Mnie też się wydaje, że musi być specjalne "coś" co jest używane do zaschniętej farby. Szukałem o tym w googlach ale nic nie znalazłem. Dlatego zapytałem tutaj, może ktoś wie co to jest, jak sie nazywa, albo chociaz jaki jest tego skład.
Zacieki są już stare, mają ponad 3 miesiące.
Są to zwykłe okna (skąd wiedziałeś że to o szyby chodzi
?), ponadto ta farba znajduje sie tez na jej obudowie (tworzywo sztuczne?). Ale wydaje mi się, że to na czym ona jest ma podrzędne znaczenie, no chyba, ze miałbym np. topić tą farbe (zna moze ktoś temp. topnienia farby?)
Chyba CH2Cl2 jest na tyle dobrym rozpuszczalnikiem, że mógłby pomóc, ale skąd to wziąść