Elo, wie może ktoś dlaczego pomiędzy amoniakiem a wodą, mimo podobnej masy, występowania w wodzie i amoniaku pierwiastków silnie elektroujemnych i wodoru, różnica wrzenia jest tak duża?
amoniak jest gazem już w tem. - 33st.C
a woda to chyba każdy wie ze w 100 st.C

Tak według mnie to zależy od konstrukcji cząsteczki tzn wiązania w wodzie są silnie spolaryzowane (tzw trwały moment dipolowy) dlatego też znacznie trudniej jest przejść wodzie w fazę gazową. A pozatym między cząsteczkami wody występują wiązania wodorowe, do których rozerwania jest potrzebna duża ilość energii.

Jak coś nie tak to proszę mnie poprawić.

Masz rację, ale głównym powodem są międzycząsteczkowe wiązania wodorowe. Lepszym porównaniem jest siarkowodór który wrze przy normalnym ciśnieniu w -60 C poza tym ma znacznie większą masę cząsteczkową niż woda. Siarka tworzy znacznie słabsze wiązania wodorowe niż tlen, więc cząsteczki słabiej trzymają się kupy.

ale przeciez wiazania wodorowe nie zostaja zerwane podczas wrzenia amoniaku czy tez siarkowodoru (jak dobrze mysle)
zmienia sie tylko jego postac z cieklej na gazow, a jako zw. i skroplony jak i gazowy maja takie same wzory

no ale oczywiscie moge sie mylic


btw. troche kategoria nie ta ... organika to to nie jest

Przy przejściu ciecz>>gaz wiązania międzycząsteczkowe muszą zostać zerwane bo nie nastąpi parowanie (urwanie się pojedynczych cząstek). Mylisz to z wiązaniami wodorowymi wewnątrz cząsteczkowymi które mogą pozostawać bez zmian przy przejściu ciecz>>gaz.

A kategoria nie ta, z tym się zgadzam.

moze i nie ta, ale w amoniaku tez sa wodorowe wiazania, tylko dziwi mnie to ze az tak roznica jest wielka?

elektroujemności:
wodór: 2,1
siarka: 2,5
azot: 3
tlen: 3,5

róznice jednak spore, ale w przypadku róznicy amoniak - woda wydaje mi się że spore znaczenie ma też geometria cząsteczki - cząsteczki wody występują po 6 (przez to paruje tak cięzko jak zw. o m. at. = 108u), a amoniak zawiera trzy atomy wodoru co tworzy jakąs zawadę przestrzenną dla złączenia porównywalnej ilości cząsteczek..

Zawada przestrzenna na pewno ma wpływ ale azot w amoniaku nie utworzy więcej niż jedno wiązanie wodorowe bo posiada tylko jedną wolną parę elektronową (jon amonowy nie tworzy wiązań w.). Tlen ma dwie , więc ma więcej szans.

A poza tym o czymś zapomniałeś (jaozyrys):
Fluor 4 ,absolutny brak zawady przestrzennej, t.wrz. HF 20 C
I ma dużo wolnych par elektronowych, ale statystycznie na jeden fluor przypada jeden wodór, jeden wodór jedno wiązanie wodorowe.

Dla wody wszystkie te parametry tworzenia wiązań wodorowych są najlepiej dobrane (O : H 1 : 2, 2 pary elektronowe, elektroujemność, + brak zawady przestrzennej), dlatego jest taka dziwna.