Witam. Chciałbym przeprowadzić elektrolizę NaCl z miedzią. Chciałbym się dowiedzieć jaki jest do tego potrzebny prąd i jakie napięcie (nie chcę spalić zasilacza 2A 12V)

Napisz o co ci chodzi bo jak narazie to widze wielkie...G i myśle że kosz.

Chodzi mi o to jaki prąd jest potrzebny do zrobienia elektrolizy.

A skąd mamy wiedzieć o jaką elektrolizę ci chodzi.. Stopiony NaCl czy roztwór? Jakiej wielkości te elektrody zamierzasz dać? Te 12V to prąd stały czy zmienny?

Roztwór NaCl. Elektrody to drut miedziany 3mm. Prąd stały.

Kolego po 3 twoich postach dopiero wiem o co ci chodzi... wy gówniarze naprawde tak mocno juz napierdalacie tych nauczycieli w podstawówce ze nawet boją sie was uczyc? czy sami tak poziom obnizyli?


Bo temu daleko do poprawnej formy. normalnie brzmialo by to mniej wiecej tak..
"Chcialbym przeprowadzic elektrolize r-r soli NaCL przy pomocy elektrod miedzianych jaki prąd jest najlepszy, dysponuje zasilaczem 12V 2A"

Btw. moge dostac nawet ostrzezenie ale takiego nieuctwa i debilizmu nieździerże....

Btw. taki temat juz byl i jest to temat z serii niebieskie żółte zielone... czyli kosz a jak uczen nie rozumie to powiem ze to po prostu nie bedzie dzialac, elektroliza r-r NaCl na elektrodach miedzianych, gdyz wytrącą się: wodorotlenek miedzi, zasadowe sole miedzi itp. substancje "trudne" do zidentyfikowania

Jestem już w LO i niestety nie mam szczęścia do nauczycieli od chemii. O elektrolizie niedy nic nikt nie mówił dokładniej (a doświadczeń na chemii to my nigdy nie mieliśmy). Uczę się sam i nie wiem wielu rzeczy ale dzięki Twojej wypowiedzi wiem przynajmniej jak powinienem się pytać o elektrolizę.

Tu nie chodzi o nauczycieli od chemii tylko od polskiego!!!!!

Napięcie najlepiej 4-5V , natężenie prądu nieistotne, zależy tylko od wytrzymałości zasilacza i tego co chcemy uzyskać...

Po polsku było poprawnie. Poprostu nie było to sprecyzowane co było spowodowane moją niewiedzą. Teraz już będę wiedział.

Zrobiłem tą elektrolize i powstał mi pomarańczowy osad. I nie wiem co to może być.

Zapewne Cu2O.. Wiesz o tym, ze przeprowadzając elektrolize r-ru NaCl tylko rozkładasz wodę na wodór i tlen? (ja tam nie wiem, może miałes nadzieje na otrzymanie sodu..)

Tylko sie chlopie nie zniechęcaj ale czasem mocne slowa pomagają w przyszłości i w wjechaniu na dobre tory powodzenia życze z chemia bo to fajna nauka

Nie zniechęcam się. A miałem nadzieję otrzymać CuCl. No nic jeszcze wiele nauki przedemną

O ile mi wiadomo prowadząc elektrolizę wodnego roztworu chlorku sodu nieuzyskasz CuCl tylko CuCl2,a żeby to zrobić sporządź wodny roztwór chlorku sodu.Potem kawałek miedzi połącz z dodatnim biegunem zasilacza. Bedzie to anoda.
Katode zrób z dowolnego kawałka metalu,jednak dobrze by było zrobić katodę z miedzi.
Po włączeniu zasilacza wokół anody powstanie niebieskie zabarwioenie chlorku miedzi.

Nie!!!! powstaje wodór i chlor, chlor natomiast in statu nascendi może reagować z materiałem anody, czyli w tym przypadku z miedzią, mi kiedyś powstał osad zielony, czyli chyba CuCl

zielony osad był wodorotlenkiem miedzi a nie chlorkiem.
2NaOH+CuCl2->Cu(OH)2+2NaCl

Cu(OH)2 jest ciemnoniebieski i galaretowaty, mój osad był jasnozielony i zbity, pozatym co się wytrąci zależy od iloczynu rozpuszczalności

Sprubój ten osad zebrać,wysuszyć a następnie silnie ogrzej w płomieniu palnika.Jeżeli jest to wodorotlenek miedzi to rozłoży się do CuO.

Cu(OH)2 rozkłada się już w temperaturze pokojowej, a podczas silnego ogrzewania nawet chlorki mogą przejść w trwalsze tlenki

Wszystko suszy się już od 3 m-cy więc już pewnie nie raz zawilgociło się i z powrotem wysuszyło. Niestety szkoła uniemożliwia mi narazie zabawę z chemią (nie mówiąc o budowie piro-boxa, którego robię od wakacji). Przy najbliższej chwili wolnego wrócę do elektrolizy i zobaczymy co z tego wyjdzie

Na anodzie powstaje mieszanka zawierająca m.in. CuCl (rozp. 1.02 x 10-6 mol/l 18-20stC), zabarwiona Cu+2. Jeśli stężenie NaCl jest znaczne, to CuCl ulega częściowemu rozpuszczeniu tworząć dichloromiedziany(I).

Co do samej elektrolizy to powstanie wodorotlenek sodu, bo:

A(+): 2Cl-(aq) = Cl2(g) + 2e
K(-): 2H2O(c) + 2e = H2(g) + 2OH-(aq)

W roztworze zostają jony Na+ i OH-.
Ponieważ używane były elektrody miedziane (zły pomysł) reagowały one z zasadą sodową:

Cu(s) + 2OH-(aq) = Cu(OH)2(s)

A(+): 4OH(-)(aq) = 2H2O(c) + O2(g) + 4e
K(-): 2Cu(OH)2(s) + 2e = Cu2O(s) + 2OH-(aq) + H2O(c)

Powstający opisany pomarańczowy osad to tlenek miedzi (I).

To może jakiś pomysł macie żeby zrobić coś z tej elektrolizy aby chociaż delikatnie zabarwić gwiazdki na niebiesko ?

zrobiłem elektrolize wodnego r-ru NaCl z elektrodami miedzianymi i na jednej osadził mi sie jakiś pomaranczowy osad a cala woda zabarwila sie na zolto w dodatku przy powerzchni plywal jakis zolty osad... co to bylo?

Nie polecam robić elektrolizy z elektrodami węglowymi ponieważ wtedy wydziela się chlor, i w domu je.... że oddychać się nie da. By szybciej przeprowadzić elektrolize ja używam starego zasilacza od kompa, napięcie 5V 20A :]. Elektrody to blaszki z kompa, wytrzymują kilkanaście takich zabiegów, czyli powoli się rozkładają. Ale wiadomo to stal, i w wodzie będzie pływać sporo tlenków żelaza przez to ? Najlepszym wyjściem były by elektrody platynowe, złote, albo srebrne