Cóż, wstyd się przyznać ale najlepszym sposobem na kompletowanie wyposażenia jest "żebranie"..
Ja zaczynałem, chyba jak większość, od "wynoszenia" szkła ze szkoły, prócz tego łaziłem po aptekach w poszukiwaniu mozdzierzy, stary palnik Bunsena znalazlem u optyka...
Mimo wysokich cen kupuje również w POCH-u, do allegro jakoś nie mam zaufania, szkło często potłuczone przychodzi, nie zawsze dobrej jakości..
Na droższe zestawy trzeba odkładać i liczyć, że dziewczyna zrozumie dlaczego nie byliśmy razem nigdzie od pół roku (na nowy zestaw do destylacji zbieram
)