W srodowisku kwasnym mozna rowniez izomeryzowac glukoze do fruktozy - bardzo `ciekawie` zaprezentowany jest mechanizm tej reakcji w Biochemistry napisanej przez McKee - wegiel ma w jednym momencie piec (sic!) wiazan i jest wciaz neutralny
Moja idea jest taka, ze wcale nie musimy miec specjalnie rozniacych sie produktow. Zakladam, ze czasteczki wody maja mozliwosc ulozyc sie w taki sposob, ze utworza `trojwymiarowa klatke` wokol dajmy na to glukozy, a taka struktura ma mniejsza energie niz inna, w ktorej mozliwe sa wiazania wodorowe miedzy 2 czasteczkami glukozy. Przez to, ze minimalizujemy energie, a rozpuszczanie w takim charakterze jaki znamy jest faworyzowane.