Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
Witam
Z moich "badań" wynika ze najlepsza mieszanka to:
3cz. cmentu
1cz. zwir-przesianey przez sito o drobnych oczakach
rozrabiam to w mieszaninie
70% wody
30% szkła wodnego
Rozrabiam do konsystencji miodu
tak powstałą mase nalewam do foremek gdy twardnieje (ma konsystencje plasteliny) mozna opcjonalnie prasować. na drugi dzień mozna moczyć dysze w wodzie co gwarantuje wieksza wytrzymałość (tak samo jak to sie czyni przy zalewaniu posadzek itp.)
Takie dyssze moga sie kurczyć ale to tylko minimalnie ( choć nigdy mi sie to nie zdazyło).
Pozdr. Michał
|
7 sty 2005, o 16:08 |
|
|
CTX
******
Dołączył(a): 20 sie 2004, o 09:48 Posty: 1084 Lokalizacja: /dev/nul
|
Najlepsze dysze są z 2 składnikowego kitu kablowego. Nie wiem gdzie to można kupić.Jak sie ugniecie to można nawet dlugo formować ( jak plastelinę )
Gdy wyschnie jest twardsze niż kamień.
Oczywiście nic nie zastąpi metalowych zatyczek ładowanych na gwint, toczonych na tokarce. Oczywiście metal w rakietach odradzam mało doświadcznym rakieciarzom.
Rill- za przeproszeniem , nie piernicz.
|
30 cze 2005, o 13:11 |
|
|
Andrew
*****
Dołączył(a): 15 gru 2004, o 19:15 Posty: 59
|
Glina modelarska jest do kupienia we wszelakiej masci sklepach papierniczych i z artykolami dla dzieci do szkoly podstawowej. Jest tez dostepna we wszystkich tych kauflandach carrefourach auchanach, geantach i innych gigantach. Cena takiego czegos to okolo 6 zlotych za 500g czyli wzglednie do przelkniecia nalezy nadmienic ze korozja takiej dyszy jest bardzo wolna i mozna dyszke wykorzystac czasem po kilka razy
|
3 gru 2005, o 13:04 |
|
|
pessos
@GROŹNY WOŹNY
Dołączył(a): 11 lip 2004, o 14:23 Posty: 389 Lokalizacja: CLK KGP
|
Pamiętajcie tylko że taką glinkę trzeba wypalić w wysokiej temp przez pare godzin żeby nabrała wytrzymałości godnej ceramiki inaczej popęka pokruszy się i różne inne cuda
_________________ "dostałeś ostrzeżenie. trzy ostrzeżenia to ban. czytaj regulamin i używaj przeglądarki. witaj na forum"
|
3 gru 2005, o 21:40 |
|
|
Andrew
*****
Dołączył(a): 15 gru 2004, o 19:15 Posty: 59
|
po osuszeniu, wystarczy polozyc pare dyszek na palniku kuchenki gazowej i przez 10 minut stopniowo zwiekszac plomien od minimalnego do maksymalnego i potrzymac na maksymalnym kolejne 10 minut i to wystarcza w zupelnosci. Dysze nie rozsadza jesli cos zawiedzie w silniku to predzej oderwie klej na ktory dysza jest zamocowana nic dysza sie rozleci testowalem wytrzymalosc takiej dyszy na sily sci i dyszka mala o dlugosci 9mm do silnika o wewn fi 16mm wytrzymuje postawienie na niej ciezarka 5 kg bez najmniejszego uszczerbku, rekami nie jestem w stanie takiej dyszy zgniesc
|
3 gru 2005, o 23:05 |
|
|
Anonymous
|
ja zrobilem ostatnio rakietke na karmelka. dysza z gipsu. rakietka oczywscie tradycyjnie nie poleciala ale zobaczylem ze dysza zmienila sie w mokra papke. czy to mozliwe? bo w moich "rakietkach" rozne cuda sie zdarzaja . ale przeciez gips jest odporny na wysoka temp. bo to chyba nie byla wina wody wytworzonej podczas spalania ktora rozpuscila gips.
|
10 maja 2006, o 17:22 |
|
|
DNF
Dołączył(a): 26 cze 2005, o 11:49 Posty: 42 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Dysza z gipsu jest bardzo malo odporna na erozje podczas spalania paliwa. Takze karmelka "wymyla" Ci dysze. Poczytaj troche o dyszach no i bedziesz musial troche zainwestowac w nie..
Pozdrawiam
DNF
_________________ <---NIE ODDAM..
|
11 maja 2006, o 08:10 |
|
|
Anonymous
|
proponuje spróbować cement glinowy wymieszany z tlenkiem glinu w proporcjach 30÷40% cementu + 60÷70% tlenku glinu (lub ostatecznie zmielonego szamotu). Taki cement można kupić w OBI i Castoramie. Po zarobieniu z wodą i uformowanie mieszanka wiąże i zastyga dając materiał o dużej wytrzymałości ale też o dużej odporności na temperaturę. Bardziej niecierpliwi mogą przyspieszyć wiązanie przez dodanie związków litu (np LiCl) w minimalnych ilościach (nie więcej jak 300 ppm w stosunku do cementu). Taki materiał może wytzymać nawet 1700°C.
I jeszcze jedno cementy glinowe różnią się zawartością Al2O3 i im ma go więcej tym lepiej a poznać to można po kolorze im bielszy tym lepszy (większa zawartość Al2O3 i większa ogniotrwałość)
|
11 maja 2006, o 08:45 |
|
|
DNF
Dołączył(a): 26 cze 2005, o 11:49 Posty: 42 Lokalizacja: Bydgoszcz
|
Witam.
Gline modelarska trzeba wypalac w wysokiej temp..tzn jakiej..?
A szamot + szklo wodne wypala sie po to by spenic SW i zapobiec temu w silniku Ok. Ale jak to sie pieni czy nie tworza sie pory w dyszy..? I czy takie dysze rzeczywiscie sa takie dobre.?
Pozdrawiam
DNF
_________________ <---NIE ODDAM..
|
11 maja 2006, o 17:23 |
|
|
Anonymous
|
Ja kiedyś na jakimś forum widziałem propozycje wykożystania ceramicznej obudowy od starych bezpieczników.
No i pech chiał, że jakiś czas temu znalazłem takie trzy w piwnicy...
To draństwo jest naprawde dobre!!!
Średniej wielkości silnik na karmelke ( fi wewnętrzne ok 21mm i długość 15cm) wyposażony w taką dyszę umocowaną na poxipol poleciał świetnie ( z char. dziwnym dzwiękiem ) a po locie dysza była tylko lekko okopcona.
Po jej umyciu-ZERO KOROZJI!!! //Jak było powiedziane w OT, to oczekiwanym zjawiskiem miałabyć chyba raczej EROZJA ale to twoj post wiec ci go zmieniac nie bede - woźny
Teraz mam już gotową zatyczkę na 3 takie dysze.
Bezpieczniki mocno oplecione drutem który przy okazji jest zbrojeniem dla gliny modelarskiej która wypełnia reszte przestrzeni zatyczki.
Wypalone na kuchence gazowej (najpierw mały płomień, potem około 30min na maxie)
bedzie duuuża rakieta na azotanie amonu + pył al + szelak
Pewnie i tak wybuchnie, ale radocha z budowania jest
|
19 paź 2006, o 22:31 |
|
|
Anonymous
|
A co myślicie o modelinie Jest przecierz plastyczna cały czas i po ugotowaniu twarda jak kamień.
|
18 gru 2006, o 19:00 |
|
|
Anonymous
|
CX 5
Polecam!!!!!!!!!!!!!! Beton montażowy. Można go dostać w hiprmarketach za 18 zł za 5 kg. praktycznie zerowa erozja dyszy. Jeszcze raz polecam.
|
18 gru 2006, o 20:31 |
|
|
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
|
Modelina to nienajlepszy pomysł. Jest to mieszanka PCV z zagęszczaczem (pewnie stearynian cynku lub magnezu) oraz wypełniaczem mineralnym. Wprawdzie po ogrzaniu twardnieje, ale odporność termiczna jest niewielka no i odporność chemiczna również.
|
23 lip 2007, o 11:01 |
|
|
skrzatu
Dołączył(a): 20 sie 2007, o 22:30 Posty: 6
|
Ciekawa, tania, prosta i dość wytrzymała jest dysza autorstwa Achtunga.
1 część cementu
1 część zaprawy szamotowej
Wszystko podlać niewielką ilością (do zwilgotnienia mieszanki, pojawienia się grudek) szkła wodnego bądź wikolu.
W masie łatwo się wierci i nie kruszy się (jak mi się wiertarka zepsuła to ze złości zrobiłem kanał śrubokrętem o dziwo wytrzymało i poleciało)
Przy 150 gramowym ładunku karmelki nawet po spadnięciu rakietki dysza była cała.
|
20 wrz 2007, o 22:00 |
|
|
wojtex
**********
Dołączył(a): 28 lis 2006, o 14:14 Posty: 416
|
Nie używałbym wikolu. Zawiera polimer oparty o alkohol poliwinylowy, co oznacza, że ulega destrukcji termicznej powyżej 200 °C. Lepsze wydaje mi się szkło wodne.
|
20 wrz 2007, o 22:10 |
|
|
skrzatu
Dołączył(a): 20 sie 2007, o 22:30 Posty: 6
|
Żwirek dla kotów
Jest tego kilka rodzajów, u mnie zalega taki jakiś biały (nie ma etykiety, nie wiem nawet skąd się wziął bo w życiu kota nie miałem).
Konsystencja gęstszej gliny.Granulki po zaprasowaniu są praktycznie niezniszczalne. Wierci się bardzo dobrze, ze względu na konsystencje nie ma się jak ukruszyć, mimo tego, że jest twarda jak skała.
Minusem może być cena - bodajże jak widziałem coś takiego w hipermarketach kosztowało ok. 25zl za 4.5 kg.
|
1 paź 2007, o 20:04 |
|
|
Miro
Dołączył(a): 29 mar 2008, o 19:33 Posty: 5
|
Co myślicie na temat dyszy ze szkła z krzemionki zmocnionej kelvarem
Powinna być dosyć twarda i mieć małą erozję.
|
7 kwi 2008, o 16:32 |
|
|
F_AF1
Dołączył(a): 2 lip 2008, o 13:17 Posty: 4
|
A czy kanal w paliwie ma byc o takiej samej srednicy jak otwor w dyszy?
|
2 lip 2008, o 14:58 |
|
|
kyk
***
Dołączył(a): 6 mar 2007, o 11:35 Posty: 134 Lokalizacja: mam to wiedzieć?
|
|
2 lip 2008, o 20:50 |
|
|
konrad65
Dołączył(a): 24 kwi 2008, o 19:06 Posty: 12
|
Ja polecam zaprawe szamotową po prostu sypiem zaprawe szamotową do jakiegoś kubeczka dolewamy troche wody i mieszamy powinno byc lepkiej konsystencji.
|
8 mar 2009, o 14:00 |
|
|
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
|
Nihil novi.
_________________
|
8 mar 2009, o 14:03 |
|
|
waldi
**
Dołączył(a): 23 lis 2008, o 12:16 Posty: 338
|
Podpisuję się pod tym, naprawdę świetnie się spisują mają tylko jedną wadę są ciężkie ale można sobie z tym poradzić wycinając ten odcinek bezpiecznika gdzie będziemy mieli fi dyszy która nas interesuje dł ok 2 cm.
PS w cyt. poprawiłem "wyko żystania"
|
8 mar 2009, o 14:53 |
|
|
Given
Dołączył(a): 25 sty 2009, o 16:14 Posty: 30
|
W moich dyszach jest jeszcze welna stalowa ktora utrzymuje cala konstrukcje dyszy na swoim miejscu. Dysza z gipsu z takowa welna jest o wiele wytrzymalsza.
|
10 mar 2009, o 12:58 |
|
|
beaker
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 23 wrz 2006, o 18:25 Posty: 149 Lokalizacja: Świętokrzyskie
|
Nie wiem jak to sobie wyobrażasz, zbrojenie zaprawy nie ma nic do mocowania jej w korpusie. Poza tym gips sie na dyszę nie nadaje.
_________________
|
10 mar 2009, o 17:30 |
|
|
Piromaniak
Dołączył(a): 3 lut 2009, o 13:03 Posty: 69
|
no więc co według was jest najlepsze na dysze
|
24 mar 2009, o 16:34 |
|
|