Witam.
Pytanko 1 - Jakiego koloru jest stopiony bezwodny siarczan miedzi?
Pytanko 2 - Czy bezwodnym CuSO4 da się zatęzyć kwas siarkowy(elektrolit)?
7 cze 2008, o 14:19
MłodyChemik
Dołączył(a): 26 cze 2006, o 11:22 Posty: 84 Lokalizacja: Za tobą
Nie ma stopionego siarczanu VI miedzi w 650 stopniach rozkłada się i Pytanie drugie da się ale po co? Nie lepiej poprostu odparować wodę z elektrolitu?
_________________ "Kto walczy z potworami, powinien się strzec, by walka nie uczyniła go jednym z nich. Bo kiedy długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć w ciebie."
I tak oto stałem się potworem...
7 cze 2008, o 15:01
pvc
Dołączył(a): 18 mar 2008, o 16:12 Posty: 2
No i to wszystko tłumaczy. Odwadnianie siarczanem miedzi chciałem zastosować żeby uzyskać kwas o stężeniu >92%(po odparowaniu mocniejszego mi się nie udało zrobić) a poza tym siarczanu miedzi mam od groma i chcę żeby się do czegoś przydał. A może jakaś inna metoda(najlepiej czysto chemiczna) zatężania jest?
7 cze 2008, o 16:59
Arion
***
Dołączył(a): 12 gru 2005, o 22:33 Posty: 608 Lokalizacja: Poznań
Kiedyś robiłem CuSO4 właśnie ze stężonego H2SO4 i z moich doświadczeń wynikało, że nawet jeśli stężenie H2SO4 będzie w okolicy 80% to i tak będzie on silniej wiązał wodę niż CuSO4, czyli nie odwodnisz nim siarkowca. Natomiast jeśli zagęszczasz go przez usunięcie wody, to musisz wszystko prowadzić w szczelnej, szklanej aparaturze z zabezpieczeniem przed wilgocią. Chodzi o to, że podczas odparowywania wody z H2SO4 w otwartych naczyniach ustala się równowaga pomiędzy ilością wody, która paruje z kwasu, a wilgocią absorbowana przez ten kwas z powietrza. Teoretycznie tą metodą można osiągnąć 98,3% H2SO4, ale praktyka wskazuje, że trudno jest przekroczyć 95%.
_________________ Chemik nie upija się, tylko zwiększa labilność konformacyjną.
A poza tym wszystko jest dla ludzi... z głową!
7 cze 2008, o 18:03
chrząszcz
Dołączył(a): 24 sie 2008, o 22:08 Posty: 1
Witam,
Poprzez nasączanie gazowym SO3 roztworu 80% H2SO4 można uzyskać oleum - kwas siarkowy o stężeniu nawet 120%
m.
/Jak wygląda nasączanie gazowym SO3? Nowy TNTch (Twórca Nowych Teorii chemicznych) na forum./Ray
24 sie 2008, o 22:51
Wocz
Dołączył(a): 22 kwi 2008, o 17:23 Posty: 235
Nasączanie , dobre... Rozumiem spróbować rozpuścić SO3 w 80 % H2SO4 ale żeby nasączać? Tymbardziej że do ,,nasączania" H2SO4 SO3 potrzebny jest V2O5 jako katalizatora SO2 do SO3.
28 wrz 2008, o 09:32
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Wocz napisał(a):
Nasączanie , dobre... Rozumiem spróbować rozpuścić SO3 w 80 % H2SO4 ale żeby nasączać? Tymbardziej że do ,,nasączania" H2SO4 SO3 potrzebny jest V2O5 jako katalizatora SO2 do SO3.
Gwoli sprostowania.
Autorowi tematu chodziło o zatężanie elektrolitu, żeby otrzymać 90-92% H2SO4.
Oleum otrzymuje się przez przepuszczanie gorącego, gazowego SO3 przez kolumny napełnione kwasem siarkowym i węglem aktywnym. Kwas siarkowy służy tu jako akceptor (bo raczej nie rozpuszczalnik - powstają kwasy wielosiarkowe) SO3 i w postaci właśnie oleum jest odbierany na dole kolumn.
Co do V2O5 - jak już mamy SO3, to po co nam on?
He, he, mieć SO3 w ampułce, to by było coś... aż łezka się w oku kręci...
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
28 wrz 2008, o 09:52
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
ludzie...
przy pewnym stężeniu to kwas siarkowy odwodni siarczan miedzi,pamiętacie reakcje miedzi ze stężonym kwasem siarkowym?
siarczanu miedzi nie stopisz bo on się rozłoży do mieszaniny SO2,SO3,O2 i CuO.
Gwoli wyjaśnienia sprawy z SO3.Stężenie 120 % wydaje się dość idiotyczne,przepraszam za słowo ale jest adekwatne.przy oleum mówimy o stężeniu SO3 w H2SO4 a nie H2O.gdyby było inaczej moglibyśmy mieć nieskończenie duże stężenie procentowe a to już kpina.Nasączanie to złe słowo.tu chodzi o absorpcje gazu w cieczy.to jest proces w tym przypadku egzotermiczny.Nie pisze nic nowego,panowie - a może i panie- czytać więcej.Oleum może być nawet stałe gdy ma 60% SO3
Pozdro i czytajcie więcej wogóle czytajcie...
ytanko 1 - Jakiego koloru jest stopiony bezwodny siarczan miedzi?
Pytanko 2 - Czy bezwodnym CuSO4 da się zatęzyć kwas siarkowy(elektrolit)?
1. Bezwodny jest przezroczysty, jednak taki trwały nie jest i w krótkim czasie przejdzie do formy uwodnionej (najczęśniej 5)
2. Nie
Rozkład: CuSO4 --temp.--> CuO + SO2 + SO3 + śladowe ilości Cu2O a tlenu tam nie widać.
Pozdrawiam,
Imaginus.
2 paź 2008, o 13:49
raymundo
@MODERATOR
Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00 Posty: 1504 Lokalizacja: SRC
Tak, pokaż mi bezbarwny bezwodny siarczan miedzi? Zawsze myślałem, że jest to proszek w kolorze zbliżonym do białego.
Pracujesz na kolejnego warna Imaginusie.
2 paź 2008, o 16:26
Imaginus
SianoPIS!
Dołączył(a): 26 maja 2008, o 15:53 Posty: 293
Jeśli zraziłem Cię do mnie - wybacz. Ja natomiast pamiętam z gimnazjum bezw. siarczan miedzi przezroczysty z minimalnym odcieniem błękitu... Mimo, że dawno, pamięć mam chyba dobrą I jestem przekonany na 100%, że taki kolor ma bezwodny CuSO4. Jeśli myślisz, że jestem słabo doświadczony chemicznie - nie przeczę, ale nie jestem jak zapewne myślisz idiotą :/
Dodatkowo bezwodny jest niesamowicie higroskopijny i podczas uwadniania momentalnie zmienia barwę na błękitny... Pamiętam co robiłem w gimnazjum, amnezji nie mam
Pozdrawiam,
Imaginus.
2 paź 2008, o 17:42
chemik10
Nauczyciel
Dołączył(a): 30 gru 2007, o 21:59 Posty: 963 Lokalizacja: Katowice
Imaginus napisał(a):
Jeśli zraziłem Cię do mnie - wybacz. Ja natomiast pamiętam z gimnazjum bezw. siarczan miedzi przezroczysty z minimalnym odcieniem błękitu... Mimo, że dawno, pamięć mam chyba dobrą I jestem przekonany na 100%, że taki kolor ma bezwodny CuSO4. Jeśli myślisz, że jestem słabo doświadczony chemicznie - nie przeczę, ale nie jestem jak zapewne myślisz idiotą :/ Dodatkowo bezwodny jest niesamowicie higroskopijny i podczas uwadniania momentalnie zmienia barwę na błękitny... Pamiętam co robiłem w gimnazjum, amnezji nie mam Pozdrawiam, Imaginus.
Jak już, to biały... nie mógł być przezroczysty. A błękitnawy, bo źle wysuszony.
Z wiedzą gimnazjalną, to ja bym uważał, różnych głupot tam uczą, a potem w liceum następuje szok!
_________________ <wyk> Państwo się nie martwią że brakuje miejsc, tylko wykład wszyscy mają w jednej sali, konkurs będziecie pisać w warunkach normalnych.
<g>Wolałbym w standardowych, kurtkę zostawiłem w szatni.
2 paź 2008, o 17:47
analityk
@MODERATOR
Dołączył(a): 6 paź 2004, o 17:32 Posty: 775 Lokalizacja: Gdańsk
z tą chemia w gim to się zgadzam.z tym że źle wysuszony ma odcien błękitnawy też.
2CuSO4 = 2CuO + 2SO2 + O2
CuSO4 = CuO + SO3
i mi tu głupot nie wciskać
SO3 występuje w śladowych ilościach ze względu na jego niską trwałość w temp.rozkładu.
Cu2O powstaje w temperaturze o 400*C wyższej niż reakcje 1 i 2.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników