mam dość dużą łuskę która posiada jeszcze całą spłonke ale nieposiada materiału miotającego ani pocisku. chciałbym pozbyć się zawartości spłonki a dokładnie środka inicjującego tak żeby nie zniszczyć łuski i żeby mi sie nic nie stoło Co mam zrobić?

Łuska ta ma ok 80cm długości i prawdopodobnie jest z czołgu choć dokładnie niewiem.

Pozdrawiam

Siema ja to bym to wywalił i nie ryzykował utraty paluszków w najlepszym przypadku bo wiesz czym starsza spłonka tym bardziej niestabilna duza spłonka duzy ból

albo bezbolesny wyrok śmierci

No nieprzesadzajcie to tylko spłonka !

Weż nasyp do łuski piachu tak przynajmniej 30 - 50 cm
Wykop w ziemi zdiurę o średnicy łuski na głębokość kilkadziesiąt cm
np. 40
Bierzesz deskę i nabijasz na nią jakiś spory gwóżć 80 -100 mm
umocuj to w tej dziurze jako iglicę tylko solidnie jeszcze lepszy od gwozdzia byłby wbity w ziemię zaoszczony pręt musisz to wycyrklować tak żeby opuszczając łuskę do ziemi pręt trafiałw spłonkę !
NO i teraz jak mozdzierz dla większego bezpieczeństwa zmontuj nad tym takie rusztowanko żebś mógł to spóścić do dziury przy pomocy jakiegoś sznurka ! to już będzie 100% BHP niewiem ile waży taka łuska ale gdyby była za lekka z tym piachem to daj go więcej >!
Pamiętaj o niezbędbych okularach i słuchawkach ochronnych .

MOżesz też wykopać dziurę i rozpalić spory ogień jak będzie już tylko durzy zar to wsadz tam tą łuskę spłonka na żar oczywiscie
Reszta zrobi się sama .

Niezachęcam żebyś to robił ale jak się uprzesz to możesz tak spróbować
ja bym tak zrobił (tylke moge powiedzieć niewidząc tego pocisku)

wystarczy nalać na "kanaliki ogniowe" od wnętrza łuski stężony wodorotlenek potasu lub sodu (ług) i pczekać ok. 30 - 60 min. i napewno tak potraktowana spłonka już nigdy nie wybuchnie.

z kąd wiadomo ze spłonka po czymś takim nie wybuchnie?

a wiesz na czym polega strącanie osadów metali ciężkich?

oczywiście że wiem

w tej łusce kanalik jest chyba czymś zatkany jakąś białą substancją dokładnie niewidać bo łuska jest bardzo długa co to może być i czy NaOH przeżre to?

kanalik ogniowy - czy to w słonkach boxer ( jeden kanał ogniowy , centryczny) czy też berdan ( dwa boczne kanały ogniowe) ...jak wkroplisz im tam stężony wodorotlenek - to nigdy masa podpałowa nie uzyska żadnych własności wyb.
kanaliki ogniowe nie są niczym"przykryte,zatykane"

dzieki za informacje,jeszcze w tym tygodniu wleje do kanalika ogniowego NaOH i zobacze co sie będzie działo.

pozdro

ale wy macie problemy. nalej normalnie octu do srotka na nastepny dzien idz do piwnicy luseczke w szmatke i w imadlo, bierzesz gwozdzia istukasz delikatnie lub mocno az zrobisz dziurke jak w zbitych luskach i masz legal ;]

mhz przeczytałeś pierwszy post? to łuska od pocisku czołgowego
weź go w szmatke

no to bez imadla ;]

dzięki za info

pozdro

J asie nie dziwie DJMHz ze cie zbanowali na poszukiwaniach...
Takich jak ty powinno się izolować

zbanowali bo sam prosiłem, żeby mnie usuneli. Lektóra tamtego forum zaprasza jest temat ( albo był ) gdzie wszystko pisze o usuwaniu itp