Witam, tak się jakiś czas zastanawiałem nad kupnem mocznika z allegro lub ogrodniczego i oczyszczaniem go. Szukałem na forum jakiegoś sposobu - ponoć dobrym jest krystalizacja, chociaż też ma sporo wad. Z jednej strony cena z ogrodniczego jest niższa, a "odczynnik" łatwo dostępny, a z drugiej obawiam się, że nic z oczyszczania nie będzie i najlepszym sposobem jest kupienie czystego odczynnika, tym bardziej że taki bardziej by mi odpowiadał.
Temat pozwoliłem sobie też założyć z tego względu, że na forum nie znalazłem więcej informacji na ten temat. Co do oczyszczania to natknąłem się na taki komentarz


Moglibyście mi doradzić, powiedzieć też jak mógłbym wykonać analizę tego nawozu i ewentualnie oczyścić go?

P.S. w ogrodniczym jedynie znalazłem informację że nawóz zawiera 46% azotu, a jego cena 21,75zł/5kg.

Zależy na co Ci ten mocznik. O ile nie będziesz stosował go do kolorymetrycznego oznaczania związków (przez azowanie -mocznik służy do rozkładu nadmiaru HNO₂ ) to raczej techniczny się nada. Na 100% możesz go wykorzystać do polimeryzacji z HCHO . Oczyszczanie : Przez strącanie jego nierozpuszczalnej soli : szczawian / azotan (W jakiejś książce o tym czytałem) . polecam ten pierwszy wariant, bo jak przyjdzie oczyścić całą torbę 2 kg mocznika przeprowadzając go w azotan, to ... mogą się do Ciebie , mówiąc niekolokwialnie -dopieprzyć

Robi się leki z użyciem mocznika, który poddając różnym reakcjom zmienia się w te substancje. Ponoć lepiej jest używać czystego, który zawiera go 99%, ale jeśli techniczny też by się nadał i zawierał 95% to chyba te 4% za dużo nie zmienią.

do leków potrzeba jakości farmaceutyczna, i nie ma tu znaczenia czy mocznika w moczniku będzie 100 % czy 50%, znaczenie ma jakiego typu są zanieczyszczenia i jakie mają stężenie, a dokładniej czy zanieczyszczenia/domieszki mają wpływ na organizm ludzki czy nie.

oznaczenia czysty, cz.d.a., tech. oczyszczony ma właściwie zastosowanie w przemyśle i różnica jest w ilości dziewiątek po przecinku.
natomiast jakości spożywcze i farmaceutyczne nie znaczy, że będą miały milion dziewiątek po przecinku, znaczy tylko tyle, że zanieczyszczenia znajdujące się w produkcie mają być nieszkodliwe w obecnych dawkach, w przeliczeniu na dawki które potem będzie się przyjmowało.

Prosty przykład: wodorotlenek sodu produkuje się na skalę masową poprzez elektrolizę - teraz w zależności od tego jakie zostały użyte elektrody takie będą zanieczyszczenia (NaOH wyprodukowane w elektrolizie z użyciem elektrody Hg nie będzie nigdy dopuszczone jako jakość spożywcza, natomiast z użyciem elektrolizy membranowej już ma szanse (pod warunkiem użycia odpowiedniej jakości substratów))

A skąd u licha mam wiedzieć, co to za zanieczyszczenia? Myślę tylko, że mogą to być jakieś fosforany, ale może te kilka procent nie będzie szkodliwe dla zdrowia? A np. jeśli chciałbym ekstrahować kofeinę chloroformem i po wykrystalizowaniu jej przemyłbym kilka razy wodą to nie będzie szkodliwe dla zdrowia? Oczywiście mam na myśli taka sytuację, kiedy przyjmuje się rozsądną dawkę.

Chloroform, to raczej za zdrowotny nie jest. Do farmaceutyki kofeinę wypłukuje się metodą z dwutlenkiem węgla 9PRODUKCJA KAWY BEZKOFEINOWEJ) Mocznik jako nawóz uzyskuje się w reakcji cyjanoamidku wapnia z CO2. Może więc zawierać zarówno cyjanoamidek jak i wszystkie śmieci z niego wchodzące (produkcja z technicznego karbidu -arsen, fosfor w fosforkach...mnóstwo tego jest).

Może masz rację. Chociaż arsen dla roślin też za zdrowy nie jest, bo rośliny go pobierają wraz z innymi śmieciami i potem to...jemy?
Co do kofeiny to jest tu na forum przepis na nią z użyciem rakotwórczego chloroformu, ale nawet po dobrym przemyciu wodą taka kofeina będzie niezdrowa? Tak to wiem, jak się ją produkuje i jakie ma właściwości, ale sam chciałem ją uzyskać i wypróbować, dlatego też przy okazji tematu zdrowia o to zapytałem.

Mały offtop prostujący (racz wybaczyć, O! Moderatorze):


Metody tej nie stosuje się (przynajmniej u nas) gdzieś od 50 lat, bo jest pierońsko droga. Na chwilę obecną mocznik nawozowy to prosta reakcja amoniaku z CO2, z karbaminianem amonu jako produktem przejściowym i zanieczyszczeniem produktu końcowego. Ponadto wśród zanieczyszczeń nawozowego mocznika różne produkty wysokotemperaturowych przemian mocznika i karbaminianu oraz hydrolizy: węglan amonu, biuret, kwas cyjanurowy itp. itd.

Kup aktualne książki

Tutaj maz tez o moczniku i jego pochodnych http://www.vmc.org.pl/index.php/pirotechnika/materiay-wybuchowe/kruszce/item/283-pochodne-mocznika

Co do aktualnych książek się tyczy... Ja bazą SQl nie jestem, niektóre wiadomości, szczególnie te, co mnie mało obchodzą mogą być nieaktualne. Zresztą tak jest napisane w książce nowej ery do chemii dla klas 3 gimnazjum... (obecna podstawa programowa). ja tam autorowi nie będę wytykał . Co do prób ekstrakcji kofeiny, to jak już chcesz to koniecznie zażywać, co jest NIE ZALECANE , to możesz spróbować z tabletek typu etopiryna. I jakimś innym rozpuszczalnikiem lub przez tworzenie się soli (siarczanów, chlorowodorków)