Autor |
Wiadomość |
ttylka
Dołączył(a): 5 lis 2006, o 23:04 Posty: 10 Lokalizacja: Nowy Targ PODHALE
|
perhydrol
nie wiedziałem gdzie wsadzić ten temat wiec wsadziłem tu:) przy zabawie z perhydrolem rękawiczka sie przedziurawiła i na palca nalał mi sie perhydrol-strasznie szczypie i robi sie białe, próbowałem myć ale na nic. czy to cos poważnego?
_________________ " Z niskich pobudek wynikają wielkie i wspaniałe czyny. "
|
7 lis 2006, o 22:53 |
|
|
Anonymous
|
Poczatkujacy chemik
samo sie jakos zrobi, ułoży
a reka Ci nie odpadnie
|
7 lis 2006, o 23:04 |
|
|
blizzard
@MODERATOR
Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29 Posty: 703 Lokalizacja: behind enemy line
|
Najwyżej wolne rodniki zmienią Ci DNA w komórkach ręki
Spoko, biała plama będzie troche czasu i zniknie, poszczypie, poszczypie i przestanie. Ale w razie czego dbaj o to....
_________________
Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.
|
7 lis 2006, o 23:08 |
|
|
Bystry
Dołączył(a): 3 cze 2006, o 13:18 Posty: 249 Lokalizacja: Łódź
|
ja też na początku tak miałem ale to nic poważnego ja sobie skórę z o puszków palcy sobie po zgryzałem ale z reszty ręki był mały problem ale teraz nie widać ani śladu
_________________
|
7 lis 2006, o 23:25 |
|
|
Anonymous
|
przynajmniej ci bakterie z rąk pozabija Też tak miałem, tylko że sobie rąk nie polałem, a poprostu, butelka ktorą dostałem była nieszczelna i trochę perhydrolu było na wierzchu.
|
8 lis 2006, o 00:48 |
|
|
ttylka
Dołączył(a): 5 lis 2006, o 23:04 Posty: 10 Lokalizacja: Nowy Targ PODHALE
|
dzięki za odpowiedzi:p już jest ok
_________________ " Z niskich pobudek wynikają wielkie i wspaniałe czyny. "
|
8 lis 2006, o 17:11 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
kremem nivea smarować codziennie i się szybko zagoi. To jest właśnie problem uzywania slabych rekawiczek. lepiej sobie kupic grube do kwasow z 20-30 zl wyniesie no ale warto no o wypadek wtedy trudniej
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
8 lis 2006, o 17:16 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
perhydrolem ręke polać to pikuś
biała plamka się robi na pół h max
potem nic nie czuć
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
8 lis 2006, o 22:05 |
|
|
marskość wątroby
****
Dołączył(a): 9 sty 2005, o 20:21 Posty: 147 Lokalizacja: W(...)a
|
zgadzam się z kolegą powyżej :]
perhydrol to pikuś...
chwile pobędzie izejdzie...
a niedawno na laborce, ktoś czymś ufajdał stolik dookoła wagi...się o niego oparłem i nagle białe plamy na łapach...myślałem że to perhydrol...ale nie schodziło...
dwa dni było białem, potem umyłem naczynia w akademiku... po tym mało ciekawym zabiegu higenicznym zauważyłem że plamy mi zczerniały...
a dokładniej zrobiły sie ciemnofioletowe...
nie bło jak sie tego pozbyć bo plamy porobiły się bardzo głęboko... musiałem tak przez trydzień chdzić, dopóki sie nie wnerwiłem i nie zerwałem sobie naskórka z ręki :]
nie chciało mi się czekać aż samo sie kiedyś wykruszy...
:]
ot tak mi sie na wspomnienia zebrało :]
_________________ <a><img></a>
|
8 lis 2006, o 22:26 |
|
|
Mareo
**
Dołączył(a): 19 wrz 2005, o 21:22 Posty: 412
|
jak mi chemik.aip.pl przysłał perhydrol 35% to troszkę nieszczelny był (już jak listonosz szedł, to było widać że paczka od dołu przesiąknięta !)
bałem się, że listonoszowi poparzy paluchy
potem przy wyjmowaniu zobaczyłem,zobaczyłem ze jakieś 100ml się wylało (kochana poczta rzucająca paczkami)
na szczęście inne odczynniki były zapakowane tak szczelnie, że nie zamokły :d
no i przy wyciąganiu mokrych rzeczy (bez rękawiczek) trochę sobie podotykałem perhydrolu ;]
i mi skóra na rękach umarła (biała się zrobiła) to obciąłem obcinaczem do paznokci i nożyczkami (śladu nie ma) a od razu efekt
ale jakoś mnie to w ogóle nie szczypało ani nie bolało (no może troszkę szczypało)
pozdro
_________________ Nigdy nie zrobiłem żadnej mieszanki pirotechnicznej ani materiałów wybuchowych, a wszystko to co piszę to totalne kłamstwa lub rzeczy skopiowane z innych stron.
|
8 lis 2006, o 22:28 |
|
|
DJ MHz
**
Dołączył(a): 12 kwi 2005, o 10:29 Posty: 391 Lokalizacja: Polkowice
|
ja też kiedyś w nowej szafie trzymałem jedną butelkę (drugą powoli zużywałem) po jakimś czasie patrze a tu butelka pękła i sie wylewał H2O2 powoli na mebel :/ drewno nasiąkło, mi łapy zbladły jak byłem :/ masakra . Kiedys HMTD wylało mi się na krzesło. słoik spadł i się moje kochane MWI wylało cało też musiałem sprzątać szybko i łapki piekły
_________________ http://www.eksploracjapolkowice.fora.pl/
|
8 lis 2006, o 23:33 |
|
|
Mareo
**
Dołączył(a): 19 wrz 2005, o 21:22 Posty: 412
|
dlatego takich rzeczy się nie robi w domu
_________________ Nigdy nie zrobiłem żadnej mieszanki pirotechnicznej ani materiałów wybuchowych, a wszystko to co piszę to totalne kłamstwa lub rzeczy skopiowane z innych stron.
|
9 lis 2006, o 15:57 |
|
|
Kein
******
Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30 Posty: 693 Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
|
Wiecie ta skóra wam nie "umarła" tylko perhydrol utlenia barwnik w skórze dlatego robi się ona biała (melatoninę) po jakimś czasie wszystko wraca do normy. A jak obetniecie skórę to sobie tylko ran na robicie.
_________________ Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !
GG:3716505
|
9 lis 2006, o 19:33 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
Ja upaprałem się w szkole perhydrolem, to mi po jakichś 5 godzinach zeszło. Butelke chyba nie tak chwyciłem i mi na opuszki spadło. Trochę szczypało, ale odbarwiło linie papilarne, tak że śmiesznie to w gruncie rzeczy wyglądało.
_________________
Idioci ciągle od nas odchodzą...
|
9 lis 2006, o 20:43 |
|
|
Anonymous
|
Dziś kupowałem perhydrol w "eklerku" i na 5-ć sprawdzonych butelek wszystki ciekły. Czy one specialnie są takie nieszczelne ?
...
a więc zdaje się ze w tem. pokojowej powoli rozklada się na h2o +o2
Po uszczelnieniu korka na 1h i potem po odkręceniu wydobyło się male psss...
Czyli już sam sobie odpowiadam: butelki specjalnie są nieszczelne aby wydobywający się gaz nie rozsadził butelki.
Aczkolwiek, może przy 30C i szczelnie zamkniętej butelce, ciśnienie zatrzyma wydobywanie się tlenu, tak jak w napojach gazowanych. Przy pewnym ciśnieniu CO2 przestaje się ulatniać z napoju.
Czyli jak? Jest sens przelać perhydrol do butelki plastikowej i szczelnie zamknąć aby h2o2 nie traciło na jakości?
|
30 kwi 2007, o 20:50 |
|
|
Dawidq
**
Dołączył(a): 26 maja 2005, o 15:19 Posty: 80
|
Ja kupiłem perhydrol raz... niepopatrzyłem na date ważności (kilka miechów przeterminowany)... i powiem jedno ... poprostu woda utleniona była mocniejsza ... chciuałem lokomotywe... wlałem 50 ml do kolby i wżuciłem KMnO4... nic tylko lekko zabulgotało , z wodą utlenoną lepiej wyszło ... dużo powinni sprzedawac w plastykowych butelkach to :] i chronic od światła... bo taki perhydrol szybko traci stężenie ....
_________________ http://adbux.org/?r=Dawidq ZARABIAJCIE KASE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
1 maja 2007, o 09:19 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
przecież że sprzedają w plastikowych. ja kuppiłem w plastikowej litrówce (HDPE) włożonej do worasia z LDPE. i na worasiu ślady kropelek. i od tego miałem białe paluchy.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
1 maja 2007, o 10:37 |
|
|
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
|
Heh. To gadamy o plamach na skórze? Mój pan od geografii ma takowe na głowie (tam gdzie powinien mieć włosy).
A co do tematu, to ja miałem już palce żółte od azotowca, białe od perhydrolu, brązowe od KMnO4, i brązowe od AgNO3, i niebieskie od Cu(NO3)2.
_________________
|
2 maja 2007, o 21:47 |
|
|