Autor |
Wiadomość |
sativ
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11 Posty: 931 Lokalizacja: Poznań
|
Lol Nalej do słoika HNO3 to napewno zniszczy ci dywan... Mowa tu o słoikach na odczynniki chyba- prawda
/A jak rteć wyleje Ci sie na dywanik- to porzadne trzepanko Bo zasypywanie dywanu siarką będzie oczywiście dla niego zupełnie nieskodliwe...
Pozdro
|
20 cze 2006, o 16:53 |
|
|
marchfa666
Dołączył(a): 9 lut 2006, o 22:50 Posty: 95
|
no wiem,ale to był tylko przykład.. dobra odwaliłem..
A co jak słoiczek się przewróci heh dobra.. nic już nie piszę..
__________
Czasem warto przemilczeć niektóre sprawy..
|
20 cze 2006, o 18:43 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
to dobrze by bylo gdyby byl zakrecony rtec jest malo reaktywna, tylko ze paruje
a co do trzymania odczynnikow:
roztwory NaOH - tworzywo sztuczne
roztrwor buforowy (salmiak+woda amoniakalna+woda) - tworzywo sztuczne
stezone kwasy - szkolo
roztwory jodu - ciemne szkolo
najlepiej oczywoscie wszytko przechowywac w oryginalnych opakowaniach - ale jak sie takowych nie ma to chociaz postrac sie sprawdzic w czym dana substancje sie trzyma np. w szkole w labolatorium
przykladowo nadsiarczan sodu - tworzywo sztuczne
siarczan sodu - szkolo
ale czy ten przyklad ma jakies znaczenie wzgledem przechopwywanie odczynnikow to nie wiem
zreszta wiekszosc odczynnikow stalych, dawno wyprodukowanych jest przechowywana w szkle o kolorze pomaranczowym (z ruuskimi etykietami )
natomiast teraz z tego co widze to wiekszosc nowych odczynnikow w stanie stalym jest przechowywana w tworzywie sztucznym (a przynajmniej te z ktorymi ja mam doczynienia na codzien), natomiast stezone kwasy, stezona woda amoniakalna w butlach z ciemnego szkla (ale nie tak ciemnego jak roztwory jodu ) - to tyczy sie czystosci CZ.D.A i obietosci okolo 1 dm3
natomiast juz stezony kwas siarkowy(VI) stezony CZ. objetosc 25 dm3 juz jest w bialym karnistrze z tworzywa sztucznego
a kwas azotowy(V) stezony CZ. 25 dm3 jest juz w niebieskim nie przezroczystym karnistrze z tworzywa sztucznego
perhydrol 25 dm3 CZ. jest w podobnym co kwas siarkowy(VI) tylko ze ciekszym, podobnie jak aceton etc.
(wszelkie dane ktore podalem sa na bazie zaobserwowania w pracy )
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
20 cze 2006, o 20:12 |
|
|
22v
**
Dołączył(a): 1 paź 2005, o 21:16 Posty: 84 Lokalizacja: Szczecinek
|
Stężone kwasy wogóle kwasy trzyma sie w butelkach z tworzywa sztucznego PE bo kwasy niereaguja z polietylenem ( przynajmnije większaść) no ale fakt w szqle sie trzyma. ale moim zdaniem to sie nieopyla po pierwsze w plastiku taniej a po drugie bezpieczniej znaczy butelka sie niestlucze.
Pzdr
22v
_________________ A.
|
20 cze 2006, o 20:30 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
To byłoby dobre wyjście aczkolwiek nie jestem w posiadaniu żadnego kwasu.
Ale wolę zachować oryginalną butelkę od kwasu, bo poważniej wygląda na półce wśród słoików po majonezach.
Pozatym przy kupowaniu przez net, często dostajemy ampułki z kwasem np i wlewamy do oryginalnego słoika.
PS. Jakby w pochu trzymali kwasy w opakowaniach PET to w sumie bybyło bezpieczniej. ale nie stosują.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
20 cze 2006, o 20:50 |
|
|
Pirom@n
******
Dołączył(a): 29 cze 2005, o 22:30 Posty: 196 Lokalizacja: amonoholik
|
I mają rację że nie stosują bo by mieli tam niezły bajzel
Jakis czas temu sam o malo bym sie nie przejechal na gównianym PET-cie.Miałem kiedyś okazję "pożyczyć" z pracy troche azotowca tylko nie było w co go odlać. "Przypadkiem" miałem w torbie butelkę litrową z resztkami coca-coli którą czym prędzej dopiłem, butelke wypłukałem i chlup do niej kwasiora. W pierwszej chwili nic się nie działo wiec butelkę do torby i jadę do domu. Trzygodzinna podróż przebiegła bez zakłóceń, w domu zjadłem obiad i przypomniałem sobie o butelce. Przy wyjmowaniu z torby poczułem że jest dziwnie miękka i kwasu się jakby więcej zrobiło niz wlewałem, więc przytomnie pomyślałem ze warto jednak przelać go do porządnej szklanej butli co niezwłocznie uczyniłem W ciągu dosłownie 30 sekund po opróżnieniu butelka dostała dziwnych skurczów, zaczęła się wyginać i trzeszczeć zmniejszając swoją objętość o blisko połowę poza tym ciągle była miękka coś jak po wyjęciu z wrzątku (choć oczywiście była zimna). Co mogłoby się stać gdybym zostawił ją na noc w torbie lub w szafce dopowiedzcie sobie sami....
Wiem jedno: NIE UŻYWAJCIE butelek po napojach do przechowywania chemikaliów a szczególnie agresywnych Ja sam dopiero po czasie się skapowałem że politereftalan etylenu (PET) to przecież ester i pod wpływem mocnych kwasów będzie miał skłonności do hydrolizy... Nie wiem jak pod wpływem ługów i sprawdzać nie zamierzam
Ps. A wogóle to sorry za przydługą, nudnawą offtopową histrorię ale piszę to wszystkim ku przestrodze, mnie się udało odnieść jedynie straty moralne ale przecież nie każdy musi mieć tyle szczęścia
Ps2 coś ostatnio mam skłonności do moralizowania
_________________ Drogi mej nie wytyczyły ni dźwięk werbla ni cytra,
Idę póki sił starczy - idę po półlitra.
|
21 cze 2006, o 00:28 |
|
|
22v
**
Dołączył(a): 1 paź 2005, o 21:16 Posty: 84 Lokalizacja: Szczecinek
|
Ale mi chodzi o butelki z polietylenu a nie z poli(terftelanu etylenu)
_________________ A.
|
21 cze 2006, o 08:32 |
|
|
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
|
ja rtęć zasypuje pyłem cynkowym -twozy się amalgamat i praktycznie cała rteć wiąże się maksymalnie w 30 min. Jak testowałem z siarka (oczywiście zgodnie ze wszystkimi zasdadami BHP) to 3 dni stało a po rozgrzebaniu siarki nadal błyszczały kuleczki Hg mimo że siarka była zmielona na pył
|
21 cze 2006, o 13:36 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
A czytasz wcześniejsze posty jeszcze długo ci to bedzie stało
do chwili jak Hg wyparuje i zostanie sama siarka
eko.
P.S. Do kwasów stęż nigdy nie używa się butelek typu PET
Mocna siara tylko w stali a azotowiec odpowiednie szkło lub do HNO3
Odpowiednie tworzywo odporne kwasowo choć oryginał Mercka z kwasem 100%HNO3 po kilku latach stania na półce zaczyna chrupać ale nie przecieka Nawet oleum wysycone 30% SO3 u Mercka wysyłane jest w odpowiednim szkle i nic się nie dzieje nawet po latach
pozdro.
eko
|
22 cze 2006, o 00:14 |
|
|
Sulik
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 cze 2006, o 21:37 Posty: 2574 Lokalizacja: Krakow
|
Z tego co sprawdzalem w pracy wiekszosc odczynnikow uzywanych przezmnie znajduje sie (poza szklem) w karnisterkach z polietylenu
natomiast komory w ktorych przeprowadzam juz reakcje z (a przynajmniej tak jest w dokumentacji ) polietylenu lub polipropylenu lub stali kwasoodpornej 316 - tylko ze tam z reguly nie znajduyja sie substancje bardzo stezone (tak max do sadze 30 %)
natomiast inne elementy: ceramika, szklo, teflon, tytan, PCV, polietylen, polipropylen (w zaleznoscui czy to to elementy grzewcze, czy tez filtracyjne czy inne )
_________________ "Jak zobaczysz błysk nuklearny kucnij i zasłoń się."
|
23 cze 2006, o 17:15 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
te inne odczynniki to ciecze? mi się wydaje że jakieś sole krystaliczne.
_________________ "Uderzenie kolbą o zlew powoduje jej stłuczenie"
|
24 cze 2006, o 23:14 |
|
|
Panzerfaust_PL
***
Dołączył(a): 19 lis 2005, o 18:48 Posty: 507
|
Re: odp.
| | | | eko osiem napisał(a): A czytasz wcześniejsze posty jeszcze długo ci to bedzie stało do chwili jak Hg wyparuje i zostanie sama siarka eko. P.S. Do kwasów stęż nigdy nie używa się butelek typu PET Mocna siara tylko w stali a azotowiec odpowiednie szkło lub do HNO3 Odpowiednie tworzywo odporne kwasowo choć oryginał Mercka z kwasem 100%HNO3 po kilku latach stania na półce zaczyna chrupać ale nie przecieka Nawet oleum wysycone 30% SO3 u Mercka wysyłane jest w odpowiednim szkle i nic się nie dzieje nawet po latach pozdro. eko | | | | |
może załóżcie temat o likwidacji rtęci a nie piszecie w słoikach po odczynnikach.
A co ci sie nie podoba jest pytanie jest odpowiedz, proste i logiczne -eko
|
28 cze 2006, o 21:03 |
|
|
Elmo
@MODERATOR
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
|
Pisaliscie tu o sloiku po rteci. A co mam zrobic jak mi sie sloik z rtecia rozszczelnil? Jak rtec utylizowac? Mam np. woreczek foliowy pobrudzony rtecia - czy mam go wrzucic do HNO3 i dodac do tego wielosiarczu potasu (akurat te odczynniki mam)? Czy to dobra metoda?
|
14 gru 2006, o 16:34 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Wiele razy w ogólnymsadach bezpieczeństwa mówią, że rtęć najlepiej przysypać obficie siarką i po jakimś czasie zbierać na sucho. Oczywiście maska i rękawice - tego przypominać nawet nie trzeba. Robiłem kiedyś porządek na zapleczu fizycznym w szkole i znalazłem zniszczone dwa manometry rtęciowe. Rurki czyste zabrałem sobie, ale widząc, że rtęć uchodzi z pozostałych, to skombinowałem siarkę z chemicznej. Stracha miałem cztery kilo w majtkach Tak więc polecam siarkę. A co do HNO3 i innych...niezbyt się znam, ale też da radę, myslę.
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
14 gru 2006, o 16:58 |
|
|
Elmo
@MODERATOR
Dołączył(a): 28 lis 2005, o 20:10 Posty: 608 Lokalizacja: Kraków
|
No, ale ponoc siarka nie dziala wcale...
|
15 gru 2006, o 20:20 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Hmm...nie mówię, że od razu, jak w przypadku stężonych kwasów. Mi dopiero po czterech (aż 4 godzinach!!) zrobił się na podłodze czarny proszek zmieszany z czystą siarką. To zależy, ile masz siarki i tej rtęci oczywiście. Jak postąpisz - Twoja sprawa
Pozdrawiam Alchemik
P.S. Chociaż dziś wydaje mi się, że trochę oparów rtęci zdążyłem się wówczas nawdychać
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
15 gru 2006, o 22:25 |
|
|
eko osiem[*]
|
odp.
To pij mleko Alchemiku
Siarka reaguje z Hg. ale proces jest powolny w zwykłych warunkach,
gratuluje jesli w ciągu 4 godzin doszlo do pełnej reakcji
pozdro.
eko.
|
15 gru 2006, o 23:19 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Dawno nie zaglądałem na ten temat...ale, ale
EKO tej rtęci było zaledwie trzy albo cztery kropelki wielkości nieco większej od główki od szpilki, dosłownie lekko połyskiwało. Poza tym siarka była pylista, aż dymek leciał po posypaniu. Gdyby było więcej na podłodze - kto wie, może i do dziś by tam leżało?
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
30 gru 2006, o 19:41 |
|
|
lc_grzybek
Dołączył(a): 2 lis 2006, o 15:31 Posty: 22
|
a butelki szklane takie jak po lekach sa odporne na kwasy?
_________________ "Nastepnym razem robimy RDX" powiedzial Zdzichu, kurzac skreta i robiac jednoczesnie p.cz. w mlynku do kawy. Pol metra dalej Mietek podgrzewal myrol na palniku, ciekaw co sie stanie.
<a><img></a>
|
26 sty 2007, o 16:50 |
|
|
Alchemik
**
Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37 Posty: 611 Lokalizacja: Średniowiecze
|
Raczej tak, ja przechowywuję w takich buteleczkach r-ry mianowane, chociaż po jakichś syropach to wode chlorową itp., tak więc wątpię, żeby coś się stało.
Pozdrawiam Alchemik
_________________ ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...
Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.
|
26 sty 2007, o 17:24 |
|
|
lc_grzybek
Dołączył(a): 2 lis 2006, o 15:31 Posty: 22
|
a np. roztwor wodorotlenku sodu? czytalem ze rozpuszcza szklo...
_________________ "Nastepnym razem robimy RDX" powiedzial Zdzichu, kurzac skreta i robiac jednoczesnie p.cz. w mlynku do kawy. Pol metra dalej Mietek podgrzewal myrol na palniku, ciekaw co sie stanie.
<a><img></a>
|
29 sty 2007, o 16:40 |
|
|
Anonymous
|
WIem, że rtęć można zawiązać uwodnionym Chlorkiem Miedzi CuCl2(aq). Powstanie Chlorek rtęci. Ale nigdy nie bawiłem się chlorkiem rtęci i nie wiem czy on czasem nie jest jescze bardziej trujący od samej rtęci.
Problemem jest tylko to, że pozostaje Cu z rekacji CuCl2 + 2Hg ->Hg2Cl2 + Cu, który też reaguje z CuCl2 tworząc CuCl, co spowalnia nieco reakcję
|
29 sty 2007, o 18:00 |
|
|
melon
***
Dołączył(a): 13 lis 2005, o 12:55 Posty: 524 Lokalizacja: z daleka
|
no jasne, że HgCl2 jest bardziej toksyczny od rtęci, bo rozpuszcza się w wodzie.
_________________ To nowa era robi ci z mózgu szlam,
Za swoje ruchy ty odpowiadasz sam
|
29 sty 2007, o 20:48 |
|
|