Witam

Na filmie https://www.youtube.com/watch?v=kNc2bGFMzw8 pokazane jest że można otrzymać jod poprzez reakcję jodku potasu z nadsiarczanem sodu, można by było zrobić to samo z chlorem tylko że zamiast jodku użyć chlorku potasu albo z bromem w tedy zamiast jodku użyć bromku potasu ?

W przypadku bromu powstała by woda bromowa czy brom jako osobna warstwa ?

Z chlorem nie mam pewności czy da radę. Podejrzewam, że nadsiarczan jest zbyt słabym utleniaczem, aby wydzielić chlor z jego soli.
Natomiast z bromem powinno dać radę.
Otrzymasz trochę wody bromowej plus brom; dobrze byłoby oddestylowywać brom na bieżąco z mieszaniny reakcyjnej.
Aparatura najlepiej na szlify + dobre chłodzenie i sprawny wyciąg.

Czyli brom opada na dno a nad nim jest woda bromowa ?
dużo tego bromu może opaść czy raczej większość zostaje w wodzie bromowej?
Czy taki mokry brom nadaje się do większości reakcji (bromowanie, otrzymywanie bromianu sodu/potasu, reakcja bromu z glinem)?

Jeżeli do wody dodamy bromku potasu i bromu to otrzymana woda bromowa będzie miała większe stężenie niż 3,6% jak w przypadku "zwykłej" wody bromowej (brom+woda)

Jak najbardziej, to jest trochę jak z jodyną -wodnym roztworem jodu w jodku potasu. Nie działa to tylko na chlor.

Jeśli będziesz oddestylowywać na bieżąco produkt reakcji, to w odbieralniku otrzymasz na dnie brom, a nad nim wodę bromową.
Im mniej wody odpędzisz, tym mniej wody bromowej otrzymasz, to chyba oczywiste.
Do niektórych reakcji można stosować "mokry" brom, do innych nie.
Zresztą łatwo go osuszyć.
W pierwszej kolejności w rozdzielaczu pozwalasz mu się odstać i zabierasz dolną warstwę mokrego bromu.
Następnie zadajesz bezwodnym CaCl2, zostawiasz na jakiś czas, odsączasz i destylujesz sam brom.

Lojalnie uprzedzam, że zabawa z bromem jest możliwa tylko pod bardzo sprawnym wyciągiem, w rękawicach, okularach itp.
Jest on potwornie drażniący i żrący.

Już łatwiej brom kupić...

Z tego co pamiętam chlor możesz wywiązać w reakcji chlorku z nadmanganianem potasu i kwasem siarkowym (VI). Kwas siarkowy przereaguje z chlorkiem, wydzieli się chlorowodór, który zostanie utleniony manganianem, a manganian będzie Ci silnie utleniał, bo wykazuje największe właściwości utleniające w środowisku kwasowym.

Co do otrzymywania chloru to czy nie wygodniej otrzymywać go z elektrolizy NaCl i późniejsze osuszenie w rurce z np. CaCl₂? Co do bromu to chyba będzie tak, że na początku owszem nowopowstały Br^- będzie reagował z roztworem soli NaBr + Br^- -> NaBr₃^- lecz w miarę postępu reakcji, tym samym wyczerpywania się substratu, powyższy tribromek będzie rozkładał się do zasady i wolnego bromu. Metoda zdecydowanie "czystsza" bez konieczności dodawania kolejnych substancji, a tym samym powstawania produktów ubocznych. Radzę jednak powtórnie przeanalizować konieczność przeprowadzenia reakcji otrzymywania fluorowców ponieważ w warunkach innych niż laboratoryjne będzie to tylko truciem siebie (i co gorsza wszystkich innych) przebywających w danym pomieszczeniu.

Ostatnio wpadłem na pomysł by zrobić generator chloru. W rurce (zrobionej z probówki z bocznym tubusem, usunięte dno) umieścić korki z elektrodami na końcach. Do tego wlać rtęć tak żeby pokryła elektrodę na dole (elektroda - ), potem zalać to nasyconym roztworem soli z dodatkiem fenoloftaleiny. Wsadzić korek z elektrodą + na górę (tak jak na schemacie), podpiąć do baterii. Chlor uwalniał by się z elektrody dodatniej a sód rozpuszczał w rtęci. Elektrolizę prowadziło by się do chwili gdy roztwór w rurce robił by się różowy (stężenie sodu w amalgamacie przekroczyło by pewien próg i sód zaczął by z wodą reagować) wtedy amalgamat przeniosło by się do naczynia z czystą wodą by sód całkowicie zareagował z wodą, rtęci można by było użyć ponownie.

pytanie: czy taką drogą można by było uzyskać jakieś sensowne ilości tego gazu ( tak by zobaczyć jego kolor czy wyprzeć jod z roztworu jodku potasu)

IMHO świetny pomysł, jeżeli mówimy o wytwarzaniu chloru. Czy jest ktoś w stanie powiedzieć co działoby się gdyby zamiast chlorku użyć odpowiednio bromku i jodku metalu?
Bromek rtęci (II) w połączeniu z potasem tworzy mieszaninę wybuchową. Czy użycie powyższego sprzętu prowadziłoby do jej otrzymania za... jednym zamachem?
Na koniec niby podstawowe pytanie, ale jak wygląda reakcja fluorowców z rtęcią? Czy reakcja zachodzi z podobną szybkością i gwałtownością co z glinem?

Tu masz reakcję bromu z rtęcią: https://www.youtube.com/watch?v=7K1oia3VAX0
widać że zachodzi dużo spokojniej (nie dochodzi do zapłonu)