Kolejne pytanko do forumowiczów.
Otóż czy da się otrzymać gazowy amoniak poprzez termiczny rozkład wodorowęglanu amonu (amoniaku do ciast)? Jak ewentualnie powstały produkt oczyścić z innych gazów? Chodzi mi głównie o otrzymanie wody amoniakalnej.

lepiej
NH4NO3 + NaOH ---> NaNO3 + NH3*H2O
zrob to w srodowisku wodnym
poszukaj troche jest w chemii doswiadczalnej

moge sie mylic, ale czy w silnie alkalicznym srodowisku przypadkiem amoniak nie zacznie wydzielac sie gazowy ?

z tego co pamietam ogrzewanie powyzej 30 stopni C, napewno to ulatwi - jedynym klopotem moglo by byc jego zbieranie - ale od czego jakis balonik, czy tam rurka na gumowym korku i do zimnej wody

z doświadczenia wiem że duża część amoniaku przechodzi do roztworu i dopiero potem można zauważyć bąbelki. Żeby się wydzielał od razu gazowy to r-r NaOH musi nasycony wtedy równoaga
NH4+ + OH- <-> NH3 + H2O
przesuwa się prawie całkowicie w prawą stronę.

Z CO2 z rozkładu możesz oczyścić przepuszczając przez płuczkę z nasyconym roztworem NaOH lub KOH.

ale znowu sie NH3 rozpusci w roztworze Na/KOH a i może ci zassać roztwór.
Chyba najlepiej bylo by zmontować zestaw podobny do takiego do otrzymywania HCl (poszukaj, gdzieś dałem rysunek), w kolbie destylacyjnej umiescic stałą sól amonową a z wkraplacza dodawać st. r-ru K/NaOH, powstały NH3 rozpuścić w wodzie (jak zważysz wode przed rozpuszczaniem i po, możesz obliczyć stężenie otrzymanej wody amoniakalnej)

Ale czy ma sens otrzymywanie stężonego amoniaku To tak jakby otrzymywać stężony kwas - niezbyt rozsądne

Wybacz kolego czasem wlasnie stęzenie jest istotne, bez wysokich % reakcji niebedzie uzyskiwanie zatęzenia popieram lecz nalezy mierzyć siły na zamiary , inaczej mowiac wazny jest surowiec,
wysycenie odbywa sie pod cisnieniem ktorego nie uzyskamy w domowym labie, Amoniak & aqua jest istotnym odczynnikiem, sens uzyskania jest motywowany nie jest ogólnie dostepny, mozna się bawić w uzyskanie rozrtworu jesli taka wola .
pozdro.
eko

dzięki za pomoc.
Po namyśle spróbuje tak:
Do kolby wsypie azotan amonu i wleje nas. r. NaOH.
Z tej kolby puszcze rurke do płuczki z nas. r.NaOH.
I z tej płuczki do kolby z zimną destylówką.
I gites.
Ale chyba będzie trzeba odprowadzić nadmiar amoniaku ci się nie rozpuści. bo będzie w całej chałupie jechało...

ja to widze tak

Mistrzostwo rysunku technicznego i czytelności

Wybacz Eko nie do końca czytelnie napisałem o co mi chodzi... Miałem na myśli to, że w całkowicie domowych warunkach nie warto sobie zaśmiecać głowy otrzymywaniem stężonej wody amoniakalnej czy kwasów (hurtowo, wiadomo otrzymuje się na wielką skalę dzięki odp. sprzęciwu ale od tego są zakłady dlatego cenowo sprawa groszowa)- chyba, że kolega ma do dyspozycji dość skomplikowane szkło a nie z trzech kolb i kilku rurek zrobi sobie aparaturę do otrzymywania st. amoniaku. Cena tego jest w przenośni i nie w ogóle nieopłacalna

@misiod: Widzę, że chyba chodziło Ci o AA czyt. azotan amonu --> wzór sumaryczny NH4NO3 .

nie lepiej wysuszone skladniki wymieszac wg stechiometrii i wkraplac wode

+ naczynie zabezpieczajace sie cofaniu

A ja dalej podtrzymuje, że sie większość amoniaku w tej krypto-płuczce rozpuści.

to mozna pomanipulowac temp w rozsadnych granicach i rozp zniwelowac

no to nie lepiej nad stałym NaOHem to przepuścić?

wodorowęglan amonu na gorąco:
NH4HCO3 -> NH3 + CO2 + H2O więc przy 100% wydajności powstaną 3 produkty gazowe- jesli zbieramy do balonika to skropli się w nim roztwór NH3*H2O który można rozdzielić poprzez ponowne ogrzanie (tak sobie kombinuje- przecie amoniak lotniejszy od wody)

Co chcecie od rysunku Nie lubię painta.
Mam lepszy chyba pomysł. Z kolby tej z solą amonową i wodą, puścic rurkę do U-rurki wypełnionej stałym NaOH. Dobre to będzie?

Albo w płuczce woda wapienna. CO wy na to?

misiod999 ynteligencie i co z tego ze tam dasz płóczkę NH3 tam bedzie się w niej rozpuszczał czy to takie tródne do wymyślenia

pojemnik przeciw cofaniu sie jest konieczny. rekacji nie trzeba specjalnie ogrzewac sama sie ogrzeje

Tylko niech się autor nie zagazuje przy tym procesie, amoniak jest toksyczny. Bo smród będzie na pewno pierwszorzędny.

Jakby filmik z doświadczenia miał pomóc to daje link.
http://portalwiedzy.onet.pl/123051,1,,,otrzymywanie_amoniaku_doswiadczenie,haslo.html

to moze w pluczce woda wapienna? Ale nie wiem czy to coś zmieni...

Amoniak Ci się rozpuści w tej płuczce.

TO może całkiem bez płuczki, tylko naczynie zabezpieczające?

no i zrobiłem to...
Trochę się co prawda nawdychałem amoniaku, ale produkt pierwsza klasa!
Zrobilem z azotanu amonu+r. NaOH. Wyszła taka woda amoniakalna, że jak sie otworzy tą butelkę, to za chwilę czuć z 3 metrów.