Autor |
Wiadomość |
C4
****
Dołączył(a): 27 lut 2004, o 16:02 Posty: 68 Lokalizacja: centralna Polska
|
Dioksyny.........
_________________ <<C4>>
|
11 gru 2004, o 18:35 |
|
|
dumin
*******
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07 Posty: 235
|
"Przyczyną zatrucia byly DJOKSYNY - mówią eksperci" jak zwykle - muzyka dla uszu chemika :-)
A swoją drogą czytaliscie "some aspects of the chemistry and toxic action of organic compounds containing phosphorus and fluorine"? Też ciekawe..
|
11 gru 2004, o 18:58 |
|
|
Anonymous
|
Chyba dioksyny
Czy ta książka jest na Vortalu?
|
12 gru 2004, o 12:37 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
Jak juz wszedl na forum temat dioksyn, to poczytajcie sobie o katastrofie chemicznej w Bophalu.
Pozdrawka
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
12 gru 2004, o 12:55 |
|
|
dumin
*******
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07 Posty: 235
|
O rany - a zwłaszcza relacje kobiety, która wraz z rodziną uciekała z samego epicentrum skażenia.. horror. Z kuli tej katastrofy była (i wciąż jest) prowadzona akcja, o której można poczytać i się przyłączyć - http://www.bhopal.net/
Chociaż to i tak przypomina walkę z wiatrakami.. :-(
(a ta publikacja nt. toksyczności związków fluoru jest właśnie zamieszczona na Vortalu)
|
12 gru 2004, o 13:40 |
|
|
Anonymous
|
Słyszałem, że ta firma zmieniła nazwe i dalej działa .
|
12 gru 2004, o 23:26 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
To nawet nie tak. Firma z Bophalu byla czescia koncernu UNION CARBIDE (jesli dobrze pamietam) ale struktora fimy byla taka ze dzielila sie ona na kilkkanascie podfirm. I po katastrofie upadla tylko ta dzialka a pozostala czesc dziala do dzis. Takie rozdzielanie odpowiedzialnosci jest wygodne dla firmy.
Pozdrawka
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
13 gru 2004, o 00:51 |
|
|
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
Tragedia w Bophalu była spowodowana awarią zbiornika z izocyjanianem metylu a nie dioksynami.
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
13 gru 2004, o 10:45 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
Cholera racja. Popiepszylo mi sie, Nie ta katastrofa, sorki oczywiscie ze dioksyny to Sovesso.
Ale o Bophalu tez warto wiedziec.
Pozdrawka
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
13 gru 2004, o 16:47 |
|
|
dumin
*******
Dołączył(a): 17 lis 2004, o 17:07 Posty: 235
|
No to w http://www.tworzywa.com.pl/zagadnienia/zagadnienia.asp?ID=1161 popisali bzdury..
zawsze bylem (dzięki nim..) przekonany, ze MIC to izo cyjanek metylu, a przecież cyanate to cyjanian..
PS.
Seveso :-)
Wdrozono nawet dyrektywe o tej samej nazwie - przez ten właśnie wypadek..
|
13 gru 2004, o 17:19 |
|
|
Tchemik
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 10 gru 2003, o 00:09 Posty: 735 Lokalizacja: Warszawa
|
A nawet dwie i to ciagle modyfikowane. Dyrektywy z Seveso wlasnie maja zapobiedz takiem katastrofom. Co sie zdazy jakis wiekszy wypadek w zakladach chemicznych to dyrektywa jest nowelizowana.
Pozdrawka
Tchemik
_________________
Tchemik.Pl
|
13 gru 2004, o 23:10 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Przeczytajcie w Wiadomościach Chemicznych zdaje się nr 3-4 z tego roku - jest tam świetny atykuł Mastalerza "Krótka historia POP cz. 3: dioksyny" który pokazuje jaki szum zrobili wokół dioksyn i jak on jest idiotyczny... (tzn. bez rzetelnych podstaw naukowych). Jeszcze śmieszniejsze jest to że jak ktoś po paruletniej pracy badawczej powiedział że dioksyny mają marginalny lub żaden wpływ na ludzi przy stężeniach takich jak obecnie to posądzili go o nierzetelność pracy i łapówkarstwo...
Wiecie dlaczego Juszczenko nie zginął od dioksyn które mu podali? Bo dali mu kilkukrotną dawkę śmiertelną DLA SZCZURA... tymczasem dla ludzi ta dawka jest wielokrotnie większa - dokładnie nie zbadana z oczywistych powodów, ale np. weterani wojny wietnamskiej którzy rozpylali środki odchwaszczające zawierające dioksyny na dżunglę mieli początkowo ok. 1000 razy większe stężenia dioksyn we krwi niż normalnie a liczba zgonów na raka była jednakowa z grupą kontrolną
Jeszcze śmieszniejsze jest zamieszanie wokół polichlorowanych bifenyli (to samo czasopismo nr 1-2/2004)... Nawet nie wiadomo czy są trujące a już je "zbanowali"...
PS POP = Perpetuous Organic Polluters (czy coś w tym guście, nie pamiętam rozwinięcia "O")
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
15 gru 2004, o 16:54 |
|
|
heksogen pl
******
Dołączył(a): 12 lip 2004, o 16:36 Posty: 65
|
prawda jest taka że go wcale nie truli. otruł się sam trucizną o wzorze C2H5OH...
A szum o truciu rozsiał sam żeby ludzie głosowali na niego a nie na
"truciciela". Propaganda dzieci, propaganda...
|
15 gru 2004, o 17:07 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Nom to prawda... Raz piszą Union Carbide, raz Union Carbid, a raz Carbide Union... Jeszcze ten "carbaryl znany pod nazwą handlową sevin"... Poza tym gdyby to był izocyjanek to skrót byłby pewnie "AIN" od acetoisonitrile. Są jeszcze fajne cytaty np.
Może dla was to jest OK ale dla mnie to jest nie po polsku
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
15 gru 2004, o 17:07 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
To nie jest opinia jego tylko lekarzy którzy go badali (poza tym nie byli to ukraińscy lekarze jeśli cię to interesuje)... poza tym objawy się zgadzają (trąd chlorowy - alkohol tego nie wywołuje)
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
15 gru 2004, o 17:19 |
|
|
Anonymous
|
gdzie to dostac, co to?
|
15 gru 2004, o 18:07 |
|
|
NVX
PROFESJONAŁ
Dołączył(a): 27 lip 2004, o 22:00 Posty: 755 Lokalizacja: From beyond
|
W czytelniach bibliotek prawie każdej szkoły wyższej.
_________________ Podczas stosunku do rzeczywistości mam problemy z erekcją
|
15 gru 2004, o 20:22 |
|
|
Anonymous
|
eh szkoda, czyli bedzie tak jak z elsevierem - moge sie w d... pocalowac, na moim zadupiu tego nie znajde chyba ze ktos ma skany na kompie?
pozdro
ps. a moze ma ktos dostep do takiej komputerowej sieci naukowej, gdzie sa udostepniane np arty elseviera, itp itd? o ile wiem takie cos funkcjonuje w wawie (zapomnialem jak to sie nazywa), lecz dostep do tego maja tylko i ylacznie komby z uczeln..
|
15 gru 2004, o 22:37 |
|
|
Barni
***
Dołączył(a): 19 lip 2004, o 16:22 Posty: 243
|
jeżeli chodzi o wypadki, w wyniku których do środowiska przedostaly sie dioksymy to:
Pierwszy duży wypadek przemysłowy z udziałem dioksyn zdarzy się w 1949 roku w Nitro w Zachodniej Wirginii, w zakładach Monsanto wytwarzających 2,4,5-T. Ponad 120 robotników było poważnie narażonych na działanie tego związku i zachorowało na trądzik chlorowy Osobyby narażone wówczas na działanie dioksyn regularnie badano przez 31 w Instytucie Środowiskowej Ochrony Zdrowia na Uniwersytecie w Cinanti ti. Stwierdzono, że żyją dłużej niż przeciętnie, mniej jest też przypadków i innych chronicznych schorzeń, niż wynikałoby ze średniej statystyczne.
Kolejny wypadek zdarzył się 17 listopada 1953 roku w Ludwigshafen w Niemczech, w fabryce BASF produkującej trichlorofenol. Temperatura reakcji wymknęła się spod kontroli, nastąpiła eksplozja, w wyniku czego fabryka i jej okolice zostały skażone dioksynami. Z 250 robotników narażonych na działanie dioksyn u około połowy wystąpił trądzik chlorowy. Podjęto próby czyszczenia rejonu wypadku za pomocą detergentów, nie dało to jednak pożądanego rezultatu. Próbowano więc palić skażone materiały i wypalać powierzchnię. Gdy i to nie usunęło wszystkich zanieczyszczeń, ostatecznie zburzono cały budynek. Gdy po 25 latach sięgnięto do kart chorobowych poszkodowanych osób, stwierdzono, że osiem z nich zmarło na raka - o pięć więcej od średniej statystycznej. W 1990 liczba zmarłych przekroczyła 78, w tym 23 chorowały na różne odmiany raka. Były to wyniki wy/s/e, niż należałoby się spodziewać na podstawie danych dla całej populacji.
Trzeci wypadek zdarzył się w 1963 roku w zakładach Philipsa w Duphar w Holandii. Z 50 osób zaangażowanych do usuwania zniszczeń 16 zapadło na trądzik chlorowy, niedługo później cztery z nich zmarły. Są to jedyne osoby, które straciły życie w wyniku bezpośredniego kontaktu z dioksynami. Fabrykę zamknięto na dziesięć lat, a po tym okresie rozebrano cegła po cegle. Pozostałości po rozbiórce zalano w betonowe bloki i zatopiono w Atlantyku.
Kolejny wypadek wydarzył się w 1968 roku w laboratorium badawczym Coalite Chemicals w Wielkiej Brytanii. Stracono kontrolę nad reakcją chemiczną, w wyniku której otrzymywano 2,4,5-T. Eksplozja reaktora chemicznego spowodowała śmierć jednej osoby. Budynek nie został poważnie uszkodzony, nie zrezygnowano więc z jego wykorzystania do chwili zaobserwowania objawów trądzika chlorowego u pracowników. Ostatecznie porażonych tą chorobą zostało około 80 osób. Firma zdecydowała się więc na rozbiórkę budynku i pogrzebanie pozostałości w nieczynnym szybie kopalni. Skonstruowano nowe laboratorium ze specjalnymi systemami bezpieczeństwa, które bardzo pomogły w opanowaniu sytuacji podczas kolejnego wypadku w 1974 roku.
Potem w 1976 roku zdarzyła się katastrofa, która skierowała uwagę całego świata na problem dioksyn.
To jeżeli chodzi o wypadki . Jeżeli ktos chciałby więcej o posszczególnych to mam jeszcze materiały
|
15 gru 2004, o 23:30 |
|
|