Więc... chciałem przeprowadzić hydrolize mocznika w środowisku zasadowym... zamiast NaOH postanowiłem spróbować Ca(OH)2. Odkryłem że w piwnicy mam jakieś 20kg wapna budowlanego (bez domieszek). Więc sobie myśle: tani odczynnik

Więc robie tą hydrolize a tu coś nie idzie... gotuje mi sie woda a z reakcji nic Pomyślałem że to wapno jakieś trefne, wiec zrobiłem szybką analizę. Po "rozpuszczeniu" w wodzie miałem odczyn obojętny, a po wrzuceniu kawałka tajemniczej substancji do H2SO4 zaczęły wylatywać pecherzyki gazu.

Czy to możliwe że całe 20kg wapna, przebywając w otwartym worku przez jakieś 15 lat mogło przereagować z CO2 w powietrzu dajac CaCO3

jak dla mnie... tak, przez 15 lat mogloby z latwoscia przereagowac z H2O z powietrza i CO2....

CaCO3 jest nierozpuszczalny w wodzie,
za to wodorowęglan jak najbardziej,w dodatku reaguje z kwasami

ps.tworzenie się form naciekowych w jaskiniach polega na rozpuszczeniu węglanu wapnia w roztworze CO2 w H2O,tworzy się wtedy wodorowęglan, który rozkłada się na CO2, H2O i CaCO3 w miejscu w którym powstaje stalaktyt

Dlatego napisałem "rozpuściłem" (czyli w cudzysłowiu, bo chodziło mi nie dosłownie). Gdyby to było wapno to w niewielkiej ilości rozpuściłoby sie i zdysocjowałoby i miałbym odczyn alkaliczny. A że było bo naprawdopodobniej CaCO3 to sie nie rozpuściło (o tym zapomniałem wspomnieć ).




Troche nie mogłem uwierzyc że takie ilości mogłyby przereagować.... nawet przez 15 lat :/

15 lat to troche czasu więc CaO mógł z łatwością przejść w Ca(OH)2 a Ca(OH)2 w CaCO(3). Lata mogły być wilgotne więc 15 lat wystarczyło na nawet 20kg. Jeśli miałeś w wodzie odczyn obojętny to na 100% był to CaCO(3) bo Ca(HCO3)2 dał by odczyn alkaliczny.

CaCO3 nie dałby żadnego zauważalnego odczynu bo jest nierozpuszczalny w wodzie(oczywiście rozpuszcza się jego niewielka ilość, jeszcze mniejsza dysocjuje)

Wniosek: 15 lat w wilgotnej piwnicy wystarczy żeby zamienić 20kg Ca(OH)2 w CaCO3

pessos Chyba z kontekstu można wywnioskować że to błąd myślowy... tak to jest tak sie pisze posty w przerwie mniędzy odkurzaniem, a obieraniem ziemniaków Oczywiście miałem na myśli alkaliczny