Ale to tylko domysły - zresztą jaki nick taki jego właściel. Blehłehłehyhy

No. Spoko.
Ale po co błaznować? Że srucinka 4,5mm wypełniona PETN ma rozwalić samochód ? Po co strzelać tym komuś w głowe?
No fakt, ze nasze forum stało sie ostatnio troche "śmieszne"

Wlasnie po co blaznowac ze srucinka a ogladal ktos kiedys "Rambo " nie pamietam ktora to czesc ale bylo w niej jak strzelal z luku strzalami z ladunkiem wybuchowym to chyba troche lepszy pomysl niz ze srutem
PS: wszystko mozna robic bo to jest dla ludzi ale trzeba to czynic z glowa ,bo i po co niszczyc czyjes mienie lub zabijac w naszym przypadku to sie robi dla wiedzy i przyjemnosci bo to naprawde super gdy sam cos zrobisz i to zadziala przynoszac dreszczyk emocji

Witam.
Dawno na forum mnie nie było Ale na bierząco czytałem wsio

Z tym łukiem to dobry pomysł:D Ładunek z zapalnikiem kontaktowym
Napewno skuteczniejsze niż śrucinka napchana PETNem
W lufie wiatrówki uderzenie powietrza sprawia, że ołów sie częsciowo odkształca i bardzo dobrze dopsowywuje do scianek lufy
I jak byś to napchał PETNem to bardzo możliwe że zdetonuje Ci w lufie :O

Jak już to polecałbym "mieszankę korkową" . kupujemy STALOWĄ, rurke fi zewnętrzna 4,5mm. zaklejamy poxipolem z jednej strony. Zwilżona acetonem upychamy do niej mieszankę z korków czekamy aż wyschnie. Lakierujemy mieszankę:P wkładamy do wiatrówki i jazda:D
Ze stalową rurką nie następuje odkształcenie pocisku .

Żegnam

tu był dubel:

btw: naprawcie forum: wyskakuja debug errory

po co ?
Tak sobie.

BTW: co z tym wybychowym narkotykiem ? Wciaga sie go ? czy może wstrzykuje w oko?



lepiej w korpus?



A kiedyś było inne?

ps: Co z tą akcja ABW ? Podobno dorwali sie do bazy IP uzyszkodnikow tego forum.

Ne zaczaiłeś, że z tym ESTRem to był sarkazm ?

No ale po co ze śrucinkami wypełnionymi PETNem strzelać Niebezpieczne to jak cholera i można sobie albo komuś krzywdę zrobić

Co do akcji ABW..... no i co jak by sie nawet dorwali? Przecież nikt tutaj nie obi tego co opisuje, tylko teoretykuje. Więc nie wiem w czym problem.. Pewnie już dawno by sie dowalili do nas. Ale jak już gdzieś mówiłem- Lepiej wyhodować prosiaczka....

NIE

btw: jesteś wredny kasujesz mi posty
Cenzura jest tu jak za Komuny

:O Ja Ci nec nie kasowałem. Ja tutaj nawet moda nie mam :/ wiec wara

Przepraszam.
Wybaczysz mi?

Przypuszczam ze można zrobić wybuchowy śrut dodając do śrutu piorunian rtęci(był wykorzystywany do robienia spłonek w starych broniach palnych) i śrut anty rykoszetujący ze względu na wgłębienie w grzybku do którego można nałożyć ładunek.

Panowie jeżeli coś wybuchowego przyklejać do śrutu to tylko z przodu a i tak pod wpływem energi udeżenia wybuchnie (bez przesady proszę białego domu nie wysadzicie a i brzegi śrutu musząbyć wolne od takiego materialu) .

witam. można spróbować dodać jakąś mieszanke (np. cholran potasu z fosforem) do śrutu. osobiście bym odradzał takich zabaw bo siła parcia gazu (powietrza czy co2) na pocisk może spowodować wybuch mieszanki w przewodzie lufy i w najlepszym wypadku popsujemy giwerkę.
jak coś wymyslicie to dajcie znać bom ciekaw.

Niestety masz całkowitą rację .
ciśnienie sprężonego gazu zdetonuje to co będzie naładowane.
Mieszanka powinna być odporna na temperaturę a bardziej wrażliwa na udeżenie(ale bez przesady)
Niestety nie znam nic takiego.

SADAM nie wiem czy chodzi tutaj o tęperature bo np. przy broni na co2 (domyślam się że w typowych wiatrówkach na tłok też) gaz jest zimny więc chyba nie chodzi tu o wzrost temperatury nawet przy tarciu pocisku o lufę bo w/w gaz chłodzi ale właśnie o to że materiał ma wybuchać przy uderzeniu. a właśnie jest takie uderzenie kiedy gaz co2 czy powietrze napiera na pocisk.
myslę że odpowiednim wyjściem w takiej sytuacji jest umieszczenie MW w wewnątrz pocisku a nie przed czy za pociskiem ale w kalibrze 4,5mm to jest chyba nieosiągalne w domowych warunkach. można spróbować zrobić takie coś w pistolecie na te kulki na farbe (nie pamiętam jak to sie nazywa) tam jest większa średnica pocisku i można kombinować ale wiadomo że zasięg tego pistoletu jest mniejszy

maly00111

Częściowo masz racje.
Przy Co2 gazy wylotowe nie są zbyt gorące ale w sprężynówkach(czyli na tłok)przy sprężaniu powietrza temperatura jest duuuża (wystarczy napompować szybko koło od roweru pompką i zobaczysz jaka jest gorąca w miejscu sprężania powietrza a wiatrówka spręża taki gaz w ułamku sekundy)
Tak więc dobrze powiedziałeś że materiał należało by umieścić wewnątrz śrutu.
To jest najleprze miejsce .Tylko w kal.4,5mm mało miejsca(zawsze można główkę śrutu wydłubać) ale w 5.5mm
jest gdzie wpakować.
Moim zdaniem pasował by tam jakiś mat. inicjujący(może azydek)
Nigdy czegoś takiego nie robiłem tak więc są to moje luźne spostrzeżenia.
Pozdrawiam.