Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Siarkowodór 
Autor Wiadomość
Zasłużony dla forum
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 lut 2005, o 21:11
Posty: 931
Lokalizacja: Poznań
Post 
No, to widze ze jednak sie nim nie zatrułem ostatnio.... Ale smród jest niesamowity.....

Pozdro

P.S Naprawde, jak bedziecie robić Al+S to zaczynajcie od małych il. :wink:


20 kwi 2006, o 21:09
Zobacz profil
*****
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 cze 2005, o 16:19
Posty: 304
Lokalizacja: Suchedniów, Poland
Post 
Jak jeszcze smierdzi, to jest dobrze, bo stezenie jest nie za duze. Od pewnego stezenia przestaje sie wyczuwac (porazenie wechu) i mozesz dosc szybko pacnąć na ziemię i juz nie wstac:)


21 kwi 2006, o 13:37
Zobacz profil
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00
Posty: 1595
Lokalizacja: Skoczów
Post 
myślę, że znowu nie należy przesadzać, ale fakt, że nie ma z tym żartów!!!! Tego gazu należy unikać ile się da, i wiem co mówię :)

_________________
Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.

Obrazek
weź udział:


21 kwi 2006, o 17:35
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2006, o 22:16
Posty: 168
Post 
Heja, jedz dokopalni soli w Kłodawie. Są pola gdzie jest metan i siarkowodór :)


28 gru 2006, o 13:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55
Posty: 113
Post 
Lepiej nie bawic sie z siarkowodorem chyba że na własne ryzyko.
Kiedyś jak byłem mały i głupi zatrułem sie H2S i mówie wam że to było straszne ból głowy,zawroty,wymioty i 2 godz.z głowy.
Ale czego nie robi młody napalony chemik :lol:


29 gru 2006, o 10:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 maja 2006, o 20:02
Posty: 124
Lokalizacja: Sosnowiec
Post 
To i ja dorzucę swoje 3 grosze- nt. działania toxycznego tego gazu.
Siarkowodór w roztworze podawany doustnie jest odtrutką na większość rozpuszczalnych związków metali ciężkich- wiąże je w nierozpuszczalne siarczki. Niestety, wdychany reaguje podobnie z żelazem zawartym w enzymach oddechowych, unieczynniając je- enzymy te, choć w śladowych ilościach, niezbędne są do oddychania. Skutków ich braku nie trudno się domyślić... :?


29 gru 2006, o 16:04
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
A ja powiem wam tak,

zmontowałem sobie sprzęt
każdy by z zazdrości pękł
było to dnia pewnego
do otrzymywania kwasu siarkowodorowego
stearynę z siarką skrzętnie wymieszałem
całość ogniem z palnika podgrząłem
rurkę wylotową do wody wsadziłem
i cały zestaw w pokoju umieściłem
gdy reakcja trwała nieustannie
a gaz rozpuszczał się cudnie, ładnie
srać zachciało nagle mi się
jak nie pójdę to się skiszę -
pomyślałem, i czym prędzej na klozeta.
kiedy srania zbliżała sie meta
usłysząłem krzyk niewieści
co me imię wciąż beszcześci
w pocie czoła gacie wciągam
wode spuszczam, puszczam bąka.
zapach smętny, zbucze jajco
bąku brzydki, chamski zdrajco
do pokoju szybko wchodzę
i oczami wokół wodzę
swądu okropnego szukam
a na biurku własnie tam
roztwór się nasycił się już
wokól zdechł już nawet kurz.
Gaz wydzielał się wesoło
i je*** bąkiem naokoło.
po tygodniu wietrzenia pokoju
w wielkim znoju
żyć już w nim można było.
Nawet wódkę się już w nim piło,
jadło, spało
a czasami poruchało.
Morął taki z tej powieści
Ha dwa Es nos twój piesci,
łazwią oczy, dech zapiera
a po czasie życie wnet zabiera.

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


29 gru 2006, o 17:21
Zobacz profil

Dołączył(a): 9 lut 2006, o 22:50
Posty: 95
Post 
:lol: :szok: Szczerze? Dziwny sposób zobrazowania zagrożenia wywołanego działaniem tego toksycznego gazu :P


29 gru 2006, o 18:33
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Kein :D bomba !! od kiedy chemików Jedi Academy uczą poezji? Żartuję. Tak, racja. Okropny jest siarkowodór. Na początkach moich przygód z chemią to zbierałem zbuki, he, he, he...niewesoło jednak. Smród był totalny, a po tym, jak zwymiotowałem, minął rok. Nie uświadczycie u mnie tego gazu tak prędko. Ale czasem bywa bardzo potrzebny...

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


29 gru 2006, o 22:02
Zobacz profil

Dołączył(a): 8 gru 2006, o 18:27
Posty: 211
Lokalizacja: Szczecinek
Post 
Ja pamiętam jak kiedyś z nieszczelnej instalacji wydobyło mi sie troche siarkowodoru.Najpierw fetor był okropny ale potem to jakos ustało.Nie czekałem po tym długo jak zaczeło mnie mdlić i kręcić w głowie.Wiedziałem że to objawy zatrucia H2S i wyszedłem szybko z pomieszczenia.
I powiem wam że nie raz używałem siarkowodoru do dośw.ale od tamtego razu już byłem bardziej ostrożny.Powiem wam że najwiekszym błędem jaki zrobiłem było niedocenianie tego gazu.Nie raz go czułem podczas jego syntezy ale nie zdawałem sobie sprawy z jego toksyczności.
Dlatego teraz ja powiem że jeżeli coś z nim robicie to dbajcie o jak najlepszą wentylację,bo zniewagę przepisów BHP niejeden nieostrozny przypłacił największą ceną.


30 gru 2006, o 00:45
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 sty 2006, o 00:29
Posty: 703
Lokalizacja: behind enemy line
Post 
Hmmm, czy nie lepiej zastąpić go AKT??

_________________
Obrazek

Studentem jestem i nikt, kto ma wódkę, nie jest mi obcy.


30 gru 2006, o 02:16
Zobacz profil
*******
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 cze 2005, o 17:00
Posty: 1595
Lokalizacja: Skoczów
Post 
a co do zatruć, czy ci, którzy mają to też za sobą czuli potwoernie pieczenie w płucach? bo i ja i znajomy który lekkie zatrucia ma za sobą to odczuwalismy, ja nie mogłem spać przez kilka nocy z tego powodu...

_________________
Sprzedam wodorotlenek sulfurylu SO2(OH)2, również w postaci r-rów o żądanym stężeniu. Cena do negocjacji.

Obrazek
weź udział:


30 gru 2006, o 17:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 wrz 2006, o 15:55
Posty: 113
Post 
DMchemik napisał(a):
a co do zatruć, czy ci, którzy mają to też za sobą czuli potwoernie pieczenie w płucach? bo i ja i znajomy który lekkie zatrucia ma za sobą to odczuwalismy, ja nie mogłem spać przez kilka nocy z tego powodu...


Na szczęście ja nie miałem pieczenia w płucach,dość krótko byłem w atmosferze H2S,zato po nitrowaniu miałem pieczenie,cholernie piekło tak jak bym wlał sobie do płuc spirytus.


30 gru 2006, o 18:13
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 gru 2006, o 08:37
Posty: 611
Lokalizacja: Średniowiecze
Post 
Tak, owszem. Ja odczuwałem, ale tylko przez dwa dni. Gorzej z gardłem... poza tym biore leki na astmę, więc mam jakby lekkie wspomaganie układu oddechowego :wink: ale objawy zatrucia takie moga być. Także otumanienie przez jakiś czas...

Pozdrawiam Alchemik

_________________
ALCHEMICZNA KRUCJATA
Sapentiam, prudentiam et scientiam.
Z rtęcią reaguje dusza...

Obrazek

Eksperyment prowadzi do poznania. Teoria do wiedzy. Synteza tej pary - mądrością staje się w głowach najwytrwalszych.


30 gru 2006, o 18:13
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
Ja go krótko wnet wdychałem
wcale po nim nie zygałem,
Łeb mnie torchę napierdzielał
jakbym wczoraj troche pochlał,
pierzchły usta, piekły oczy,
prawie się zmoczyłem w nocy

Od hmm. poezji ?? masz komnaty pogaduchy jesli bedziesz smiecil nadal wyciagne konsekwencje / eko


31 gru 2006, o 20:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2007, o 20:38
Posty: 58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Post 
Elo, oglądałem ten temat i mam tu jeszcze jeden sposób na otrzymywanie siarkowodoru, do probówki wsypujemy troche siarki dajemy troszke kawałków miedzi i wszystko podgrzewamy, z probówki zaczyna wydobywać się żółty dym o zapachu zgniłych jaj, można się zżygać, dokładnie niewiem czy to siarkowodór ale tak mi się wydaje...

Pozdro !

_________________
Prawo Ohma: uderzony łomem nie ma prawa wstac.

PIWO 2.50zł WINO 5.50zł WÓDA 15.50zł, widok zażyganego pokoju BEZCENNY

cHeMiA jEsT bOgIeM, dEnAtUrAt naŁoGieM, gOgle poDstAwĄ, wYbUcHy zabAwĄ

I love it 4ever: http://video.google.com/videoplay?docid ... 07&q=klanu


2 maja 2007, o 14:39
Zobacz profil
***

Dołączył(a): 2 lut 2006, o 21:53
Posty: 179
Post 
Turuś napisał(a):
sposób na otrzymywanie siarkowodoru, do probówki wsypujemy troche siarki dajemy troszke kawałków miedzi i wszystko podgrzewamy


Skąd ty wziąłeś wodór turuś? możliwe że miedź była czymś pokryta, bo z samych zanieczyszczeń dużo by tego nie było.


2 maja 2007, o 18:44
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1505
Lokalizacja: SRC
Post 
Albo siarkę z ogrodniczego miałeś. W reakcji Cu i S powstaje tylko siarczek.
Możliwe że to co poczułeś było parami siarki lub gdy za bardzo podgrzałeś, w wyniku czego siarka zapaliła by się i powstał by SO2.
Zmień szkołę Turuś

_________________
Obrazek


2 maja 2007, o 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Najlepiej pojeść fasolki i wtedy delektować się H2Sem-przynajmniej jest w stężeniu które nie zabija (chociaż kto wie zdarzały się różne przypadki:D )

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


2 maja 2007, o 21:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2007, o 20:38
Posty: 58
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Post 
black_coder napisał(a):
Turuś napisał(a):
sposób na otrzymywanie siarkowodoru, do probówki wsypujemy troche siarki dajemy troszke kawałków miedzi i wszystko podgrzewamy


Skąd ty wziąłeś wodór turuś? możliwe że miedź była czymś pokryta, bo z samych zanieczyszczeń dużo by tego nie było.



Sam tego niewiem ;/, ostatnio robiłem temat w nieorganice można zobaczyć "Skąd ten zapach" Siarka była z chemicznego, a miedź z kabelków !
Pozdro

_________________
Prawo Ohma: uderzony łomem nie ma prawa wstac.

PIWO 2.50zł WINO 5.50zł WÓDA 15.50zł, widok zażyganego pokoju BEZCENNY

cHeMiA jEsT bOgIeM, dEnAtUrAt naŁoGieM, gOgle poDstAwĄ, wYbUcHy zabAwĄ

I love it 4ever: http://video.google.com/videoplay?docid ... 07&q=klanu


3 maja 2007, o 15:17
Zobacz profil

Dołączył(a): 16 kwi 2007, o 15:35
Posty: 7
Post 
chemical_brother: z tego co wiem, to w naszym kochanym "pierdzie", bądź "bąku", czasem nazywanym też "gazami" jest tyle H2S, że musiałbyś w zamkniętym pokoju pierdzieć przez 22 lata, żeby umrzeć z powodu zatrucia H2S (o ile wcześniej nie zabiłby Cię CO2). A poza tym "bąki" to nie jest czysty H2S. CO2, powietrze, metan, merkaptan metylowy itp. ... Więc śmierć od bąka włożyć można między bajki

Ale prawda, że H2S jest toksyczny... Na labo z chemii badałem obecność anionu tiosiarczanowego (S2O3 2-)... Po dodaniu H2SO4 i położeniu tego na łaźni wodnej wytrąci się siarka, która redukując się do -II stopnia utlenienia zabiera wodór z wody lub kwasu sirakowego i wydziela się H2S...Jednak są to małe ilości...Więcej wydziela się SO2

_________________
"Przestańcie nam mówić o prawach - my mamy miecze u boków" - Plutarch


3 maja 2007, o 16:40
Zobacz profil

Dołączył(a): 3 sty 2007, o 19:06
Posty: 10
Post 
Mam do sprzedania siarczek sodu, jeśli chcesz kupić to napisz na e-meila [email protected]


4 maja 2007, o 00:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2007, o 21:45
Posty: 139
Post 
Nie czuje się źle, ale boje się o życie. Sporo siarkowodoru pochłonełem(Z jakiegoś 1 grama siarki). Kiedy umrę :cry: ? Narazie nic nie czuje.


10 sty 2008, o 18:42
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
Vikuserro napisał(a):
Nie czuje się źle, ale boje się o życie. Sporo siarkowodoru pochłonełem(Z jakiegoś 1 grama siarki). Kiedy umrę :cry: ? Narazie nic nie czuje.

Jeśłi nic cie nei boli i czujesz sie dobrze a na dodatek twe ciało ma piekny kolor trupiej zieleni (ukłony dl h2s) to nie martw sie Czesiu nie umrzesz. Drgi raz sie nie da.

Jeśli dobrze sie czujesz i ekspozycja była jednorazow to neistety umrzesz ale dopiero jak przyjdzie twoja kolej powiedzmy za jakies 100 lat.
Jak iwc widzisz nei mam dla ciebie dobrych wiadomosci.

Co do pytania o 1g siarki i ile z tego siarkowodoru pochlonoles to mam dla ciebei smutna wiadomos siarka to nei siarkowodor. Patrzenei an siarke i przebywanie z nia w zamknietym pomieszczeniu nei zabija no chyba ze trwa to przez kilak tygodni bez dostepu do woody i papu.

Mozesz sobie przeciez policzyc (kilak prostych dzialan) ile z 1 gama siarki otrzymac moglbys siarkowodooru a potem z ciekawosci wyliczyc jaka kubature musialo by miec pomeiszczeni aby posiagnac podawane tutaj dawki smiertelne.

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


10 sty 2008, o 19:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
ALLELULA Czesio żyje !! :szok: Kurcze może rzeczywiście nieco przesadziłeś z tą siarką ponieważ jedną z efektów ubocznych przebywania sam na sam z siarą jest zanik kilku komórek mózgowych :P

Vikuserro napisał(a):
Sporo siarkowodoru pochłonełem


Tak BTW: Smaczny był chociaż ten h2sik?? :D

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


10 sty 2008, o 19:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..