Autor |
Wiadomość |
Richy
Dołączył(a): 7 sty 2006, o 21:15 Posty: 141
|
ogrzewanie
Wiem, że można użyć wszelakich łaźni, jednak to chyba byłoby poręczniejsze.
Na kuchence gazowej kładziemy płytkę szamotową na jednym palniku, kładziemy na nią kolbę z np. wodą i włączamy ogień... - czy ten sposób podgrzewania jest bezpieczny dla kolby? Czy ona nie pęknie? Oczywiście pomijam przypadek wrzucania kostek lodu do gorącej cieczy...
Kolby mam firmy termisil.
_________________
|
30 paź 2006, o 19:46 |
|
|
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
|
Pęknąć nie powinna,
płytki szamotowe są dosyć kruche więc musisz uważać.
Ogrzewałem kiedyś taki związek w zlewce w celu koagulacji,
bezpośredno nad płomieniem (zlewka Termisil) - dno bardzo ładnie pękło,
odpadło taki ładne kółeczko...
|
30 paź 2006, o 20:00 |
|
|
Jakubik
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 19:22 Posty: 38
|
po co Ci płytka szamotowa? Wystarczy, że zawiesisz kolbę w łapie np. 5 cm nad płomieniem i możesz to spokojnie grzać. Jeśli Ci pęknie kolba to żadna płytka i tak nie pomoże.
_________________ Pozdrawiam Wszystkich!
|
1 lis 2006, o 00:25 |
|
|
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
|
Witam wszystkich
zrobiłem ostatnio prowizoryczną łażnie piaskową z elektrycznym grzaniem, jeszcze pracuje nad układem sterowania mocy spirali ale to tylko kwestia czasu, bardziej martwi mnie możliwość mieszania zawartości kolb w czasie ogrzewania, najprostszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie mieszadła mechanicznego ale ja sie zastanawiam nad magnetycznym, z tego co wiem to większość magnesów w podwyższonej temperaturze traci włściwości magnetyczne dlatego myślałem nad użyciem elektromagnesów. W temacie nasze labolatorium niestety nie dopatrzyłem sie u nikogo żadnego rozwiązania problemu, chociaż na kilku zdjęciach ujęta została chyba reakcja nitrowania która wymaga praktycznie ciągłego mieszania.
Proszę o jakieś wskazówki które mogły by pomóc w rozwiązaniu tego problemu.
Pozdrawiam
|
4 gru 2006, o 22:51 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Witaj Damian!
Masz fajny pomysł z tą łaźnią piaskową. Musiałbym też sobie coś takiego ukulać:). Co do mieszania mieszałem magnetycznym to niewiele Ci powiem, ja zawsze polegam na mojej roboty mieszadle mechanicznym na 6V z regulatorkiem obrotów:). A tą łaźnię masz w garnku? Jeśli tak, to magnetyki moga się trochę zaburzać, tym bardziej, że nie mam pojęcia, jak umieścisz to mieszadło - pod garnkiem czy w nim? Poza tym jak puścisz prąd przez spiralę w piasku to grzanie fajne, ale tu też powstaje pole magnetyczne, które może mieć dziwny wpływ na mieszadło...
pozdrawiam Alchemik:)
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
5 gru 2006, o 21:33 |
|
|
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
|
łażnia jest z garnka na dno dałem kawałek kafelki na to spirala o mocy 1200W w koralikach, wszelkie mocowania zabezpieczyłem kitem z ZnO+Na2SiO4, łażnia jest o tyle fajna że najpierw wstawiam ogrzewane naczynie a dopiero potem obsypuje je dookoła piaskiem dzięki temu moge ogrzewać naczynia o różnych kształtach i pojemnościach.
Właściwie sam jeszcze nie doszedłem jak rozwiązać problem mieszania, mieszadło magnetyczne byłoby najwygodniejsze ale nie zawsze skuteczne, więc też myślałem nad mechanicznym ale tu pojawił sie problem zabezpieczenia części mieszającej przed działaniem warunków panujących w kolbie, więc jeśli mógłbyś mi coś doradzić to bym sie nie obraził
|
5 gru 2006, o 22:57 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
pokryć czymś mieszadło (to co jest w kolbie) można spróbować szkłem, można jakimś polimerem (PS, PET, PE, PCV raczej się nie nada. (dla totalnych świrów PTFE)). Najlepszy byłby teflon (PTFE) ale nim będzie ciężko pokryć cokolwiek.
Najdostępniejszym wyjściem jest polietylen i szkło. Ewentualnie termokurczliwa rurka ale to by trzeba sprawdzić na co jest odporna.
Poza tym temat o mieszadłach gdzieś tu jest.
Pzdr. Panzer
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
5 gru 2006, o 23:11 |
|
|
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
|
ja mam rurki termo i wytrzymują bez problemów destylacje stęż. HNO3 ale ciężko będzie uszczelnić końcówke o dość skomplikowanym kształcie, będe próbował jak coś mi z tego wyjdzie i będe miał możliwość to się przypucuje i wrzuce jakieś fotki
Pozdrawiam!
|
5 gru 2006, o 23:49 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
hmm... ja używam pręcika miedzianego z fajnym zakończeniem robiącym niezły bulgot w naczyniu. Ale co do nitrowania...ooops! nie mam pojęcia. Może faktycznie czymś odpornym pokryć albo poszukaj bagietki z tworzywa sztucznego i jakoś zamocuj do silnika... może drut stalowy wtopiony w jakąś bagietkę z tworzywa o takiej długości, żeby lekko wynurzało się nad powierzchnię cieczy? Może ktoś inny podzieli się jakąś sugestią. Czasem cierpliwość daje bombowe rezultaty
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
6 gru 2006, o 16:44 |
|
|
Acid-drinker
***
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 22:40 Posty: 138 Lokalizacja: nie pamiętam
|
na allegro czasem pojawiają się fajne mieszadełka szklane , popytajcie ludzi handlujących szkłem a na pewno znajdziecie.
a jeśli juz jesteśmy przy koszulkach termokurczliwych to dorze znoszą kwasy i zasady ale są nie odporne na rozpuszczalniki organiczne i wyższą temperature
pozdrawiam
A-d
_________________ Wszystko co napisałem na tym forum jest całkowicie zmyślone a ja nie posiadam żadnej wiedzy pirotechnicznej a tym bardziej praktyki....
|
6 gru 2006, o 17:06 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
przetestuję te rurki dziś może. A czy szklane mieszdełko nie porysuje nam zlewki/ kolby/garnka????
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
6 gru 2006, o 17:28 |
|
|
Acid-drinker
***
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 22:40 Posty: 138 Lokalizacja: nie pamiętam
|
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieszad%C5%82o_mechaniczne przeczytaj sobie artykuł, obejżyj dolną fotke a będziesz wiedział co i jak
_________________ Wszystko co napisałem na tym forum jest całkowicie zmyślone a ja nie posiadam żadnej wiedzy pirotechnicznej a tym bardziej praktyki....
|
7 gru 2006, o 22:38 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
przetestowałem rurkę termokurczliwą czarną
1. HNO3 - brak zmian (kwas ok. 30%) nie chciałem dymić
2. 95% H2SO4 - brak zmian
3. rozc. HCl - brak zmian
4. ksylen to samo
5. benzyna extrakcyjna też
6. etanol bez zmian
7. aceton + toluen - zaskoczenie!!! nic się nie stało!!!
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
7 gru 2006, o 22:47 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Mieszadło na wikipedii dla mnie wygląda tak, jakby kupić w sklepie budowlanym mieszadło do betonu lub zaprawy gipsowej oraz wiertarke i to wsadzić do kolby Ale wiadomo - wszystko zależy od możliwości i wymagań, jakie sobie każdy stawia. Co do szklanych łopatek w mieszadle, to one się szybko tłuką, łamią, kruszą itp. Natomiast stalowe w szklanych naczyniach potrafią BARDZO porysować szkło
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
8 gru 2006, o 08:33 |
|
|
Acid-drinker
***
Dołączył(a): 27 gru 2004, o 22:40 Posty: 138 Lokalizacja: nie pamiętam
|
rzeczywiście to pewnie przez to ze miałem jakies stare koszulki bo mi rozpuszczalniki kociażby ksylen i toluen robiły z nich taką glutowata koszulke zwłaszcza jak troszke podgrzałem. Dziś sprawdziłem na nowej koszulce i rzeczywiście rozp. jej krzywdy nie robiły przynajmniej w temp. pokojowej i przez krótki czas działania
można jeszcze poszukac mieszadełek szklanych z teflonowymi skrzydełkami takich na gwint. Albo jak już napisał ktoś wyżej zrobić metalowe mieszadełko i pokryć je koszulką termokurczliwą a nieszczelne miejsca zatopić podpalonymi kawałkami innej koszulki wtedy roztopione tworzywo kapie i mozna tym uszczelnic połączenia (zawsze tak zabezpieczałem pręt Fe do mieszadła magnetycznego)
pozdrawiam
A-d
_________________ Wszystko co napisałem na tym forum jest całkowicie zmyślone a ja nie posiadam żadnej wiedzy pirotechnicznej a tym bardziej praktyki....
|
8 gru 2006, o 14:24 |
|
|
damian12
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 19:12 Posty: 50 Lokalizacja: Lubin
|
niektóre koszulki nie są odporne na te czynniki ja używam bezbarwnych i jak dotąd wszystko wytrzymują a mieszadło zrobie niedługo, myśle że będzie to kawałek pręta stalowego o śr 5mm pokryty w całości rurką termo a na koncu ta sama rurka będzie wzdłuż ponacinana, powinno działać a jak nie to jeszcze sie coś udoskonali i tak do skutku
pozdrawiam!
|
8 gru 2006, o 16:01 |
|
|