W skład stopu lutowniczego jak wiadomo wchodzi cyna i ołów w reakcji z kwasem solnym powstanie chlorek cyny a co z ołowiem?
Dzieki z info.
Pozdro.

no chyba też chlorek ołowiu, no nie...

Logiczne by było , ale chce miec pewność.

chlorek ołowiu jest nierozpuszczalny, a poza tym trochę trudno będzie ci to w solnym roztworzyć. lepiej zrób wg. przepisu na VmC .

W skład cyny do lutowania prawie zawsze wchodzi też topnik, czyli kalafonia.. To jest jakaś żywica

a to ciekawe........
od kiedy składnikiem stopu metalicznego jest żywica???? Owszem, kalafonie jest składnikiem żywicy

Oj tutaj się nie zgodzę Jest rozpuszczalny w wodzie a zwłaszcza na gorąco Gdyby nie ta właściwiość to ciężko by było w analizie

oj tak, jego rozpuszczalność jest coś rzędu grama w 100 ml H2O, ale podczas roztworzenia lutu w HCl na gorąco po ostygnięciu strąci się niemal ilościowo ze względu na duże stężenie chlorków

PS Pessos, laborki z jakościowej????

Mam akurat fiolke na biurku i jest jak wół spoiwo lutownicze z topnikiem, a jako topnika najczęściej uzywa się właśnie kalafonii. Zresztą sam zobacz tutaj: http://www.allegro.pl/item89173866_cyna ... eumor.html

A cyny bez topnika nie widziałem w sprzedaży nigdy, ale jak kogoś interesuje jak wspaniale się tym lutuje, to wystarczy dłużej pogrzać lutownicą cynę aż kalafonia wyparuje... Zostanie nam sam stop, i prawie nie ma szans żeby lutować poprawnie, jak na załączonym obrazku

eee tam, a lut do rur miedzianych? najzwyklejszy drut ze stopu Sn97Cu3 (spotyka sie tez Sn98Cu2) bez kalafonii czy innego paskudztwa i mi sie tym lutuje najlepiej (po oczyszczeniu powierzchni ZnCl₂) poza tym nie szarzeje z czasem tak mocno jak luty olowiowe.
A wracajac do tematu, taki stop calkiem fajnie sie roztwarza w "solniaku", nie trzeba sie babrac w oddzielanie olowiu a niewielkie zanieczyszczenie miedzia tez nie przeszkadza jesli chodzi o zastosowanie w piro do wiadomej syntezy

Kalafonia nie jest bezpośrednim składnikiem stopu, tylko zazwyczaj znajduje się jakby wewnątrz kawałka cyny Widać to czasem jak sie spojrzy na przekrój poprzeczny kawałka cyny: takie żółtawo-brązowe żywicopodobne cuś

Troche sie rozpędziłem i rozpuszczam stop lutowniczy do rynien
( w kształcie trujkata) Sn90Pb10
bez kalafoni oczywiscie.
Dobry jest pomysł z stopem Sn9Cu3
Jak w koncowej fazie podgrzeje roztwór i go schłodze to powinien sie wytrącić chlorek ołowiu a chlorek cyny powinien zostac w roztworze,
filtruje i odparowuje do gęstszej konsystencji i mozna go użyc wiadomo do czego( jak sie myle to poprawcie mnie).
A chlorek ołowiu ma wpływ na wiadomą "addycje" przy użuciu w/w roztworu?

co to topników to one obniżają temperaturę topnienia, a kalafonia nie obniża temp topnienia stopu, tylko ułatwia lutowanie, jest tu mała nieścisłość w nazywaniu kalafoni topnikiem

Tak, racja, rzeczywiście kalafonia nie jest topnikiem. Kalafonia ułatwia lutowanie poprzez usuwanie tlenków metali osadzających się na stykach.
No, to tyle

Seba -> nie wydaje mi sie zeby chlorek olowiu mial jakis strasznie niekorzystny wplyw na synteze chociaz pewnosci nie mam, sam robilem na lucie bezolowiowym. Przed krystalizacja warto utlenic chlorek cyny (II) do cyny (IV) przy pomocy zwyklej wody utlenionej 3%, bo bez tego moga wystapic dziwne objawy pryskania czy czegos pod wplywem perhydrolu w czasie syntezy, jest o tym pryskaniu chyba w arcie na vortalu.
Mi sie snilo ze po roztworzeniu stopu w nadmiarze HCl traktowalem to woda utleniona i na tak otrzymanym SnCl₄ syntezka wychodzi cud-malina

Też mi się sniło, tylko mi się skończył SnCl2.
W tamtych snach wychodził super, tylko teraz musze go zastąpić "samoróbką" .
Tylko mam obawy o resztki HCl, czy mi sie nie przyśni częściowo dimer i będzie bardziej wrażliwe?