Autor |
Wiadomość |
kropla
*****
Dołączył(a): 9 cze 2005, o 16:19 Posty: 304 Lokalizacja: Suchedniów, Poland
|
Wlasnie tez mnie to ciekawi:)
Dodam jeszcze dla tych, co by przypadkiem probowali mieszanine Ac2O - EtOH, to sie robi na cieplo (nie pamietam dokladnej temperatury) takze uwazajcie zebyscie nie posneli nad mieszanina w oparach eteru:D
|
27 sie 2005, o 20:16 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
no i kolejne pytanie ktore mnie neka .. dlaczego DNA Wydziela sie po dodaniu zimnego EtOH ? ...
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
28 sie 2005, o 01:09 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
yyy dzis wzielem do szkoly probke DNA które wlasnie otrzymalem w WW procesie, po jej obejrzeniu moj chemik powiedzial że mozna stwierdzić czy jest to DNA jeśli odbarwi się je odpowiednim wskaźnikiem a potem wystawi na działanie promieni UV , chciał bym wiedziec czy ktos z was słyszał o tej metodzie i czy mogl by mi powiedziec cos wiecej o niej.
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
11 paź 2005, o 15:50 |
|
|
daniel90
***
Dołączył(a): 8 kwi 2005, o 19:18 Posty: 251
|
ja bym stawiał na różną rozpuszczalność w etanolu i wodzie z płynem, albo coś w tym stylu
_________________
Idioci ciągle od nas odchodzą...
|
13 paź 2005, o 14:21 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Moim zdaniem to jest raczej destabilizacja koloidu (DNA ma tak wielkie czasteczki ze w wodzie z plynem tworzy koloid)
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
13 paź 2005, o 20:01 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
no tak ale teraz jest taka sprawa ... jestem na biol chemie ... i przynioslem babce te DNA , a ona chce zebym jej udowodnil jakos ze jest to DNA ... moj chemik mowil mi wlasnie o tym odbarwieniu w UV . a czy sa jeszcze jakies metody na oznaczenie DNA Pomocy
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
13 paź 2005, o 20:19 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Sa specjalne znaczniki laczace sie z DNA, ale moim zdaniem najlepiej byloby zrobic z tego IR tudziez NMR i dac do interpretacji komus obeznajomionemu. Podejrzewam jednak, ze nikogo takiego nie znasz, wiec najlepiej bedzie poddac hydrolizie i sprobowac wykryc: cukry, zasady azotowe i kwas fosforowy (ale potrzeba duzej ilosci takiego DNA do metod chemicznych)
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
13 paź 2005, o 20:34 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
13 paź 2005, o 20:35 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Sprostuje cos: "duza ilosc" to w tym przypadku ok. 1-2g. Mysle ze tyle mozesz otrzymac
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
13 paź 2005, o 21:26 |
|
|
kliksiu
****
Dołączył(a): 9 kwi 2005, o 13:33 Posty: 434 Lokalizacja: z bacówki z winem :D
|
taak tylko ze niczego nigdy niepoddawalem hydrolizie :> ? pozatem moje lab niedysponuje hyba takim sprzetem i odczynnikami aby wykryc produkty hydrolizy ...
_________________
żaden dzień niejest dość wesoły aby niemożna się było uradować chemicznie
*** http://prace.sciaga.pl/28690.html ***
na 666 postach koncze pisanie siana )
|
13 paź 2005, o 22:20 |
|
|
Tweenk
@GŁÓWNY MODERATOR
Dołączył(a): 26 mar 2004, o 19:11 Posty: 1171 Lokalizacja: Warszawa
|
Wyglada to mniej wiecej tak: 1 g DNA wygotowujesz z jakimis 20 ml 5% kwasu solnego, chlodzisz, zobojetniasz rozc. r-r NaOH, nastepnie probke dzielisz na trzy czesci. Do jednej z nich dodajesz soli jakiegos metalu ciezkiego, np. Pb, aby wykryc fosforany - swiadczy o tym powstajacy osad. Zobacz tabele rozpuszczalnosci - tam sa kolory poszczegolnych fosforanow. Aby wykryc cukry, przeprowadzasz probe Trommera (chyba tak) - ogrzewasz probke ze straconym Cu(OH)2, powinien wytracic sie Cu2O. Zasady azotowe mozna wykryc prawdopodobnie za pomoca proby na alkaloidy - chodzi o tworzenie sie nierozpuszczalnego kompleksu z bizmutem, opisywal to Sekowski bodajze w Efektownej chemii, nie pamietam dokladnie przepisu.
_________________ Siła to ostateczność, do której uciekają się nieudolni.
|
13 paź 2005, o 22:32 |
|
|
matthias_markhoff
Dołączył(a): 23 paź 2007, o 23:19 Posty: 2
|
Hmm
Chyba muszę was wszystkich zasmucić... studiuję medycynę, więc z biochemią mam wieeele wspólnego, poza tym kwasy nukleinowe i białka to moja życiowa pasja. Z powyższego doświadczenia nie widzę żadnych szans na otrzymanie kwasu deoksyrybonukleinowego, poza tym DNA NIE ŚMIERDZI!
A żeby otrzymać na tyle kwasu żeby go zobaczyć trzebaby było kilogram tej cebuli posiekać, a i tak kwas DNA trzeba zabarwić by go móc ujrzeć. Dla zainteresowanych robi się to w tak zwanej reakcji Feulgena, przy pomocy rozcieńczonego kwasu solnego (by wypreparować grupy aldehydowe) i zasady Schiffa- wtedy otrzymamy piękny fioletowo- szkarłatny kolor... i to będzie nasze DNA. Poza tym gdy dodamy spirytusu do DNA ( nieważne czy schłodzony, czy gorący, wstrząśnięty czy niemieszany) natychmiast zajdzie denaturacja... i jeszcze to podgrzewanie... nie... nie... nie... to jest raczej przepis na rybonukleinowego, lekko schłodzonego drinka z palemką i ściętym białkiem... SMACZNEGO...
|
23 paź 2007, o 23:34 |
|
|
eyeti
**
Dołączył(a): 5 sty 2007, o 23:44 Posty: 179 Lokalizacja: z Probówki xD
|
No jak wstrząśnięty nie mieszany to lepszy, ale przy tej zabawie na prawdę wali ("the thing" z cebuli i płynu) co do denaturacji to musisz mieć racje A z tond nasuwa się mi pytanie, nie wiesz jak można by to zrobić tak by DNA uzyskać. Nie musi być cebula :p
|
24 paź 2007, o 15:51 |
|
|
matthias_markhoff
Dołączył(a): 23 paź 2007, o 23:19 Posty: 2
|
Mówisz i masz! ... ale jest to dość skomplikowana zabawa, choć jak czytam różne posty na tym forum, to niektórzy już chyba doktorat mogliby pisać. Więc po pierwsze trzeba mieć materiał z kodem np. zwyczajny włos, zresztą gdzie możemy znaleźć DNA to doskonale wiecie co tu dużo gadać... próbkę trzeba poddać działaniu restryktaz, aby uzyskać fragmenty STR, które następnie się namnaża. Jest to tak zwana technika PCR ( Polymerase Chain Reaction ) albo reakcja Mullisa. "Pocięte" restryktazami fragmenty ogrzewa się w obecności Taq ( enzym polimerazy DNA uzyskany z bakterii Thermus aquaticus- jeden z najpopularniejszy w biochemii ). Zabawa jest o tyle pracochłonna, że czynności których jest uhuhu i jeszcze trochę trzeba powtarzać parenaście razy aby otrzymać 20 zasadowy oligonukleotyd. Technicznie bardzo trudna, bo najmniejszy błąd i denaturacja
Współczesne laboratoria syntetyzują DNA bardzo szybko, za pomocą aparatury z mikrochipami. Ogólnie DNA jest baaaaardzo delikatne i taka metoda chaupnicza jak ta z cebulą nie istnieje. Jakby DNA było takim "twardzielem" to nie byłoby tylu paskudnych chorób postmutacyjnych... jak wiecie nawet światło jest dla DNA w pewnym sensie zabójcze (UV), ale szukajcie i nie traćcie nadziei... Ogólnie DNA można uzyskać tylko z czystej tkanki, szczególnie z homogenatu, który uzyskać nietrudno, gorzej później...
|
24 paź 2007, o 22:11 |
|
|
dreadman
Dołączył(a): 9 maja 2006, o 19:52 Posty: 11
|
Wszystko zależy od tego w jakim celu chcemy to DNA wyizolować, jeżeli tylko po to żeby zobaczyć i mieć frajdę, że zrobiliśmy to w domu, to metoda którą przedstawiono na początku wystarczy w zupełności. Chyba, że ktoś ma ambicje zabawiać się w transformację otrzymanym materiałem genetycznym, wtedy faktycznie należałoby zastosować metody ekstrakcji bardziej oszczędzające DNA
co do techniki PCR, stosuje się ją do "multiplikacji" konkretnych fragmentów nici i denaturacja jest pierwszym etapem tegoż procesu...
a i można zobaczyć DNA izolowane nawet z małej ilości tkanki, na ćwiczeniach robiliśmy to w "epenroffkach" i było widać
pozdrawiam i odsyłam do google, jest wszystko
|
24 paź 2007, o 23:57 |
|
|
Fuxseb
*
Dołączył(a): 5 cze 2007, o 08:10 Posty: 248
|
Włosy nie zawierają DNA, za to cebulki włosa tak i wystarczy to żeby określić czyj to włos (a raczej czyja cebulka). Poza tym DNA podobno zawiera również ślina i wyżej wspomniane <"dobrze wiecie ">. Z <"dobrze wiecie "> też można by spróbować, tylko trzeba się jakoś pozbyć śluzu
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=oHg5SJYRHA0
MAM CIĘ!
|
7 lis 2007, o 19:10 |
|
|