"Struktura grafitu składa się z warstw, w których występują sprzężone, sześcioczłonowe aromatyczne układy cykliczne, podobne do benzenu."

pierścienie węglowe w graficie są artomatyczne? przecież jak pierścień sąsiaduje z 2 czy trzema innymi pierścieniami to już nie może być aromatycznya co dopiero z 6...

dlaczegóż to? Dla przykładu naftalen też jest węglowodorem aromatycznym.

no ok, nie znam dokładnie roguł wg których się to określa ale np. się skondensuje 3 pierścienie tak żeby każdy był połączony z dwoma pozostałymi, to już jeden nie będzie aromatyczny...

Na jakiej podstawie tak sądzisz? Choćby i piren na przykład: http://pl.wikipedia.org/wiki/Piren


Prawdopodobnie aromatycznośc nie jest tym, czym myślisz ze jest

Aromatyczne są cząsteczki, które spełniają regułę Huckla:
cząsteczka jest wtedy aromatyczna, gdy jest płaskim, cyklicznym układem wiązań sprzężonych i posiada 4n+2 elektronów pi, gdzie n jest liczbą naturalną. Jak widać cząsteczka aromatyczna nawet nie musi być węglowodorem, a moze nawet w ogóle nie zawierać węgla..

W cząsteczkach aromatycznych elektrony pi są zdelokalizowane, więc zwykłe wzory cząsteczkowe nie odwzwierciedlają rzeczywistości - lepiej stosować ten symbol z lewej dla benzenu:

qrde, sory. wziąłem to z jakiejś książki Pazdry, ale musiałem coś źle zrozumieć. już wszystko wiem. (nie śmiać się za mnie [jeszcze raz sory{ale moje pytanie o aromatyczność grafitu jest wciąż aktualne}]) ale wracając do grafitu, węgla i jego aromatyczności:



na przykład?

I rzeczywiście cząsteczka aromatyczna nie musi być węglowodorem, gdyż charakter aromatyczny ma borazyna - B3N3H6.
Ale drobno sproszkowany grafit to chyba nie podlega reakcji nitrowania?
Pozdrawiam.

Jak dla mnie nie - choćby nie wiem jakby ten grafit był sproszkowany to jest bardzo utrudniony dostęp do brzegów pierścieni, grafit ma strukturę warstwową utrzymywaną przez siły van der Wallsa..

Nie ulega reakcjom podstawienia elektrofilowego bo każdy pierścień jest połączony z 6 innymi, czyli grupy funkcyjne nie mają gdzie się podstawić.

Potraktowanie grafitu mieszaniną nitrującą prowadzi do powstania "tlenku grafitu" o zmiennej stechiometrii. Rozcieńczony kwas azotowy utlenia grafit do kwasu melitowego. Obydwa reagenty powodują zniszczenie struktury grafitu.

a da się wzmocniź strukturę grafitu jakims sposobem?

Jasne - trzeba go przemienić w diament

ale zmienisz wtedy strukturę krystaliczną, a mi chodzi własnie żeby jej nie zmieniać, a wzmocnić (ściaśnić? upakować? nie wiem jak o do końca wyrazić)

Nie zrozumiałeś żartu .
Jeśli zbliżysz do siebie warstwy grafitu, np. pod wpływem bardzo wysokiego ciśnienia i jeśli założymy, że struktura przy powrocie do normalnego ciśnienia zostanie zachowana to grafit stanie się jeszcze mniej reaktywny (mniejsza dostępność dla reagentów).
To że grafit nie daje nitropochodnych wynika z jego budowy chemicznej a nie krystalicznej, a z resztą o tym już pisałem wcześniej.

Jak mówimy o graficie to w "Chemii nieorganicznej" Józefowicza (którą bardzo lubię), wydanie drugie, znalazłem zdanie: "Sztuczny grafit wykazuje nieco inne odległości atomowe niż naturalny: długość wiązań C-C w poszczególnych płaszczyznach jest nieco mniejsza, odstępy zaś między płaszczyznami - większe."
Czy to możliwe?

NVx i o to mnie chodziło w pytaniu

Możliwe prawdopodobnie na skutek znacznego zdefektowania grafitu syntetycznego.

Kolejna podobna właściwość to że grafit przewodzi prąd, podobnie jak niektóre większe związki aromatyczne (np. pentacen).