Raczej nie powinno ci się nic stać. To nie były raczej duże ilości tego tlenku, ani nie wdychałeś tego przez dłuższy czas. Przynajmniej ja tak rozumiem twój post. Pamiętaj, że to dawka czyni truciznę.
A na uspokojenie ci powiem, że miałem nikłką okazję znajdować się kilka razy w atmosferze tlenków azotu przez dłuższy czas i póki co żyje, więc śpij spokojnie