Dołączył(a): 15 gru 2005, o 17:46 Posty: 88 Lokalizacja: bardzo lubie ciasteczka
elektroliza NaOH
chciałem ją przeprowadzić no i w zlewce umieściłem NaOH (tak na dwie warstwy granulek) i zacząłem ogrzewanie..... w ten czas użyłem akumulatora brata - podłączyłem do niego druty żelazne (zardzewiałe bo nie było innych) no i kiedy nasz drogi wodorotlentk sodu raczył sie stopić to włożyłem do niego wcześniej wspomniane druty ..... zaczął wydobywać sie gaz na obu elektrodach .... tak sobie elektrolizowałem prez 5 min a na drucie ani śladu Na CZEMU akumulatorek 12V jakby co
PS prosze was o podanie najlepszego sposobu na otrzymanie sodu
Znasz sie choć cokolwiek na elektrochemii Przeczytaj sobie jakąś mądrą książkę na ten temat, moze cos o Faradayu ? Wiesz kto to był ? Znasz jego prawo ? Jeżeli już robisz elektrolize (choć nie masz o niej chyba pojęcia) to używaj jakiegoś konkretnego akululatora, lub zasilacza który daje wysoki ampreraż//matey23
_________________ ja
24 sie 2006, o 11:54
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
eeee??? co proszę, wiesz jakie warunki trzeba spełnić żeby zrobić elektrolizę stopionego NaCl?? Raczej nie w zlewce
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
24 sie 2006, o 11:58
kzp5
Dołączył(a): 15 gru 2005, o 17:46 Posty: 88 Lokalizacja: bardzo lubie ciasteczka
ale ja robiłem elektrolize NaOH
_________________ ja
24 sie 2006, o 12:04
Anonymous
Opcja szukaj:
Jeden z naszych modów robił kiedyś coś takiego, i po chyba godzinie elektrolizy otrzymał (prawdopodobnie) grudkę sodu wielkości łebka od szpilki... Jak brak ci cierpliwości do procesów elektrochemicznych to sobie daj spokój
P.S. - Nic ci sie nie stało podczas stapiania NaOH>? Niezła z niego bestia jest... troche wilgoci i już nam fruwa po labie..
24 sie 2006, o 12:38
elektryk
*****
Dołączył(a): 30 mar 2005, o 00:27 Posty: 279
Na początku cały prąd idzie na odwodnienie NaOH (gazy na elektrodach), później dopiero może wydzielać się sód.
24 sie 2006, o 18:04
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
jeżeli używał aku. samochodowego to by mu reakcja całkiem sprawnie szła, problemem jest tylko tlen z powietrza który niemal natychmiast utlenia powstały sód, poza tym stopiony Na reaguje ze szkłem (chyba)
3 wrz 2006, o 00:15
JARKO~15
Dołączył(a): 21 paź 2006, o 13:18 Posty: 29 Lokalizacja: Szczecinek
Jest też taka obcja że sód który powstał na katodzie niemal natychmiast wyparowóje pod wpływem temperatury.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników