Nie chciałbym marudzić czy coś, ale tematy, które ostatnimi czasy poruszasz profilują Twoje "zainteresowania doświadczalne" dość jednoznacznie - bezwodnik octowy, reakcje grignarda z HCHO, sód metaliczny... Zdradzisz może do czego potrzebny Ci jest ów bezwodnik ?
A w temacie, synteza jest, zwyczajnie mówiąc, bezcelowa - niezależnie od drogi syntezy laboratoryjnej jaką obierzesz będzie kosztownie, a do tego opcjonalnie: niebezpiecznie, dużo babraniny i niebzepiecznie, masa babraniny i zasyfiony bezwodnik. Jasne, można uprawiać sztukę dla sztuki, ale zwyczajnie są ciekawsze syntezy. W skrócie: potrzebujesz - kupujesz. Proces ketenowy w dużej skali zwyczajnie jest tani -> 150 PLN za kilogram bezwodnika o czystości >99,5% to półdarmo.