ta jasne zaczynaj od Slacka... który jest bez menagera pakietów a wszystko trzeba kompilować recznie... Slackware to stabilny sys na servery i inne bydlaki co nie mają paść przez 100++ lat i napewno nie jest dobry na początek ( b. długa instalka, ubuntu leci 30 min, jak cos skopałem to reinstal i od nowa..., na początku tak było, co sie miałem martwić, jedziem na zywioł jak coś sie spiprzy probojemy naprawic jak nie dajemy rady nowy sys i tak w koło...)...Ja polecam Ubuntu, duzo ze tak powiem na gotowo ale i własnej inwencji odrobine trzeba i to przygotowuje do poźniejszej pracy z linem i zapoznanie jak to wogole wygląda.

Ja bym sie nie zgodzi ze stabilny linux na servery. Z tego co wiem wiekszosc serverow jakie widzialem byby na FreeBSD lub Debianie. Stabilny moze byc kazdy jak sie go dobrze zrobi .

Racja, ale duzo serverków na Slack siedzi, był to system pisany min do tego celu. Ale na początek raczej sie nie nadaje mimo iz mozna powiedziec ze to zywa skamielina w świecie linuxa - jeden z pierwszych jakie powstały i były dostepne na taka skale chyba 1993 rok jak kojarze,. Co racja to racja... nawet porządnie zainstalowana i zabezpieczona winda jest dobrym systemem, gdyby nie ta komercha w koło eh....

Linux dla laika to zatrudne oprogramowanie....
+ w tym ze jest darmowy i nie ma tyle dziur jak windows.....
Linuxa najwięcej mają programiści, crackerzy i osoby zajmujące sie sieciami bezprzewodowymi. (ja tez mam) ogolnie polecam linuxa i uczcie się programowac

Ja mam w domu głównego kopma na Windzie, drugiego na windzie i trzeci (ten mój) jest pod DOSem ,pizse na nim programy i jestem z niego bardzo zadowolony.
Bardzo bym chciał mieć na tym głównym kompie mieć linuxa, a nie winde bo lepiej wykorzystuje power z procesora.