić się w katalityczne utlenianie.
Robiłem kiedyś coś takiego, ale tylko po to aby sprobować zrobić oleum.
Muszę Ci powiedzieć że bardzo drogo to wychodzi i więcej cie kosztuje ogrzewanie rury ze szkła kwarcowego aby utlenić SO2, a poza tym otrzymany kwas będzie bardzo rozcieńczony więc i tak nie ma sensu babranie się z utlenianiem tylko juz zatężenie elektrolitu.
Pozdrawiam

Ps.
Masz wogóle aparature tu takiej sytezy ? Z tego co wiem rury ze szkła trudnotopliwego troszki sobie kosztują

nie wiem czy to wyjdzie ale również jako katalizator można sastosować Fe2O3 (przynajmniej tak wyczytałem.... troszke dłużej musisz czekać ale efekt ponoć ten sam

ale to daje DOŚWIADCZENIE ... przecierz sama chemia jest nieopłacalna (a tym bardziej pirotechnika) ale jak ktoś chce sobie zobaczyć jak to wygląda to opłacalność nie ma tu nie do rzeczy

Oczywiście że można sobie zobaczyć, sam robiłem już tą synteze kilka razy i wychodzi, tylko że niestety SO3 jest bardzo zanieczyszczony SO2 który nie został utleniony. A musze powiedzieć że sprzęt mam dobry.
Podejrzewam, że autor postu chce otrzymać kwas siarkowy o znacznych stężeniu, ponieważ nie ma (nie wie) gdzie kupić, lub nie chce jak to wszyscy mówią, płacić za kuriera. Jeżeli sie ma takie podejście do sprawy to...
Uważam, że wykonanie domową robotą odczynników jest jak najbardziej opłacalne (moze gdzies jest tu mój post dot. chlorku cynku) lecz jeżeli chodzi o otrzymywanie takich odczynników jak kwas siarkowy który jest w sumie podstawowym odczynnikiem do otrzymywania innych nie ma to sensu i nie bedzie miało. Przemysłowo kwas ten otrzymuje się własnie tą metodą (kontaktową) czyli kolejno
* utleniając SO2 do SO3 (kataliza V2O5)
* absorpcja tritlenku siarki w oleum lub kwasie siarkowym
Warto również zaznaczyć że utlenianie przemysłowe prowadzi się w wysokich rurach kwacowych rozgrzanych az do białości.

Może teraz przemyślicie sprawę i posaracie sie o te kilka litrów elektrolitu i je zatężycie niz babrać sie w pseudometodę kontaktową. Oczywiście jak już powiedziałem jeżeli chodzi o sztuke dla sztuki i uzyskanie 30cm3 2% H2SO4 zanieczyszczonego SO2 to proszę bardzo !

można też pobawić się w termiczne rozkłady niektórych soli H2SO4
siarczanu żelaza , wapnia czy też miedzi ... nieiwem który najlepiej

Metoda uzyskania SO3 z zastosowaniem katalizatorów Vanadowych idealnie sprawuje się w przemysle i jak do tej pory jest nie zastąpiona na dużą skalę, Wszelkie Koncerny stosują katalizatory Vanadowe które po czasie zużywają się jak wszystko
Pozostaje sztuka dla sztuki pewnie że nailepiej zatężyć zwykły eleltrolit do akum.kwasowych ale zrobienie od podstaw H2SO4 tak dla siebie całkowicie popieram i nie chodzi tu o ekonomię i wydajność na małą skalę
Co do kupna katalizatora to myslę daj ogłoszenie w sklepie napewno ktoś odpowie na prv.
pozdro.
eko

Ale jak ktoś ma taki kaprys zeby se przeprowadzić SO2 do SO3 to go od kupna V2O5 nieodciągniecie
ciekawośc to silna rzecz

V2o5 łatwo zatruc a w przemysle na 1 ogień idzie fe2o3 i daje 60% konwersje na dobry poczatek... i duzo trudniej go zatruc tak wiec na domowe warunki v2o5 to bezsens zreszta sam tlenek to Ch.... katalizator wanadowy to cos wiecej.

Utlenianie katalityczne siarki w większych ilościach w domu raczej nieopłacalne,wątpliwa wydajność, trzeba by zmontować niezłą aparaturkę, dmuchawy bądź wentylatory bardzo konieczne (przepompowywanie SO2) i potem chłodzenie SO3 lub rozpuszczanie. Jeszcze do tego trzeba non stop przypatrywać się temu procesowi ponieważ samo tak się nie będzie pilnowało bez usterek - tego jestem pewien !
Znacznie prościej byłoby roztworzyć żelazo w H2SO4(elektrolicie) w obecności jakiegoś utleniacza,choćby HNO3->Fe2(SO4)3 poddać łagodnemu prażeniu (dla pozbycia się związanej wody), a następnie zmieszać z drobnym jasnym i suchym żwirkiem, wrzucić do retorty i silnie ogrzewać
-> powstaje głównie SO3 z domieszką SO2 i in. syfów.

OSZUSTWO !!!!!! elektrolit (przynajmniej u mnie) to H2SO3 a to mi krzyżuje wiele planów ... gdzie można kupić H2SO4????
nie mówcie że w chemicznych bo ''wojne'' z mamą tocze (o laboratorium) i nie moge składać zamówień w chemicznym .....

mieszkam niedaleko kwidzyna - tam jest (nigdy sie nie rozglądałem )
matey23//dostajesz ostrzeżenie, za pisanie nie na temat, zaśmiecanie niektórych tematów i za branie sie za rzeczy o których nie masz pojęcia - najpierw poczytaj, dużo poczytaj, potem jeszcze poczytaj i dopiero sie bierz za co kolwiek. Chemia nie polega nie mieszaniu wszystkiego z wszystkim i patrzeniu co sie stanie - bo czasem moze sie stać coś złego. To jest twoje drugie ostrzeżenie wiec uważaj ! Jak masz jakies wątpliwości chętnie wysłucham na PW.

do celów dydaktycznych, czyli pewnie na szkołę. Nie będę pisał już nic n/t SO3, gdyż uważam że nie ma już co pisać Ew że SO3 powstaje przy spalaniu siarki w ozonie

Jakby co V2O5 jest na chemik.aip.pl . Niestety jego ceny sa dość wysokie.

Tragedia, sprzed dwóch lat temat wykopany, żeby powiedzieć w sumie nic.