Dołączył(a): 21 maja 2006, o 12:53 Posty: 497 Lokalizacja: Pułtusk/Warszawa
z tego co wiem wszelkie zwierzęta jadowite są pozbawiane gruczołów jadowych przed wejsciem w handel - było by to zbyt niebezpieczne, chyba że ma się je z nielegalnego źródła lub z prywatnej/amatorskiej hodowli gdzie poprostu ich nie usuwają.
Błagam niech ktoś mnie podniesie z podłogi.
nie, nie , nie - jak to sobie wyobrażasz? Jednocentymetrowemu pająkowi usuwasz nanometrowe gruczoły jadowe?
Ale regulacja prawna hodowli ptaszników jest wyjątkowo skomplikowaną sprawą, więc odpuszczę wam. W końcu to forum chemiczne.
21 lis 2006, o 16:08
matey23
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 19:46 Posty: 457 Lokalizacja: Mielec
Tia...ciekawe czego na wakacjach byłem w szpitalu po tym jak mnie
upierniczył jaki pająk nadrzewny, gatunku nie znam, bo przechowywałem znajomemu, podczas jego wczasów. Oczywiście elektrolity i podstawowe badania, wypuścili mnie po 2dniach ale booooolało ładnie...
21 lis 2006, o 17:54
Anonymous
Sam choduje ptasznika czerwononogiego, jest piękny i mało agresywny:) jak chcecie dowiedzieć podstawowych wiadomości o ptasznikach to zapraszmam na www.arachnea.pl jest tam dosłownie wszystko o ptasznikach co potrzebujecie wiedzieć
23 lis 2006, o 10:40
HmX
Dołączył(a): 22 lip 2006, o 22:16 Posty: 168
Hmmm ja tez sie napalałem na ptasznika, ale uwież... Jesli nie masz tego w środku od urodzenia to nic z tego nie wyjdzie. Sam osobiscie tez sie chciałem tym zajmowac lecz po 3 tygodniach mi sie znudziło. Sprawdziłem się papiąc pająka - kątnika domowego. karmiłem go larwami much.
Myśle ze jesli chcesz spróbowac to zacznij od tego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników