Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
BARWIENIE pozywienia 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): 25 wrz 2005, o 17:48
Posty: 11
Post BARWIENIE pozywienia
wiecie moze cos na ten temat : jak bym sobie np chciał zrobić niebieskie ziemniaki , to moge do nich dodac indygo (barwnik nr E132 dodawany do zarcia , dozwolony do stosowania w zywnosci) tylko własnie np ile ? po ugotowaniu czy przed ? do ziemnieków czy do wody w której sie gotują ?
a jak by wygladała sprawa np z potrawami smazonymi ?? powiedzmy smaze filet z kurczaka i chce zeby był zielony , to natrzec go najpierw barwnikiem >> czy namaczac w jakims roztowze tego brwnika ?? czy najpierw usmazyc a potem cos robic ?? to samo np jak bym chciał czarne frytki ?? moze mi ktos odpowiedziec ??


4 sty 2007, o 20:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 sty 2007, o 18:28
Posty: 88
Lokalizacja: Querétaro
Post 
Hmm po tym co napisales to teraz sam sie zastanawiam jak to zrobic :D
Ale by byla jazda jak bym jadł np : te ziemniaki i mama sie patrzy co to :D
a ja np : a troche stare te ziemniaki ale da sie jesc xD

_________________
http://forum.pirotechnika.one.pl/index.php <- mam juz 2 * :D


4 sty 2007, o 22:55
Zobacz profil
******

Dołączył(a): 14 gru 2005, o 19:30
Posty: 693
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Post 
Chesz niebieskich ziemniaków - namocz je w roztworze jodyny, lub płynu Lugola. Życze udanych prób i smacznego (mało Ci już chemii w żarciu jeszcze chcesz dac coś od siebie, gratuluje)

_________________
Dumny student Politechniki Gdańskiej i jej wspaniałego wydziału Chemicznego na kierunku Biotechnologia !


GG:3716505


5 sty 2007, o 00:34
Zobacz profil
Post 
W jodynie? :szok: ja bym już nie zjadł takich ziemniaków! One będą śmierdziały jodem! Denki jak chcesz kolorowe ziemniaki to musisz zacząć od podlewania ziemniaka (nie bulwę tylko sadzonkę) indygo i wyrośnie ci jakoś niebieski ziemniak.

Ps. tak samo da się barwić kwiatki,selera itd.


5 sty 2007, o 09:08
*****

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13
Posty: 234
Lokalizacja: Wrocław
Post 
Nie jest to takie proste, jak się wydaje. Sobie do ziemniaków to możesz dolać atramentu. Nikt Ci nie zabroni. Dodatki do żywności wraz z ich funkcją technologiczną, są podane w załączniku nr 2 do zarządzenia ministra zdrowia z 31 marca 1993 r (poz. 233). Moze jest już nowsze, ale ja korzystałem z tego. E131 może być stosowany wyłącznie do drażetek. Załącznik nr 3 podaje wykaz grup środków spożywczych, do których wolno dodawać substancje dodatkowe. Grupa 6. (warzywa i przetwory warzywne) nie przewiduje żadnych barwników. Smacznego


8 sty 2007, o 13:08
Zobacz profil

Dołączył(a): 16 gru 2006, o 22:48
Posty: 105
Lokalizacja: Poznan
Post 
co do barwnikow to roznie... same aromaty zapachowe mozemyotrzymac skrapiajac jedzenie roznymi estrami;)

_________________
- Zimno w ch**.
- A mi w rece!

Alternatywne Forum Gitarowe - www.gitara-online.pl


8 sty 2007, o 17:26
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24
Posty: 868
Lokalizacja: Opole
Post 
To da radę zrobić.. Jak byłem mały to dostałem od ojca taka ksiazkę "Szkoła eksperymentów" i tam byl dokładnie taki motyw jaki chce autor tematu ;) Jak znajdę to cyknę fotkę, pamiętam tylko że to wszystko sie opierało o "barwniki spożywcze"


8 sty 2007, o 22:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2006, o 15:11
Posty: 94
Lokalizacja: Kowary
Post 
Cytuj:
co do barwnikow to roznie... same aromaty zapachowe mozemyotrzymac skrapiajac jedzenie roznymi estrami;)


To chyba nienajlepszy pomysł, należy pamiętać że większość estrów to trucizny.

_________________
Bole chudiyan, bole kangna
Haai main ho gayi teri saajna
Tere bin jiyo naiyo lag da main te margaiya
Obrazek


8 sty 2007, o 22:45
Zobacz profil
Post odp.
Jest wiele barwnikow tzw.spożywczych stosowanych do np. napojów
dają one piękne barwy czerwieni żółci czego dusza zapragnie :wink:
Są bezsmakowe i doskonale rozp. w wodzie wystarczy naprawde niewielka ilośc by uzyskać mocną barwę !!
jesli w takiej wodzie namoczysz lub użyjesz jej jako dodatku uzyskujesz kolor produktu jaki sobie chcesz :wink:
Niestety sklady barwników spoż. sa tajemnicą producenta
pozdro.
eko.


8 sty 2007, o 23:17
*****

Dołączył(a): 9 mar 2006, o 13:13
Posty: 234
Lokalizacja: Wrocław
Post Re: odp.
eko osiem napisał(a):
Niestety sklady barwników spoż. sa tajemnicą producenta

Eee, nie jest tak źle. A powiedziałbym, wręcz przeciwnie. WSZYSTKIE barwniki są doskonale opisane (jeśli chodzi o CAS, wzór strukturalny, nazwę, dopuszczalne poziomy zanieczyszczeń). Służę informacją :wink: , może nie do końca kompletną i aktualną, bo już od jakiegoś czasu się nie zajmuję tą działką.

To że barwniki sa dokladnie opisane sprawa jest jasna, zle mnie zrozumiałeś chodzi mi o barwniki firmowe gdzie tajemnicą i patentem jest ilość w mieszance !! / eko


9 sty 2007, o 08:33
Zobacz profil

Dołączył(a): 28 lut 2006, o 18:07
Posty: 17
Post 
na allegro mozna było kupic takie barwniki spozywcze.1zł za woreczek , ale ile w tym woreczku było to nie pamietam.


9 sty 2007, o 12:52
Zobacz profil
****
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2007, o 21:56
Posty: 248
Lokalizacja: chसार गते:vorte१५, x१८,:sla(41hue:PERC)pnea:d२ -१t
Post 
Kein napisał(a):
Chesz niebieskich ziemniaków - namocz je w roztworze jodyny, lub płynu Lugola. Życze udanych prób i smacznego (mało Ci już chemii w żarciu jeszcze chcesz dac coś od siebie, gratuluje)

Roztwór jodyny to się piło po katastrofie w czarnobylu, podobno jakoś pochłaniał/zmniejszał napromieniowanie i był ochydny. Poza tym roztwór jodyny jest niezdrowy. To już lepiej namocz w błękicie metylenowym :P . Jeżeli chcecie to moge poszukac w książce i dac przepisy na kolorowe hamburgery i frytki :D


14 cze 2007, o 19:41
Zobacz profil
**
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 kwi 2006, o 15:46
Posty: 233
Lokalizacja: Łódź
Post 
chcesz czarne frytki? prosze bardzo... pozostaw je jakies 5 godzin duzej w piekarniku niż zaleca producent :D

_________________
gg 1616087... Powrót księcia ciemności, który uroczyście przysięga nie pisać siana i gromić off-top!
Obrazek


14 cze 2007, o 21:35
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lut 2007, o 17:00
Posty: 1504
Lokalizacja: SRC
Post 
Cytuj:
Roztwór jodyny to się piło po katastrofie w Czarnobylu, podobno jakoś pochłaniał/zmniejszał napromieniowanie i był ohydny

Z tym jodem chodziło o to by nasycić stabilnym jodem tarczycę, by ta nie przyjmowała radioaktywnego izotopu.
A co do kolorowego żarcia, w supermarketach można bez problemu kupić barwniki spożywcze (na pewno zielony, czerwony, niebieski i żółty, innych nie widziałem, ale może też są...)

_________________
Obrazek


14 cze 2007, o 23:14
Zobacz profil
@MODERATOR
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sty 2006, o 19:24
Posty: 868
Lokalizacja: Opole
Post 
PoDpalacz666 napisał(a):
Kein napisał(a):
Chesz niebieskich ziemniaków - namocz je w roztworze jodyny, lub płynu Lugola. Życze udanych prób i smacznego (mało Ci już chemii w żarciu jeszcze chcesz dac coś od siebie, gratuluje)

Roztwór jodyny to się piło po katastrofie w czarnobylu


Płyn Lugola podawali.. jodyne to by bez grymaszenia pili ze względu na % C2H5OH ;) A ten przepis możesz podać


15 cze 2007, o 16:29
Zobacz profil
****
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2007, o 21:56
Posty: 248
Lokalizacja: chसार गते:vorte१५, x१८,:sla(41hue:PERC)pnea:d२ -१t
Post 
Ech. Kiszka-przepis ze zwykłym barwnikiem spożywczym. Chociaz trudno sie spodziewac czego innego :wink: . Jeżeli chcesz nadal to dam ale to chyba kazdy zna ze spożywczym . Pozdrawiam.
Ps. denki nie szkoda ci tego indygo :szok:


15 cze 2007, o 21:35
Zobacz profil

Dołączył(a): 25 wrz 2005, o 17:48
Posty: 11
Post 
to daj to co masz w tej książce


30 cze 2007, o 12:12
Zobacz profil
****
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lut 2007, o 21:56
Posty: 248
Lokalizacja: chसार गते:vorte१५, x१८,:sla(41hue:PERC)pnea:d२ -१t
Post 
Książka niestety mi się gdzieś zapodziała :? Można poszukac w google, napewno coś będzie. A jak nie to na barwniku powinno byc napisane jak go użyc.


30 cze 2007, o 12:17
Zobacz profil
***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2005, o 20:29
Posty: 1087
Post 
Jeśli już koniecznie, to tylko spożywcze barwniki. Ludzie, nie piszcie takich rzeczy, bo jeszcze gość nie załapie ironii, i gotów jest faktycznie to zafarbować błękitem metylenowym, albo jodyną (wzgl. płynem lugola). :roll: Inna sprawa, że z jodem to by raczej nie zjadł.

Wejdź na jakąś stronę o dodatkach "E", znajdź niebieskie barwniki, a potem o nich poczytaj, czy wolno je gotować, czy nie tworzą z czymś szkodliwych produktów, etc..


30 cze 2007, o 14:09
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 19 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
Multumiri adresate phpBB.com & phpBB.ro..
Design creat de Florea Cosmin Ionut.
© 2011

..