Autor |
Wiadomość |
denki
Dołączył(a): 25 wrz 2005, o 17:48 Posty: 11
|
reflux
mozecie mi powiedziec czego potrzebuje zeby skrecic REFLUX
i co to jest odparowywanie pod zmniejszonym cisnienie m
|
10 paź 2006, o 17:10 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
Reflux to ogrzewanie pod chlodnica zwrotna, zatem juz wiesz co potrzebujesz.
Pozdro
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
10 paź 2006, o 17:54 |
|
|
Kempek
***
Dołączył(a): 29 paź 2003, o 20:31 Posty: 150 Lokalizacja: Novosybirsk
|
Witam
Tak jak napisal Tchemik ale mam chwile to objasnie
Reflux to inaczej destylacja zwrotna: potrzebujesz kolbe i chlodnice
( najlepiej kulowa alliha - nie spiralna! ) do kolby wlewasz to co chcesz destylowac a na kolbie mocujesz , najlepiej za pomoca szlifow chlodnice zwrotna. To co masz w kolbie podgrzewasz do temperatury wrzenia. Dochlodnicy podpinasz wezyki . doprowadzajacy i odprowadzajacy wode. Woda ma byc jak najzimniejsza. Pamietaj takze aby chlodzic opary w tzw. przeciwpradzie, czyli wlot zimnej wody przy wylocie chlodnicy.
Odparowanie pod zmniejszonym cisnieniem.
Wykorzystuje to fakt ze gdy w kolbie zmniejszymy cisnienie, spada temperatura wrzenia naszego zwiazku. Aby to zrobic potrzebujesz jakas pompe ( w najprostrzym wypadku pompke woda ) ktora wysysa powietrze z ukladu wywolujac proznie.
pozdrawiam
Kempek
|
12 paź 2006, o 11:24 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
E tam.... W przypadku chlodnicy zwrotnej akurat wode podlaczamy we wpolprad.
Pozdro
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
12 paź 2006, o 11:53 |
|
|
Kempek
***
Dołączył(a): 29 paź 2003, o 20:31 Posty: 150 Lokalizacja: Novosybirsk
|
Hmm... nie fo konca wydaje mi sie to logiczne ale skoro tak twierdzisz to pewnie prawda.
pozdrawiam
Kempek
|
12 paź 2006, o 15:45 |
|
|
Jesus
Dołączył(a): 30 sie 2006, o 16:24 Posty: 210 Lokalizacja: z Rzeszotar
|
reflux
Reflux to bodajże też napływ zwrotny z góry do kolumny rektyfikacyjnej par wykroplonych np w deflegmatorze (deflegmator musi być nad kolumna rektyfikacyjną) podczas destylacji zacieru.
Pozdrawiam..
|
12 paź 2006, o 17:38 |
|
|
foto
Dołączył(a): 28 lut 2006, o 18:07 Posty: 17
|
to w koncu jak wode podłączyc w tym wypadku
|
3 sty 2007, o 00:52 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
Wodę podłączasz u dołu chłodnicy i korzystniejsze połączenie przeciwprądowe nie ma tu nic do gadania, bo przy takim podłączeniu (wlot od góry) po prostu nie napełnisz wodą płaszcza chłodnicy:) Ale jak chcesz to spróbuj, będzie to ciekawa lekcja dydaktyki. Pozdrawiam
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
|
3 sty 2007, o 11:39 |
|
|
zuberus
Dołączył(a): 12 maja 2006, o 18:38 Posty: 40 Lokalizacja: z przymusu
|
Tak o refluxsie: w zależności od sposobu realizacji można wyróżnic reflux zewnętrzny i wewnętrzny.W pierwszym przypadku reflux ratio ustalamy przez chłodzenie wewnątrz kolumny(regulujemy ilość i temperature przepływającejwody), w drugim przypadku- poprzez regulacje(dławienie) odbioru.IMHO reflux zewnętrzny łatwiej zrealizować.Może to tak troche łopatologicznie,ale chemik ze mnie jak z koziej...
Co????A po co deflegmator w kolumnie rektyfikacyjnej???Ja to widze tak: kocioł->kolumna(tak z 9 półek teoretycznych)->chłodnica zwrotna.Na szczycie kolumny termometr,pod chłodnicą zwrotną (na kolanku łaczącym z kolumną) zawór do ustawiania reflux ratio (reflux zewnętrzny).
_________________ ...a ostra kula pierś mu przebiła...
|
11 sty 2007, o 11:09 |
|
|
Jesus
Dołączył(a): 30 sie 2006, o 16:24 Posty: 210 Lokalizacja: z Rzeszotar
|
Istotnie, deflegmator niezawsze jest stosowany (są różne rozwiązania), a jak już jest np. rzy produkcjii alkoholu ma za zadanie ostatecznie podgęścić pary alkoholu. Deflegmator jest wymiennikiem ciepła z otoczeniem, a kolumna rektyfikacyjna chyba nie powinna wymieniać ciepła z otoczeniem (ale głowy nie dam sobie uciąć), w każdym razie ogólną zasade działania mają tą samą.
W domowym "bimbrownictwie" zwykle zakłada się tylko sam deflegmator, a niekiedy nawet jego się nie zakłada.
Pozdro.
|
11 sty 2007, o 18:18 |
|
|
zuberus
Dołączył(a): 12 maja 2006, o 18:38 Posty: 40 Lokalizacja: z przymusu
|
Bez deflegmatora to teoretycznie max 58 koni można wycisnąc po pierwszej destylacji.W praktyce może z 50 (stwierdzone organoleptycznie).Bardzo dobre wódy smakowe sie robi.
Troche OT:Kolumn u miejscowych bimbrowników nie widziałem ,deflegmatory z prawdziwego zdarzenia też stosunkowo nieczęsto. Wolą ludziska 2-3 razy destylować (teoretycznie coś z 80-87 koni powinno być, ale nie spotkałem sie z silniejszym niz 80) a szkoda.Z drugiej zaś strony potraktowanie zacierku śliwkowego metrową kolumną o 10 półkach to by było wręcz bluźnierstwo...
Ps.słyszał ktos o kolumnach mechanicznych?Podobno wirują,buczą i umożliwiają osiągniecie 100 półek teoretycznych
_________________ ...a ostra kula pierś mu przebiła...
|
11 sty 2007, o 20:53 |
|
|
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
Uhm
Np. opisana w Vogel'u kolumna z wirującą wstęgą
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
11 sty 2007, o 21:33 |
|
|