Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Stal nierdzewna
Mam nieco złomu stali nierdzewnej (głównie noże) i chodzi mi po głowie odzyskiwanie z niej chromu (ok. 18%) i w mniejszych ilościach niklu (>8%). Resztę stanowi żelazo z domieszkami węgla, manganu, fosforu, krzemu i siarki, więc po oczyszczeniu byłoby z tego trochę FeSO4. Zastanawiam się właśnie, w jaki sposób rozdzielić poszczególne składniki stopu. Próbkę tej stali rozpuściłem w kwasie siarkowym i dumam właśnie co z nią zrobić. Chciałbym otrzymać chrom w postaci jego soli chromowych, albo jako chromiany lub dwuchromiany. Siarczan Cr2(SO4)3 chciałbym przeznaczyć na ałun, a i dwuchromianu nigdy za wiele. Nikiel i żelazo powinny być w postaci soli, najlepiej siarczanów. Ma ktoś jakiś patent jak to zrobić
_________________ Keep walking
10 sie 2006, o 12:22
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
przykladowo nikiel stracisz za pomoca:
CrO4-2
C2O4 -2
jak sie pozbedziesz osadu niku mozesz sprobowac stracic osady Fe
za pomoca:
[Fe(CN)6] -4
S -2
AsO4 -3
SiO3 -2
i na koniec zostanie Ci w roztworze zwiazki Cr, ktore tez mozesz stracic za pomoca np.
S2O3 2-
lub OH- (ale wtedy musisz byc pewny ze niczego innego juz nie ma - bo z OH- straca sie i Fe jak i Ni)
a najlepiej odsylam do Analizy Jakosciowej - podrecznika i tam jest dokladny schemat rozdzielania poszczegolnych kationow i anionow z ich mieszanin
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
10 sie 2006, o 16:24
DMchemik
*******
Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00 Posty: 1595 Lokalizacja: Skoczów
Nikiel mozna strascić odczynnikiem Czugajewa. powstaje piekny osad dimetyloglioksymianu niklu, a żelazo to Albo strącić błękit Turnbulla albo błękit pruski, zależnie od stopnia utlenienia żelaza
_________________ Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.
weź udział:
11 sie 2006, o 16:31
eko osiem[*]
odp.
Myslę że gra nie warta zachodu za dużo pitolenia z odzyskiem
Co innego analiza na zaw. met. co innego odzysk ,
Jesli masz sporo tego złomu nierdzewki to sprzedaj i kup to co ci jest potrzebne bedzie prościej a i czystości zw. bedą na poziomie.
No chyba że sztuka dla sztuki bo ekonomii tu nie widzę
eko.
14 sie 2006, o 22:40
Pirom@n
******
Dołączył(a): 29 cze 2005, o 22:30 Posty: 196 Lokalizacja: amonoholik
Strącania jako metody odzysku kompletnie tu nie widzę bo jak pisze Eko skórka niewarta wyprawki. Jeśli już chcesz się pobawić to raczej poszukaj w tablicach rozpuszczalności odpowiednich siarczanów i próbuj to rozdzielać przez frakcjonowaną krystalizację (chyba tak to się "inteligentnie" nazywa ) Kilkakrotne powtórzenie pozwala uzyskać już względnie przyzwoity stopień rozdzielenia, ale z doświadczenia Ci powiem że z niczym się tak nie ubabrałem jak z roddzielaniem mieszaniny siarczanów Ni i Cu
_________________ Drogi mej nie wytyczyły ni dźwięk werbla ni cytra,
Idę póki sił starczy - idę po półlitra.
15 sie 2006, o 00:04
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
Jest dokładnie tak jak piszą przedmówcy.
Były już tu osoby które pozyskiwały kobalt z tranzystorów bodajże...oczywiście szanujemu ich
15 sie 2006, o 09:52
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
Rozpuść stop w kwasie, zadaj nadmiarem stężonego r-ru KOH lub NaOH - Cr3+ przejdzie do r-ru w postaci chromianu (III). Roztór chromianu zadaj kwasem solnym i wytrąć Cr(OH)3, a potem przemyj go. Osad Cr(OH)3 zadaj nadmiarem NH3aq, a następnie zagotuj - wytrąci się Cr(OH)3 a cynk zostanie w roztworze. Cr(OH)3 przemyj wodą destylowaną i rozpuść w kwasie siarkowym albo solnym (w zależności od tego jaką sól chcesz uzyskać). Z pozostałego po oddzieleniu Cr3+ przemytego osadu możesz odzyskać Ni2+ zadając mieszaninę nadmiarem NH3aq - otrzymasz r-r [Ni(NH3)6]2+. R-r ten zadaj NaOH lub KOH - wytrącisz w ten sposób wodorotlenek niklu, z którym postępujesz dalej tak jak z Cr(OH)3. Osad który Ci pozostał możesz rozpuścić w kwasie solnym lub siarkowym, dodać H2O2 i otrzymasz w ten sposób sól żelaza (III).
PS
Mnie by się nie chciało tak z tym babrać, za stary i za wygodny na to jestem
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
Ostatnio edytowano 16 sie 2006, o 00:00 przez NVX, łącznie edytowano 1 raz
15 sie 2006, o 12:13
luminol
Dołączył(a): 5 lip 2006, o 13:25 Posty: 114
Dimetyloglioksym reaguje dając barwne osady też z solami Fe2+ więc nie ma mowy o strącaniu osadów tym odczynnikiem. Dopiero po utlenieniu Fe2+ do Fe3+ np. H2O2 jest to możlwe. Ale mimo to nie wiem jak otrzymac jakąś sól niklu (chlorek, siarczan) z "dimetyloglioksymianu niklu".
Poza tym DMG jest drogi. Radzę sole Ni otrzymac z akumul. Ni-Cd tylko trzeba uważac na Cd który jest w stanie się zapalic, a poza tym to jest raczej dla bardziej doświadzczonych. Uwaga na sole Cd.
15 sie 2006, o 17:06
wątrób
Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02 Posty: 124 Lokalizacja: Sosnowiec
Mi się chce (jeszcze) z tym babrać Na złom oddawać mi się tego jako tako nie opłaca, mam tego ,,stosunkowo dużo" w skali nie analitycznej, co prawda, ale złomowej tym bardziej nie w najbliższym czasie zastosuje przepis NVX-a i jak skończe zrobię edita tego posta i opiszę wyniki.
Pozdrawiam!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników