Autor |
Wiadomość |
Aco
|
Paliwa
CześćJestem ciekawy jakich paliw urzywacie do swoich rakietek?
|
22 lis 2003, o 16:26 |
|
|
crave
****
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 20:29 Posty: 70
|
ja zwykłem używać sypkiej saletry z cukrem, ewentualnie karmelizowanej. Rzadziej proch (jak sypnąłem pare grudek na koniec paliwa to rozpetardziło silniczek, nawet nie ruszywszy resoraka)
|
23 lis 2003, o 13:07 |
|
|
piroman2
*****
Dołączył(a): 6 paź 2003, o 21:04 Posty: 53 Lokalizacja: z daleka..
|
ja od nie dawna zabrałem się za rakiety i narazie stosuje karmelka 65:35(KNO3:cukier), w stos. wagowym. Będe próbował też z PC i prubuje "uszlachetnić" karmelka.
_________________ Udanych i miłych eksperymentów.
|
24 lis 2003, o 17:44 |
|
|
Aco
|
CześćSłyszałem o fajnych paliwach zawierających:14% skrobi16% żywicy epoksydowej12% pyłu Mg58%saletra potasowaCzy ktoś wie wiencej o tym paliwie? Interesuje mnie ono ze wzglendu na to że nietrzeba karmelizować (nielubie tego )Ps: Chyba do żywicy nie trzeba stosować utwardzacza
|
18 gru 2003, o 21:41 |
|
|
wesoly
|
co do paliw zajzyj tu:http://www.ksard.republika.pl/Amatorskie%20paliwa_c.htmMozesz uzyc prochu modyfikowanego (tz saletra potasowa i wegiel drzewny) do ubijania zwilz acetonam albo denaturatem.A do petardy to tak ma 5g prochu , w domu nigdy nie da sie zrobic tak dobrego prochu jaki jest w petardach ,uzyskuja go przez dlugotrfale mielenie, nawilzanie no i nie nalzey zapomniec o pyle aluminowym ktory poprawia jakosc spalania i ziweksza huk
|
5 kwi 2004, o 21:14 |
|
|
Anonymous
|
Jak robię karmelka KNO3/cukier 65/35 to po skarmwlizowaiu wytrzymuje góra 2 dni a potem jes w nim tyle wody, że się można utopić nie wiem czy tak ma być (aż tak higroskopijne jest to holerstwo ), piczę to tu bo nie chcę tworzyć nwego tematu
|
15 paź 2004, o 16:03 |
|
|
Anonymous
|
heh, no niestety, mi sie karmelek nie rozpływa tak jak tobie ale wyraźnie gożej sie pali!
hm.. to przedstawie moją karmelke "zielona karmelka Uodygina"
-Cr2O3:6-8% w stosunku do reszty...
-kno3/sacharoza 60/40
ma podobne (troszke lepsze) właściwości (osiągi) od czerwonej karmelki..
uzyłem Cr2O3 bo mam go naprawde duzo, a jest niezłym katalizatorem, napewno lepszym od tlenku-Fe.
|
15 paź 2004, o 17:35 |
|
|
Anonymous
|
Próbuje właśnie zrobić silnik na paliwo ze słabej NC, nitrowanej o 10 minut krucej i w mniejszej temperarurze niż zwykle (spalała się nawet przyzwojicie). NC zwinołem w wałki i włożyłem do korpusu z żywicy epoksydowej (który teraz się ostatecznie utwardza). Jak ten pomysł wypali, to zrobie większą partię NC i rozpuszcze ją w acetonie. Będę wlewał aceton do korpusu (z bagietką na kanał) i odparowywał i tak, aż się zapełni suchym NC. Sugestie i rady mile widziane .
|
4 lis 2004, o 16:49 |
|
|
crave
****
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 20:29 Posty: 70
|
To zapal sobie rozpuszczoną w acetonie NC (oczywiscie wysuszoną). NC ma niski bilans tlenowy i potrzebuje tlenu atmosferycznego przy spalaniu - jak ją zaprasujesz na acetonie to dostęp do takowego ttlenu nie będzie zbyt duży.
|
4 lis 2004, o 18:23 |
|
|
rurex
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 18:15 Posty: 11 Lokalizacja: szczep amazonek
|
mam pytanie prosze powiedzcie mi jakiego spoiwa używacie do prochu czarnego , jak w silnik włożyłem z acetonem to po odparowaniu proch sie sypał, może jakiegoś kleju użyć??
_________________ przybywam w pokoju (co za chińczyki)
myślicie że sie boje tej niby rakiety (przecież wiem że oni tego jeszcze nie umią to dopiero XVIIIw.) ha ale śmieszni przecież tego nie zapalicie.... pszszt,
je***, aaaaarrgggh moje biodro???!!!!!!!!
|
14 sty 2005, o 09:34 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Rozpuść w acetonie trochę NC ,naturalny kauczuk albo szelak w alkoholu, PCV w THFie, dekstrynę w wodzie <- nie polecam będzie schło wieki) i tym zarób proch przed wlaniem do silnika.
//edit K-x
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
15 sty 2005, o 01:24 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
|
19 sty 2005, o 21:32 |
|
|
Andrew
*****
Dołączył(a): 15 gru 2004, o 19:15 Posty: 59
|
CTX jesli dasz tyle NC zeby budyn to zrobilo z Pcz to wtedy takie paliwko jest do wyzucenia ma za mala moc!! ja daje srednio 0,1ml NC rozcienczonego z acetonem do 1ml na 10g Pcz i powstaje taki sypki proszek dosc lepki ale nie zbrylajacy sie i tak spreparowana mieszanine zaprasowuje w silniku po zaschnieciu jest twarde jak skala i moc jest solidna
|
27 sty 2005, o 23:44 |
|
|
rurex
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 18:15 Posty: 11 Lokalizacja: szczep amazonek
|
ja nadal uważam że karmelek jest najlepszym paliwkiem może troche kapryśnym przy przyżądzaniu go ale ta siła...
P.S. jak udało mi sie przyżądzić dobrego karmela to on nie był plastyczny tylko taki jak sklejone grudki soli, i bardzo kruche wziąłem go jakieś
4 lyżki od zupy i spalił sie prawie natychmiastowo robiąc odrazu kupe dymu, i silniki mi rozpetardza!?!?!?!?
_________________ przybywam w pokoju (co za chińczyki)
myślicie że sie boje tej niby rakiety (przecież wiem że oni tego jeszcze nie umią to dopiero XVIIIw.) ha ale śmieszni przecież tego nie zapalicie.... pszszt,
je***, aaaaarrgggh moje biodro???!!!!!!!!
|
26 lut 2005, o 20:08 |
|
|
wamp30
Dołączył(a): 12 lip 2004, o 18:46 Posty: 23
|
Tak, czytam ten temat i doszedłęm do wniosku, że wszyscy tu proponują Karmelke jako paliwo dla początkujących. Może i jest ona dobre, ale czasem początkującemu może byc trudno ją przyżądzić. Sam próbowałem i kiepsko mi to szło.
Gdzieś czytałem że jak do KNO3+cukier doda się Siarki to będzie lepsze na paliwko, bo produkować będzie więcej gazów. Więc zrobiłem takie paliwko:
KNO3-60%
Cukier puder-40%
Siarka-około 15% do całości
Wszystkie składniki były bardzo dobrze rozdrobnione (prawie jak mąka)
Zaprasowane na sucho na imadle, (na sucho, bo nie chciało mi się czekać aż wyschnie)
I właśnie na tym paliwie poleciała moja pierwsza rakietka ,a dokładniej sam silnik na patyczku. Był to silniczek z przepisu na Vortalu, ten co na strzykawce robiony i z dyszą z gipsu.
ps. Te paliwo jest chyba jeszcze prostsze niż karmelek.
|
7 mar 2005, o 15:56 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
No właśnie nie jest prostsze bomusisz mieć bardzo dobrze zmielone składniki...
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
7 mar 2005, o 22:30 |
|
|
rurex
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 18:15 Posty: 11 Lokalizacja: szczep amazonek
|
No właśnie ,,zmielone prawie na mąkę" to nie każdy będzie miał młynek który tak bedzie mielił wszystko na prawie mąkę. Do tego karmelka jest tania pod względem substratów których do niej użyjemy, no nie wliczając kosztow grzania. Teraz robie tylko karmelke bo ma dużą siłe ona nawet nadaje sie na petardy a trudna w przyżądzeniu nie jest. kilka prób tak około no dajmy 5 razy i umiemy ją przyżądzać.
_________________ przybywam w pokoju (co za chińczyki)
myślicie że sie boje tej niby rakiety (przecież wiem że oni tego jeszcze nie umią to dopiero XVIIIw.) ha ale śmieszni przecież tego nie zapalicie.... pszszt,
je***, aaaaarrgggh moje biodro???!!!!!!!!
|
8 mar 2005, o 12:58 |
|
|
wamp30
Dołączył(a): 12 lip 2004, o 18:46 Posty: 23
|
I tu was zaskoczę !
Ja niemam młynka
Na złomiwisku znalazłem puszkę z takimi małymi kuleczkami (ok 2-3mm)
To chyba jest jakiś śrut. I to daje do słoiczka i do tego składniki (każdy oddzielnie) i trząsam tym jak się da (taki pseudo młynek kulowy) . Słoik nie pęka, przy dłuższym mieleniu uzyskuje się dobre efekty, a tak mialę na taką konsystencje mąki ok. 10-15 min. Potem przez pończochę od mamy i jest "mąka"
A cukru pudru to chyba nie mieli się więc, ewentualnie siarka, ale ja mam już zmieloną. A jakbym niemiał jej zmielonej to w końcu też bym se ją sam zmielił w tym słoiczku.
A jak ktoś niema śrutu to mogąbyć kuleczk iz łożysk, tylko wtedy sąone chyba większe więc trzeba wytrzymalszy bemben znaleźć
|
8 mar 2005, o 14:11 |
|
|
eReSix
******
Dołączył(a): 21 lut 2005, o 20:30 Posty: 153 Lokalizacja: Kraina Czarnego Złota
|
Moje paliwo to (wagowo): 35% KNO3, 40% C, 25% S - pali się o wiele wolniej od zwyklego pcz, co jest spowodowane duzo mniejszą ilościa utleniacza, ale przez to moja rakieta leci przez ok. 15 sek (czasami dluzej)
_________________
|
3 kwi 2005, o 18:22 |
|
|
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
|
to ja powiem tak, ogólnie proch czarny je¶li chcemy go u¿ywaæ w SR powinien mieæ wiêcej wêgla kosztem utleniacza.
ps. ja i tak robie standardowy 75/15/10 i dopalam go je¶li potrzeba mieszank± tlenków Fe, choc ostatnio wychodzi mi taki p.cz ¿e trza go spowalnieæ
pozdr. K-x
_________________ -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
|
3 kwi 2005, o 22:04 |
|
|
Anonymous
|
Ja w książce pt. "Młody modelaż rakiet" znalazłem paliwo o dziwo nie opisane w tym działe a mianowicie Zn i S w stosunku 2,04:1 ja go nie używałem ale w tej książce je zachwalali. Nie jest bardzo drogie ok 20zł za 1,5 kg ja go nie testowałem bo dopiero zamieżam zacząć robić rakiety leczy wydaje się całkiem fajne i proste w użyciu .
|
21 kwi 2005, o 20:09 |
|
|
kondix
******
Dołączył(a): 17 sie 2004, o 15:23 Posty: 68 Lokalizacja: not yet......
|
by³o wa³kowane tylko w innych komnatach, w mieszaninach pirotechnicznych, ameryki nie odkry³e¶ bo w korsarzach za 5gr stosuj± ten proch Zn S 50 : 50
pozdr. K-x
_________________ -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
|
21 kwi 2005, o 20:20 |
|
|
Anonymous
|
|
22 kwi 2005, o 13:43 |
|
|
eReSix
******
Dołączył(a): 21 lut 2005, o 20:30 Posty: 153 Lokalizacja: Kraina Czarnego Złota
|
Bardzo czesto slysze o paliwach na bazie aa. Tylko ze jak robie takie paliwo na aa, to wychodzi, hmmm, powiedzmy - marnie. Nie znam zadnego dokladnego przepisu na jego bazie, szukalem w wielu miejscach, i nic. Moglibyscie cos poradzic??
PODRO, eReSix
_________________
|
29 kwi 2005, o 18:13 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
Moim zdaniem całkiem dobre wyniki powinieneś otrzymać na miesznkach:
-AA + Mg ( pył) proporcje chyba 60%: 25% reszta to lepiszcza
- AA+ węgiel drzewny 60%: 25% + lepiszcza
- Azotan amonowy 70%
Aluminium 5%
Epidiam 18 %
Dwuchromian potasu 5%
Węgiel drzewny 2%
_________________
|
29 kwi 2005, o 18:41 |
|
|