witam.mam w domu wyjety z lodówki agregat i urzywam go jako sprezarki i jako pompy prózniowej.pąpuje dosc mocno bez problemu morzna napompowac koło od auta a jesli o ssanie to urzywam ja tylko do przyspieszania saczenia.pisze to tylko jako ciekawostkę.agregat pochodzi ze starej lodowki takiej ruskiej kturej parownik zostal przebity przez moja mame nozem.

pompuje
używam
której
mozna
5 bledow w tym 1 powtorzony - zadbaj o ortografie

Gdzie już taki temat był, bo sam dawałem zdjęcie i osiągi takiej pompy wykonanej przeze mnie. Tyle, że ja jeszcze dam mam troche filtrów i kranów.

Ja tam z agregata lodówkowego zrobiłem obieg wody do chłodnicy destylacyjnej ...
ale również używam tego do przedmuchiwania

Pozdro TB303

W jaki sposób zrobiłeś obieg, mógłbyś narysować rysunek?
Ja się przymierzam do czegoś takiego, zastanawiam się własnie nad agregatem i nad pompka akwarystyczną, tyle pompka ma ta wade że wysokość słupa wody musi być niska.
Obieg robiłeś na zaworkach jednoprzepustowych?

Pojechałem po najmniejszej lini oporu ale nic pomysł działa wiec bynajmniej mi to pasuje ...
Agregat stoi u mnie pod biurkiem wiaderko także na biurku lerzą tylko 2 wężyki
rysunek ...


Woda zasysana jest z dołu wiaderka i wlatuje z powrotem górą ..

Pozdro TB303

Ty przepuszczasz wode przez kompresor, zamiast oleju?
Nie wiedziałem, że tak można;) Wiem wiem jak jest zbudowany
agregat, ale myslałem że sie zatrze;) Może ktoś sie wypowie.
Bo jednak na obudowie agregatu indukuje sie napięcie i jezeli agregat
nie jest odpowiednio podłączony grozi to porażeniem, a tu jeszcze woda...

Nie zaglądałem do agregatu (jest tam silnik z fazą rozruchową na stycznik i jakaś pompa, nawet nie wiem jakiej budowy, na sprężynowym zawieszeniu), ale wody ja bym na pewno przez to nie puścił.... Może działa, bo jeszcze nie wypłukał się olej smarny

nie mam pojęcia jeszcze działa ... ( stary dobry agregat ma z 12 lat )
kiedyś taki rozebrałem ( rozciąłem szlifierką kontową żeby zobaczyć jak to od środka wygląda i stwierdzięm ze woda mu nie zaszkodzi bo pompka w środku była z miedzi i nawet szczelna ... ale jak twierdzisz tak to widocznie tylko w moim przypadku działa wiec innym proponuje sprawdzić bądź załatwić pompę od pralki tez jest dobra choć przyznam sie ze bałem sie to podłączyć bo tamta ma za duze ciśnienie i niechcę uszkodzić chłodnicy ...

@szalony ja juz z tego patentu korzystam dobry rok jak narazie bez awarii ...

Pozdro TB303

Ja też mam taki agregat, ale nie użyłbym go do tego, żeby przepuszczać przez niego wodę. Prędzej wtłaczać powietrze do zamkniętego zbiornika z wodą i jednym wężykiem wylotowym, żeby wyciskało wodę, a ciepłą wodę potem zbierać w innym naczyniu. Ale teraz nie mam na to czasu, niestety
A jako pompa próżniowa to się też sprawdziło

Pozdrawiam Alchemik

Szczerze odradzam pompkę akwarystyczną.

Po pierwsze nikczemnie mała wysokość podnoszenia. Te tańsze o przepływie do 1000 L/h z reguły mają zawyżony wydatek i np jeśli na pudełku podają Hmax=1 m to dla 1 metra pompka ma przepływ = 0 L/h Taki sprytny chłyt matertidowy producentow którzy podają na opakowaniu przepływ do zerowej wysokości podnoszenia.

Po drugie króćce od chłodnic mają z reguły wąski przekrój, a pompki akwarystyczne bardzo nie lubią dławienia i zaczynają buczeć i wydajność spada niemalże do 0.

Proponowałbym pompkę od spryskiwaczy z samochodu. Daje w miarę dobre ciśnienie i wydatek rzędu 8L/min co chyba powinno wystarczyć. Nie wiem jeszcze tylko czy może pracować w sposób ciągły.

Nie polecam jednak tych pompek do spryskiwaczy samochodowych, gdyż wymagają U=12V prądu stałego i bardzo szybko się nagrzewają, a co za tym idzie, lubią się przepalać, niestety. Te ilości używane w samochodach nie dają widocznego efektu, jednak już to przerabiałem i najlepszym sposobem jest użycie takowego agregatora.

Pozdrawiam Alchemik

Tak podejrzewałem. Trzeba poszukać innej alternatywy.
To może pompa od pralki. Tak na szybko przejrzałem na google no i znalazłem taki oto wpis z forum akwarystycznego:

"witam , są dwa rodzaje pompek do pralek lub zmywarek <naprawiam>pierwsze to takie z uszczelka na osce ,nie nadaja sie bo maja okolo 90wat i mocno sie grzeja , kolejne to takie same jak stosowane do akwarystyki <produkuja>pompki z tulejkami w wodzie <bez> ich moc to okolo 20-30 wati podobna wydajnosc 25l/min. roznia sie tym ze nienadaja sie do zatopienia , ale mozna kupic takie z zalanym uzwojeniem <wystaje> przylutowac kabel i zalac sylikonem , sam tak zrobilem i jest ok.cena pompki okolo50zl spokojnie mozna uzywac 24h , kumplowi sie spalil kubelek fluwala to go rozebralem z ciekawosci okazalo sie ze pompka ma takie same parametry 20wat 20pare l/min"

Więc może w AGD szukać rozwiązania

Hmm, mam w piwnicy taką jedną od pralki, ale trzebaby przeliczyć, jaką redukcję należy zmontować oraz jakie ciśnienie wytworzyć. Wierzaj mi, pompa z pralki to potwór, ja mam ze starego "polara" i z tego co pamiętam to ssało wody jak w oceanie

Pozdrawiam Alchemik

Tylko że ja myślałem bardziej o pompie nowszej generacji, o której jest mowa w cytowanym tekście. Trzeba by jakiegoś serwisanta AGD spytać.

Pozdrawiam Rafał

Ano, też racja. Te nowsze może są ciut słabsze, co korzystnie wpłynęłoby na prace układu... hehe bo jak przeliczałem wydajności i inne parametry odnośnie tej starej pompy to... musiałbym mieć chłodnicę o masie co najmniej 40 kg, żeby jej nie zniszczyło

Pozdrawiam Alchemik

(...) od powyższych postów mam pytanie-czy ktoś zmierzył (sprawdził) wartość podciśnienia z w/w agregatu?

miało być:
(...)ąc ---> a b s t r a h u j ą c

Zainspirowany tematem w dziale sklep (min. dosadnym postem Pana eko 8 )postanowiłem sprawdzić kilka urządzeń wytwarzających podciśnienie a nawet próżnię ! test dotyczy taniego substytutu pompy próżniowej z zastosowaniem w domowym labie.
reasumując: analiza będzie dotyczyła-próżni końcowej, efektywnego czasu pracy,wydajności, itp. na początek 3 typy:
-pompka wspomagania hamulca (membranowa) -0.7 atm
-popa próżniowa łopatkowa od -0.9 do -0.95 atm
-pompka z agregatu(lodówka itp.)???

poniżej zdjęcie agregatu, który udało mi się nabyć...

P.S.

bardzo mile widziane sugestie komentarze

Całkiem cieakwa kombinacja, ja jak tylko zrobię zdjęcie swojego, to że wepchnę tutaj ja mam ze starej zamrażarki, często używam do tłoczenia wody do chłodnic podczas destylacji, ale na zasadzie nadciśnienia. Planuję jeszcze ją sprawdzić pod kątem sączenia no i oczywiście do destylacji pod zmniejszonym ciśnieniem, ale to za jakiś czas. Musze jedynie jeszcze wmontować do niej jakiś wyłącznik, bo ciągłe wyciąganie i wkładanie wtyczki bywa upierdliwe

Pozdrawiam Alchemik

Zgodnie z obietnicą wrzucam fotki mojej pompy

Pozdrawiam Alchemik

Dziś i ja przywlekłem do domu agregat ze starej lodówki, co ciekawe ma osobno wyprowadzenie na chłodziarkę i na zamrażalnik.

Chce go zastosować jako pompę próżniową, tylko jest jedno ale...jak go podłączyłem to nieźle rzygnęło olejem, więc trzeba by jakiś odolejacz zastosować, pytanie tylko jak to zrobić?

Zasadę działania i budowę odolejacza znam, ale nie mam pomysłu jak sprawić żeby wracał spowrotem automatycznie do sprężarki. Macie pomysły?

Nie ma potrzeby, włączać agregat należy w pozycji ustalonej!

dorzucam obiecany test:) mam nadzieję, że się przyda.

pozdrawiam vis.

Sprężarka odstała swoje przed tamtym testem, a mimo to rzygneła olejem konkretnie. Po pewnym czasie zrobiłem znowu test i znowu rzygnęło tak że odolejacz być musi.

Pytanie tylko jak to rozwiązać żeby powrót był automatyczny, a przy tym nie tracić na wydajności ssania.