Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
 Jakie idealne warunki do reakcji...
Witam, odrazu przepraszam za moją ograniczoną wiedzę z zakresu chemii.
Mam nadzieję, że nie będziecie się na mnie denerwować, bo to są moje pierwsze kroki. Jestem członkiem Koła Naukowego Młodych Ekologów i w tym roku mamy laborki z chemii. Na początek prosiłbym o rady w jakich warunkach najlepiej przeprowadzać reakcje chemiczne? Czy ważny jest dostęp tlenu lub jego brak? Czy mieszanie przespiesza reakcje? np kwasów, amoniaków itp. Sorky za chaos 
|
18 wrz 2006, o 16:18 |
|
 |
Anonymous
|
to zależy o jakie reakcje ci chodzi
|
18 wrz 2006, o 16:20 |
|
 |
Front
***
Dołączył(a): 4 cze 2006, o 20:19 Posty: 1039 Lokalizacja: Warszawa
|
jedne wymagają grzania a inne chłodzenia: Np. Reakcja otrzymywania urotropiny wymaga temp poniżej 12*c. Otrzymywanie pyłu Fe wymaga ograniczenia dostępu tlenu.
|
18 wrz 2006, o 16:26 |
|
 |
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
oj wszystko zależy. Co dokładnie chcesz robić?
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
18 wrz 2006, o 16:48 |
|
 |
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
|
Jest, tak jak piszą przedmówcy.
Powiedz coś więcej, na temat reakcji którą chcesz przeprowadzić,
mam tylko nadzieje, że masz juz jakąs praktyke i doświadczenie
Czekamy na szczegóły.
Pozdrawiam
|
18 wrz 2006, o 17:07 |
|
 |
mikor
*******
Dołączył(a): 17 sty 2005, o 11:05 Posty: 375 Lokalizacja: katowice
|
Ja bym powiedzial ze reakcje najbezpieczniej przeprowadzac w dobrze wyposazonym laboratorium.. LOL;)
|
18 wrz 2006, o 17:09 |
|
 |
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
|
Nie zawsze..  Zwłaszcza jak masz wszystko pod ręką 
|
18 wrz 2006, o 17:11 |
|
 |
Anonymous
|
Hej:) Dzięki za odpowiedzi:) Zajęcia Chemii z wykładowcami zaczną się w połowie października, teraz działamy sami w Kole N. Nie wiem czy nie za ostro ruszamy jak na początek ale mamy już kwas siarkowy, solny i azotowy. Będziemy eksperymentować z rzpuszczaniem różnych substancji, np metali. I w tej chwili moje pytanie dotyczyłoby takich reakcji. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nie ma sie czego obawiać, jesteśmy rozsądni  Tak więc proszę o jakieś rady jak najskuteczniej przeprowadzać tego typu reakcje.
ps. a nasz główny projekt na 2 semestry to budowa mini oczyszczalni ścieków  Pozdrawiam!!!
|
18 wrz 2006, o 18:23 |
|
 |
stsiek
Dołączył(a): 23 sty 2006, o 10:43 Posty: 108 Lokalizacja: prawie Białystok
|
Co do twojego pytania to moge Ci poradzić żebyś uważał na tlenki azotu przy roztwarzaniu miedzi przez HNO3:)
_________________ http://www.toya.net.pl/~qqraczy/lekcja2.swf
|
18 wrz 2006, o 18:39 |
|
 |
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
|
stsiek...jak to laboratorium studenckie to dygestorium raczej jest
Co do warunków reakcji roztwarzania metali, to zalezy to równiez od rodzaju metalu. Czasem trzeba wręcz zimnego r-r HNO3, aby reakcja nie przebiegałą zbyt gwałtownie, a czasem gorącej wody królewskiej.
Polecam preparatyke nieorganiczną supniewskiego, tam mam wszystko czego szukasz, począwszy od warunków, aż po zdjęcia aparaturki reakcyjnej.
|
18 wrz 2006, o 18:46 |
|
 |
Anonymous
|
a może ma ktoś tą znakomitą książkę w wersji elektronicznej? Może byłby tak życiowy i wysłał mi na email: [email protected]
lub wrzucił na serwer.
Jeśli znajdzie się ktoś taki to BARDZO DZIĘKUJĘ!!! 
|
18 wrz 2006, o 23:06 |
|
 |
crazyuser
*********
Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38 Posty: 972 Lokalizacja: <*>
|
http://dako.pagema.net/ leniuchu  )))
dział Eboki_pl
_________________ posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
|
18 wrz 2006, o 23:13 |
|
 |
Anonymous
|
Witam Panowie. Wielkie Podziękowania dla Crazyusera!!!
Poczytałem ale nadal mam wiele pytań... np jak powinno się rozpuszczać metale w kwasach? Np. w solnym, wodzie królewskiej czy HF ?
Czy wystarczy do kwasoodpornego pojemnika wlać kwas, dodać metal, który chcemy rozpuścić i czekać? No właśnie ile czekać? 1godz, czy kilka dni? Wiem, że mieszanie przyspiesza reakcje ale nie wiem aż w jakim stopniu.. No i co z tlenem? Pojemniki zamknąć szczelnie czy zostawić otwarte? ps. sorki za amatorszczyzne ale kadra chemiczna dostępna będzie dla mnie dopiero za miesiąc  , a teraz mam dużo wolnego czasu 
|
19 wrz 2006, o 17:35 |
|
 |
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
Na pewno nie zamykaj pojemnika, bo albo wysadzi pokrywkę albo po prostu ją przeżre... (np. tlenki azotu). To zależy, ile metalu wrzucisz... i zależy, jaki stężony jest kwas... ale zazwyczaj trwa to kilka minut... i radziłbym dodawać metal porcjami w dużym pojemniku (najlepiej szkło laboratoryjne.. prócz HF), ponieważ może on się mocno nagrzewać, a reakcje być trochę burzliwa, uważaj, żeby nie wykipiało...
_________________
|
19 wrz 2006, o 18:13 |
|
 |
jaozyrys
@MODERATOR
Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24 Posty: 868 Lokalizacja: Opole
|
Tlen nie ma znaczenia.. A jesli obawiasz się że reakcja może zachodzić niebezpiecznie szybko (w większości wypadków nie ma takiego zagrożenia), możesz dodawac kwas wkraplaczem 
|
19 wrz 2006, o 18:35 |
|
 |
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
no w większości przypadków nie rozpuścisz metalu szybko, a w niektórych musisz czekać nawet kilka dni jak np cyna w rozcieńczonym azotowcu. (Sn(NO3)2)
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
19 wrz 2006, o 20:21 |
|
|