Witam,

Na codzien zajmuje się skupem i sprzedażą orzecha włoskiego w skorupie. Z tego co zauważyłem na giełdzie w Broniszach bardzo często sprzedają orzecha wyczyszczonego ( bielutka skorupka, podejrzewam ze przy okazji cos dodane od grzyba) .

Poszukuje zatem osoby, która pomogłaby mi znaleźć optymalne rozwiązanie do czyszczenia tychże orzechów. Oczywiście za gratyfikacja finansowa. Poszukuje srodków po użyciu których orzech wciąż nadawałby się do spożycia nawet po zbadaniu przez sanepid. Słyszałem cos o używaniu nadmanganianu ( sodu , potasu??) .... w każdym bądź razie jeżeli ktoś byłby zainteresowany proszę o kontakt.

Pozdrawiam

Nadmanganian zabarwi na ciemnobrązowo i lepiej tego nie jeść. jesli już to woda utleniona ok. 12 %.

Jeżeli czyścić - H2O2
Jeżeli barwić - roztwory jakichś tanin.

A może czyszczenie mechaniczne w czyszczarce bębnowej?
Tanie, nie zmieniające smaku, zapachu, nie wprowadzające niepotrzebnych dodatków chemicznych...