Siema! Na necie masz duzo informacji... z acetylenu to ciezkie jest, moim skromnym zdaniem mogłoby coś wyjść przez reakcję acetylenu z mrówczanem amonu, w dziwnych warunkach dałoby glicyne... a tak to acetylen przeprowadzasz w kwas octowy -uwodornienie, reakcja z wodą, utlenienie- następnie przez chlorowanie tego pod UV (lub przeprowadznie w chlorek kwasowy i wtedy chlorowanie-zajdzie łatwiej) reakcja z nadmiarem amoniaku (lub ftalimidkiem potasu i hydrazyną by było łatwiej)...
Alanine podobnie tylko z acetylenu by ciezko szło... Nie wiem, może najpierw w kwas octowy, następnie w kwas chlorooctowy, reakcja z chlorometanem i sodem w THF a potem chlorowanie ponowne tego wszystkiego i reakcja z amoniakiem? Ci chyba chodzi o jakies jak to w naturze powstaje bo z acetylenu to sorry :/ w lab ciezko by było
:D