Autor |
Wiadomość |
Anonymous
|
Przychodzi chemia do dentysty...
Mam pytanko.
Ostatnio miałem kilka wizyt u dentysty, i zainteresowało mnie to, czego oni używają. Jeśli macie jakieś info na ten temat napiszcie z czego są plomby, czym je smarują, czym znieczulają itp...
|
29 mar 2005, o 18:07 |
|
|
eReSix
******
Dołączył(a): 21 lut 2005, o 20:30 Posty: 153 Lokalizacja: Kraina Czarnego Złota
|
Ja sie dzisiaj dentystki pytałem co to za związek, którego używają jako lekarstwo do zęba. Powiedziała, że to jest tlenek cynku (ZnO) zmieszany z jakimś klejem. Na razie wiadomo mi tyle, ale postaram sie wyciagnac wiecej
PS: Wiem, że do robienia protez jest potrzebny kwas fosforowy(V)
_________________
|
29 mar 2005, o 18:14 |
|
|
Anonymous
|
Kwasem fosforowym działają na wybrane miejsce w zembie, dzieki czemu dostaje taką porowatą powierzchnie, a potem do tego tylko jakąś żywice zastygającą na powietrzu i koniec pląbowania.
|
29 mar 2005, o 19:01 |
|
|
Anonymous
|
Czyli to białe, co ona wkłada tam zaraz po wywierceniu zęba to Kwas fosforowy?
|
30 mar 2005, o 15:49 |
|
|
chemik89
****
Dołączył(a): 30 paź 2004, o 12:04 Posty: 174
|
Dentystycy używaja nastepujących odczynników:
amalgamaty (stopy rtęci ze srebrem) (plomby)
Kwas mlekowy 80% wytrawiacz szkliwa)
Kwas fosforowy 37% (wytrawiacz szkliwa)
Wodorotlenek wapnia (plomby)
Tlenek magnezu (plomby)
Tlenek wapnia (plomby)
Jodoform (środek dezynfekcyjny)
Tymol (środek dezynfekcyjny)
Wszystko to można kupić w sklepie z wyposażeniem gabinetów stomatologicznych.
|
30 mar 2005, o 16:04 |
|
|
Anonymous
|
Jodoformu w dentystyce się już nie używa, w użytku jest jeszcze perhydrol, eugenol, lignokainy sole, bupiwakainy sole itp, kwas chromowy, kamfenol, parachlorofenol, kwas trichlorooctowy, NaF, antyforminę czy r-r podchlorynów itd.
Kiedyś używało się jescze r-r fenolu, krezolu
|
30 mar 2005, o 16:25 |
|
|
Zwierzax
Dołączył(a): 28 paź 2004, o 02:18 Posty: 160 Lokalizacja: z Targi City(nie Wa-wa !!)
|
Ejjj a zapomnieliście o najawżniejszym Woda i N2O
_________________ Benzin rulez - Ghost Rider
Chemik.vitnet.pl - Portal młodego CHOMIKA
|
30 mar 2005, o 22:31 |
|
|
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
|
N2O juz nie jest uzywane....
_________________
|
31 mar 2005, o 00:43 |
|
|
Anonymous
|
Farmakopea Europejska posiada monografię "tlenek azotu" jako remedia stomatologica, jest stosowany np w Walii, myślę że w innych Państwach też.
|
31 mar 2005, o 18:46 |
|
|
=MaLuTkI=
@ADMINISTRATOR
Dołączył(a): 3 paź 2003, o 18:57 Posty: 1246
|
Chodzi mi o to ze w Polsce juz napewno nie jest stosowany. Co do innych krajów to nie wiem
_________________
|
1 kwi 2005, o 12:07 |
|
|
Anonymous
|
Bedac w szpitalu z wizyta jakies 3 lata temu widzialem 3 pelne butle N2O wiec niewiem czy nie jest jeszcze uzwany ...
|
1 kwi 2005, o 15:32 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
pytałem się dentysty niedawno i powiedział, że ma wodę królewską do plomb złotych (koleś jest jajcarz, więc nie wiem czy mówił prawdę).
ponadto KMnO4 - dezynfekcja jamy ustnej.
chloramina - też chyba dezynfekcja.
|
8 kwi 2005, o 21:41 |
|
|
ethernity
@MODERATOR
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 17:37 Posty: 202 Lokalizacja: Radom
|
racej nie mówił prawdy
chloramina jest szkodliwa nawet przy wdychaniu bez jej rozkładu podobnie jest z KMnO4 który jest szkodliwy przy połknieciu ( karty charakterystyk POCh-u)
woda królewska "raczej" jest nie używana, bo złoto jest przetapiane, a w usta to jej komuś przecież nie leje
twój debtysta to naprawde "jajcarz" mam nadzieje że przy leczeniu jest choc troche poważniejszy
|
9 kwi 2005, o 17:40 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
ale sam płukałem usta roztworem KMnO4...
niestety koleś jaja cały czas robi, jest bardzo dobry, ale przez gadkę bardzo powolny
ale coś z chlorem ma, bo widziałem napis na buteleczce
|
9 kwi 2005, o 22:05 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Jeśli tak to miałeś chyba ładnie poparzone/poplamione usta, w dodatku pełne tlenku manganu...
_________________
|
9 kwi 2005, o 22:09 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
teraz jak mi to mówicie, to nie wiem...
koleś brał z buteleczki lał do kubeczka KMnO4 (mocno fioletowe, kilka kropel) i zalewał to wodą. ja płukałem już czymś lekko różowym (wiadomo - roztwór o mniejszym stężeniu).
nie podrażniło mi jamy ustnej.
|
9 kwi 2005, o 23:03 |
|
|
RUSKI
***
Dołączył(a): 2 kwi 2005, o 15:25 Posty: 49 Lokalizacja: Kielce
|
kiedyś jak mialem z 5 lat to tez płukalem jame ustna kmno4 bo mialem jakś kroste na jezyku. na opakowaniu z apteki pisze ze do plukania jamy ustnej nalezy uzywac slabego(rózowego) roztworu. wsakzania i zastosowania: "zewnętrzne roztwory w stężeniu do 0.05% do przemywania skory, ropiejących ran i owrzodzeń. do plukania jamy ustnej i gardła oraz do plukania żolądka roztwory o stężeniu do 0.025% ja środek odkarzający, utleniający.
|
17 kwi 2005, o 11:49 |
|
|
Anonymous
|
Przecież KMnO4 ma zastosowanie w medycynie (jego roztwory)... tak samo jak H2O2 3%, jako środek odkażający, tylko mocniejszy.
P.S.
Nigdy nie kupowaliście KMnO4 w aptece ???? To jeden z podstawowych składników apteczki survivalowej
|
17 kwi 2005, o 20:40 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
no właśnie, cenię KMnO4 jako że ma wysokie zastosowanie (mieszaniny samozapalające) i łatwo nabyć (apteka).
w końcu wiem czym płukałem jamę ustną. a po coś w tej aptece jest.
normalnie zwątpiłem w siebie przez was
|
18 kwi 2005, o 17:16 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
Hmm, zakładając, że gigantycznie rozcienćzone, to wykonalne, ale prędzej to był KMnO4 z dodatkiem jakimś, żeby nie utleniło za szybko...
_________________
|
18 kwi 2005, o 17:22 |
|
|
Anonymous
|
w kmno4 mają być jakieś dodatki???, i ma on sie jeszcze utlenić??? a do czego???
|
19 kwi 2005, o 17:26 |
|
|
eReSix
******
Dołączył(a): 21 lut 2005, o 20:30 Posty: 153 Lokalizacja: Kraina Czarnego Złota
|
W KMnO4 z apteki jest czysty nadmanganian
_________________
|
19 kwi 2005, o 17:29 |
|
|
o.r.s.
Zasłużony dla forum
Dołączył(a): 6 maja 2004, o 17:24 Posty: 983 Lokalizacja: Bobrosławiec Śl.
|
On ma utlenić ale nie się, tylko coś. Samym nadmanganianem z apteki się poparzyć można, ale, wróćmy może do tematu dentysty ?
_________________
|
19 kwi 2005, o 19:41 |
|
|
Anonymous
|
używa sie także cyjanku ( w baaaaaaaaaardzo małej ilości ) przy zakładaniu np. porcelanowego zęba , po to aby te nerwy co zostały po wyrwaniu wcześniejszego zęba obumarł
|
7 maja 2005, o 08:02 |
|
|
nicnowego
@MODERATOR
Dołączył(a): 11 paź 2003, o 15:38 Posty: 514
|
nie jestem pewny jak teraz ale kiedyś w powszechnym użyciu był chlorek metylu, na pewno jeszcze kilka lat temu a i teraz chyba też pasta arszenikowa. amalgamat przygotowują na bieżąco więc musi być rtęć metaliczna. to co tak silnie pachnie to olejek goździkowy.
_________________ nihil novi sub sole
"zadajmy sobie pytanie czy musiało do tego dojść?
skoro doszło to znaczy, że musiało!"
|
7 maja 2005, o 20:07 |
|
|