Odpowiedz w wątku  [ Posty: 15 ] 
FeSO4*7H2O 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13
Posty: 266
Post FeSO4*7H2O
Jak to jest z FeSO4*7H2O ?? Ogrzany do temperatury powyżej 60*C przechodzi w bezwodny, czy przechodzi w monohydrat ?? Bo na różnych stronach jest napisane inaczej.

Czy jest oprócz niego jakaś łatwa do otrzymania ( + z łatwo dostępnych odczynników ) substancja, która może włączyć do swojej sieci krystalicznej kilka cząsteczek wody, ale łatwa do odwodnienia ?? ( Ta substancja nie powinna być za bardzo toksyczna )

_________________
Obrazek

Zaszczytna ranga :
crazyuser napisał(a):
Moj ulubiony user !!!
:D


11 sty 2008, o 14:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Z mniej toxycznych... hmm dobry MgSO4*7H20 - polecam :wink: sprawdzony środek na sr*** a oprócz tego sól glauberska, chlorek wapnia, siarczan(VI) miedzi raczej nie bo troszkę toksyczny 8) jakieś azotany(V) może higroskopijne...

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


11 sty 2008, o 15:00
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post Re: FeSO4*7H2O
Kryształoman napisał(a):
Jak to jest z FeSO4*7H2O ?? Ogrzany do temperatury powyżej 60*C przechodzi w bezwodny, czy przechodzi w monohydrat ?? Bo na różnych stronach jest napisane inaczej.

Czy jest oprócz niego jakaś łatwa do otrzymania ( + z łatwo dostępnych odczynników ) substancja, która może włączyć do swojej sieci krystalicznej kilka cząsteczek wody, ale łatwa do odwodnienia ?? ( Ta substancja nie powinna być za bardzo toksyczna )


Moj ulubiony user !!!
Jak wiesc gmnna neisie to on sie raczej top w 64 ;) A przy dalszym ogrzewaniu tak okolo 90 -100 traci wode i staje sie poboznym monohydratem. Tak przed 300 zostaje beidak wdowcem ;(

Intymne szczegóły tutaj : http://www.lpi.usra.edu/meetings/lpsc2005/pdf/1164.pdf
npo i oczyiwscie w tych pozycjach co uprzednio wskazalem ;))

To co pora na Fe(MnO4)2 ?? a moze Fe(ClO3)2 ;))

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


11 sty 2008, o 15:37
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44
Posty: 179
Lokalizacja: z Probówki xD
Post 
Jeżeli chodzi o FeSO4 to w 64*C topi się w 100*C traci 6 cząsteczek H2O, a 3 340-400*C (z Supiniewskiego)

WG. POCh:
LD 50 = 319 mg/kg dla szczura zobacz se ;)
PS: w kartach POChu piszą, że wodę krystalizacyjną traci w 60+ sprawdzisz doświadczalnie ;)

[edit] : CU byłeś szybszy :roll:


11 sty 2008, o 15:40
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
jak to mowia madry inaczej ma szescie ;)

a swoja droga jak widac nawet spis po polsku w ktorym mozna szukac normalnie nie pomogl i nie zachecil do zagladania do supniewskiego ;)

Supniewski pozwala rozwiazac wiele 'problemow' od reki jest po polsku dziala ;)
a oto ten spis
http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php?p=129612#129612
http://malutki.vitnet.pl/viewtopic.php?p=130168#130168

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


11 sty 2008, o 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2007, o 17:13
Posty: 266
Post 
Właśnie o to chodzi, że czytałem Supniewskiego, ale czytałem też inne opisy tego związku i tak w jednym było napisane, że w 60*C przechodzi w bezwodny, w innym, że w 60*C przechodzi w monohydrat, a w innym, że w 60*C się topi i pytałem sie, bo nie wiem które jest prawdziwe.

A to drugie pytanie, to nie było, żeby ktoś specjalnie szukał. Po prostu związków chem jest tyle, ze życia by mi nie starczyło, żeby je wszystkie przejrzeć.

_________________
Obrazek

Zaszczytna ranga :
crazyuser napisał(a):
Moj ulubiony user !!!
:D


11 sty 2008, o 20:32
Zobacz profil

Dołączył(a): 24 gru 2007, o 11:50
Posty: 24
Lokalizacja: Wrocław
Post 
No to wypraż i zważ, jeżeli masz wagę. Od razu powinieneś wiedzieć, czy masz bezwodny czy jednowodzian (Boże, jak ja nie znoszę takiej nazwy) - monohydrat.

_________________
GG: 10941219


11 sty 2008, o 20:41
Zobacz profil
*********
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 sty 2006, o 13:38
Posty: 972
Lokalizacja: <*>
Post 
moze podanie zrodel pozwoli zweryfikowac zawarte w nich dane inaczej szykuj sie do ekperymentowania ;)

_________________
posiadane odznaczenia i ordery :
snopeczek sianka z kokardką - dar od doznanie@MODERATOR
Obrazek


11 sty 2008, o 20:51
Zobacz profil

Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22
Posty: 15
Post 
a ja mam takie pytanie w zwiazku z FeSO4.
wczoraj robilem doswiadczenie: chcialem zrobic r-r chlorku zelaza III, jako ze nie mialem czystego HCL, to kombinowalem i wyszlo mi ze jesli rozpuszcze NaCl w rozc. H2SO4, dodam H2O2 i wrzuce do tego gwóźdź, to dostane to co chcialem. nie mylilem sie (przynajmniej przez jakis czas) roztwor byl pieknie zolty, ale po pewnym czasie -2-3 godziny odbarwil sie... zostawilem probowke na caly dzien z gwodziem w srodku, zagladam przed chwila i.... na gwozdziu osadzil mi sie krysztal:) cuudnie sobie mysle, ale nie jestem do konca pewien czy to jest kryształ FeSO4, czy moze krysztal z nadmiaru NaCl.. moze mnie ktos poratowac. dodam ze r-r w tej chwili ma barwe zielonkawa, lecz plywa w nim bardzo wiele zanieczyszczen, a raczej zwiazkow zelaza III, krysztal ma barwe rowniez zielonkawa. bardzo prosze o pomoc


11 mar 2008, o 20:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2007, o 15:50
Posty: 327
Lokalizacja: jeleśnia
Post 
Tak możliwe że jest to FeSO4 ale z pewnością zanieczyszczony. Skoro mówisz że roztwór jasnozielonkawy to wskazuje na obecność jonów Fe++ a w jaki sposób chciałeś z tego otrzymać Fe(OH)3?? :wink:

_________________
Chemia to nie gra...masz tylko jedno życie;(

Obrazek

Obrazek


11 mar 2008, o 23:12
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 sty 2006, o 16:54
Posty: 16
Post 
Zielonkawe kryształy na gwoździu to FeSO4, wiem bo sam kiedyś rozpuszczałem gwoździe w elektrolicie i po pewnym czasie osadziły mi się na nim kryształy. NaCl to raczej nie jest, skoro wcześniej gdy dodawałeś go do H2SO4 całkowicie się rozpuścił ( o ile temp. roztworu znacząco się nie zmieniła).Zanieczyszczenia pływające w roztworze to węgiel ze stali (jeśli syf jest czarny), jeśli są to pomarańczowo-żółte "kłaczki" to jest to wodorotlenek żelaza III. Twoja metoda otrzymywanie FeCl3 nie jest dobra bo pozostanie jeszcze Na2SO4. Spróbuj dodać więcej H2O2, albo po prostu zostaw to na jakiś czas na powietrzu, powstały osad rozpuść w HCl. Wiem, że można tak zrobić z Fe(OH)2 tzn. utlenić go H2O2 do Fe(OH)3 i dodać HCl otrzymując roztwór FeCl3 ale nie jestem pewien czy można to samo zrobić jeśli chodzi o sole dlatego warto zajrzeć do preparatyki nieorganicznej. Pozdro


12 mar 2008, o 17:32
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 maja 2007, o 12:29
Posty: 436
Post 
Jeżeli FeSO4 to odradzam perhydrol. Elektrolit osbie poradzi, trzeba poczekać. perhydrol utleni tylko część Fe2+ do Fe3+. Wodorotlenki też radzę omijać, rozłożą się na tlenki żelaza które są słabo rozpuszczalne w kwasach, zmarnujecie odczyny, i nerwy. Jak Fe3+ to z perhydrolem, jak Fe2+ to bez. Nie ma sensu tego syfić jakimiś solami Na+ czy K+ czy czym innym.
Metodą z H2O2 robiłem kiedyś CuSO4, na dole kryształ jaki w 3 dni zrobiłem (nie mam za dużo czasu, większego nie robiłem).

Pozdrawiam


12 mar 2008, o 19:14
Zobacz profil

Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22
Posty: 15
Post 
chemical_brother, przeciez ja nie powiedzialem ze chce otrzymac Fe(OH)3, tylko FeCl3 ;) a propos Na2SO4 to wie ktos moze jak sie tego pozbyc z roztworu?? gdzies czytalem ze to nie jest problemem, ale metody nie podano:(
velSiergiej, wiem ze syfienie jonami Na nie jest madre, ale powtarzam ze dzialam baaardzo prymitywnymi odczynnikami i nie posiadam HCl, dlatego jestem zmuszony do kombinowania...
odpiszcie prosze jak sie pozbyc Na2SO4.
pzdr Omega


12 mar 2008, o 19:53
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
A wiesz, że techniczny FeCl3 dostaniesz w każdym sklepie elektronicznym ?


12 mar 2008, o 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): 10 lut 2008, o 12:22
Posty: 15
Post 
wiem, tylko dla mnie o wiele wieksza satysfakcja jest zrobienie czegos wlasnymi rekoma, niz kupienie gotowca w sklepie, wiem ze to troche jak sztuka dla sztuki, no ale dla mnie niesie to za soba wiele doswiadczenia...
mysle ze mnie rozumiesz;) a moglbys pomoc mi w moim problemie??


12 mar 2008, o 20:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 15 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..