mam takie male pytanko jak sie otrzymuje kwas maslowy ?

fermentacja masłowa tzn:C6H12O6--> CH3CH2CH2COOH + CO2 + 2H2 +Energiatzn kwas masłowy powstaje w wyniku beztlenowego rozkładu cukrów.podczas tej fermentacji powstaja produkty uboczne kwas octowy, alkochol metylowy, metan, aceton, alkochol butylowy.

to na górze to to co zapamietałam z lekcji mikrobiologi a tu masz linka tam jest opisane wiecej sposobow otrzymania kwasu masłowegohttp://lists.man.lodz.pl/pipermail/chemfan/2002/06/3710.html

Prosta metoda otzrymania kwasu masłowego jest łagodne utlenianie alkocholu np CuO w wyniku czego powstaje aldechyd następnie działając świeżo wytraconym Cu(OH)2 na ten aldechyd otrzymujemy kwas karboksylowy a oto przebieg reakcji:CH3CH2CH2CH2OH + CuO --> CH3CH2CH2CHO +H2O + CuCH3CH2CH2CHO + 2Cu(OH)2 ---> CH3CH2CH2COOH + Cu2O + 2H2Oczyli jedyne zeczy z którymi mozesz miec problemu to butanol i wytracenie Cu(OH)2 bo CuO to przeciez osad znajdujacy się na powieszchni ogrzewnego miedzianego drucika.

butanol w POCh jest poniżej 15 zł za litr. Cu(OH)2 robisz świeżo wytrącony - czyli do roztworu siarczanu miedzi (20 zł/kg) dodajesz wodorotlenku sodu (8 zł/kg, przy kupnie 10 kg około 3,5 zł/kg). Wytrąca się osad Cu(OH)2.

To właśnie z tym CuO będzie problem bo on kosztuje 8 zł za 50 g oczyszczonego (czyli gorzej niż cz)

no ale mu chodzi chyba o doświadczeni czyli podgszewając drucik otrzymujemy CuO na jego powieszchni.

Tlenek miedzi można też zapewne otrzymać przez prażenie azotanu miedzi. Azotan miedzi łatwo zrobić trawiąc miedź w kwasie azotowym.

Powiedz jeszcze że po drodze można się zagazować NO2 Lepiej rozłożyć siarczan miedzi, łatwiej dostępny i tańszy (20 zł za kg czystego), no a SO3 powstające z rozkładu można wykorzystać do zrobienia oleum z kilkadziesiąt % SO3.

moze to troche ohydne ale moj brat co na studia chdzi mowił ze jego profesor powiedział że ten smród co jest z bótów jak cały dzień masz na nogach w upał i ci się tam skisi (fuj) to jest kwas masłowy

Taaaaaaak. Życzę smacznego

zostaw na stole masło na kilka dni tez otrzymasz kwas masłowy, albo mleko w tym przypadku otrzymasz kwas mlekowy stąd pochodzą te nazwy. Kwas mlekowy mozna spozywac zkwasniałe mleko ale masłowy czyli butanowy niekorzystnie wpływa na smak produktów spozywczych i zdrówko w przeciwienistwie do mlekowego .

a tak w ogole to po co ci kwas masłowy??

A propo kwasu masłowego... Jak ktoś jest rotszyldem to może wybulić 160zł i kupić litr w sklepie chemicznym.

Można też się pokusić o utlenianie kwasem azotowym, prowadzę ostatnio taki proces dla kw.propionowego. A kupowanie w sklepie to lameria.

Jak kogoś to interesuje to proponuję kontakt na maila....

Najlepszą metodą moim zdaniem jest rozpuszczenie masła w r-rze NaOH. Zajdzie wtedy hydroliza glicerynowych estrów kwasu masłowego i powstanie m.in. maślan sodu. Przez dodanie kwasu siarkowego powstanie nam kwas masłowy i poczujemy jego niezwykły aromat . Robiłem tak, a potem z kwasu masłowego nieoczyszczonego zrobiłem maślan etylu pachnący ananasem. Aby otrzymać czysty kwas trzeba będzie go przedestylować t.w. 163,3*C, ale tak żeby się nie rozłożył.

Jeżeli ci nie zależy na czystości to możesz zamnąć w jakimś przeźroczystym pudełku na złońcu, TYLKO SZCZELNIE chyba że lubisz takie zapaszki. Tak samo można robić kwas mlekowy i ...... nie wiem czy to dobra nazwa ale chyba.... kiełbasiany nie wiem więc proszę bez komentarza.

Spotkałem się z nazwą sec-butanol, domyślam się, że jest to "wersja" drugorzędowa.
Wydaję mi się, że otrzymywania kwasu masłowego raczej nie będzie się nadawał, reakcja zatrzyma się na butanonie, mam rację? Myszę się postarać o jakiś pierwszorzędowy....

mogę sie mylic bo dawno nie sprawdzalem ale maslowy jest na tzw. wykazie choć wykaz dostępności dla zwykłych ludzi zmienia co jakiś czas i dobrze bo wiela odpadlo ale i przybylo normalnie kalejdoskop, to z zakupem w legalu mogą być klopoty
Co nie zmienia faktu że najlepiej jesli już kupić sobie ampuły szklane po np. 50 czy 100ml. bo z flaszki zawsze cuchnie i nie tyle sam co maslany a rozlany a nie unieszkodliwiony dziala jeszcze gorzej zapachowo, pracowalem przy nim niejednokrotnie i jesli chodzi o fetor to maslany są jednak silniejsze i dłuzej cuchną charakterystycznie wnikajac w textylia.
W preparat. org. jest wszystko na ten temat wystarczy poczytać
pozdro.
eko.

Pięknie idzie utlenianie butanoli roztworem KMnO4; wkraplasz do dobrze mieszanego (MnO2) ogrzewanego pod chłodnicą zwr. r-ru KMnO4 butanol, odsączasz wydzielonyMnO2 i przemywasz. Otrzymasz r-r maślanu potasu, który zagęszczasz wcelu wydzielenia soli, na którą działasz później stęż H2SO4 i oddestylowujesz pięknie (najlepiej na łaźni olejowej) kwas masłowy. Czysto, tanio i pewnie. A z izobutanolu dokładnie tąsamą metodą otrzymasz kwas izomasłowy, który ponoć cuchnie jeszcze bardziej niż n-masłowy, ale kogo by to interesowało... Pozdrawiam

pieknie też idzie z użycie K2Cr2O7 czy CrO3, ale jeśli stężenie H2SO4 jest zbyt duże, to spora część powstałego kwasu zestryfikuje z niezmienionym jeszcze butanolem