Cześć wam, mam pytanie. Jak otrzymać NaOH domowym sposobem np. z soli kuchennej poprzez elektrolizę?
Jak ktoś wie, proszę pisać.
Pozdro.

Najlepszym domowym sposobem jest pójście do sklepu i kupienie go pod nazwą kret do rur. Byle był w formie białych granulek bądź proszku. ŻADNE ciecze. I jeszcze przed zakupem sprawdź skład. Jeśli będzie tam Al to nie kupuj. Najlepiej jak skład będzie 98-100% NaOH.

A jak chcesz koniecznie sód domowym sposobem otrzymać to Na metal. albo Na2O to wody wrzuć i tyle. Ale nie polecam zabawy z dużymi ilościami czystego sodu

A z elektrolizy soli kuchennej to wyciągniesz Na metal. i Cl, ale do tego potrzeba prądu stałego i 800'C więc se podaruj.

Pozdr.

Kupujesz sode oczyszczona NaHCO3 wyprazasz do Na2O (temperatura ponad 200*C) zsypujesz do szklanego naczynia i zalewasz woda... z powstalej zasady oddestylowujesz (odparowujesz) wode i gotowe... metoda jest jednak nie wydajna... szukaj tez troszke na forum a jesli masz w okolicy Leroy Merlin to tam za 0,5kg NaOH zaplacisz 5,5zł wiec chyba lepiej zaopatrzyc sie tam...

NaOH można zrobić w reakcji sodu z wodą Na + H2O ---> NaOH + H ale przypuszczam że nie masz sodu i można przy tej reakcji wylecieć w powietrze jeśli zapali się wodór, sód można zrobić przez elektrolize stopionej soli ale po pierwsze trzeba ją stopić po drugie trzeba jakoś zabezpieczyć sód żeby nie mógł połączyć sie z chlorem, tlenem z powietrza i wogóle ze wszystkim. Poza tym wydajność jest mała. Ogólnie łatwiej jest kupić NaOH

sód bedzie pod warstwa stopionej soli wiec sie nie utleni... reakcja sodu z wodą:
2Na+2H2O--->2NaOH+H2^ dodatkowo wydziela sie energia cieplna przez co moze wybuchnac... ach to szklo latajace po labie...

Nie sądzę aby kolo pytający się o NaOH i HNO3 miał w domciu Na metal. Najłatwiej iść i kupić. Ja od roku kupuje w klasycznym Gospodarstwie Domowym u bardzo miłej 70 letniej pani i żyje. Wszystko działa tak jak powinno mimo, iż nie jest to odczynnik chemiczny tylko niepozorny Krecik

domowo?

Na2CO3 + Ca(OH)2 -> CaCO3 (osad) + 2 NaOH

czyli:
weglan sodu + wapno gaszone -> osad weglanu wapnia i roztwor wodorotlenku sodu

ktory trzeba odsaczyc od osadu, a poniej zatezic i juz


a dokladniej to tak: 60g sody rozpuscic 250 cm3 wody,
20g tlenku wapnia (wapna palonego) zlasowac 250 cm3 wody

oba zlewamy do zelaznego naczynia i gotujemy przez 20 minut, naczynie odstawiamy i czekamy az osad opadnie na dno, klarowny plyn - r-ru NaOH - odsaczamy i mamy okolo 55% r-ru NaOH - jak chcesz staly to nalezy odparowac wode w gotujac w zelaznym anczyniu


UWAGA: NaOH jes zrace i nalezy ostronie sie z nim poslugiwac - tym bardziej z gotujacymi sie roztworami, oraz zadbac o bardzo dobra wentylacje - najlepiej robic to na swierzym powietrzu


Kreta nie polecam bo jest zanieczyszczony za bardzo i kazdy "kret" rozni sie znacznie od swojego odpowiednika z innej firmy

Nie żebym wątpił w wiedzę Sulika, ale od roku używam kreta 98% i wszystkie doświadczenia i reakcje przechodziły normalnie. Wszystko wychodzi, więc o co chodzi. A o czysty NaOH to ja się za jakiś czas postaram. Chwilowo mam ważniejsze sprawy na głowie.

Co chodzi o wodór to umiem się z nim obchodzić.
Pozdro.

Jak nie lubię takiego gadania Chłopak chce sobie zrobić w domu coś sam a ktoś mu każe iść sobie kupić do sklepu gotowy produkt,żałosne.
Jejku przecież peter_spider pisze że "domowymi sposobami" chce go otrzymać a jeśli by pytał gdzie można kupuć NaOH to co innego ale nie w tym wypadku.
Ktoś chce sobie zrobić w domu PCZ a inny mu mówi że lepiej poszedł sobie kupić komercyjny bo lepszy.No trochę zrozumienia.

Bez obrazy Madilio
pozdro.

Drogi #Snajperze# otóż ja sam jestem aby związki otrzymywać w domu, "ręcznie". Lecz wydaje mi się , że przed produkowaniem związków w domu( aby zobaczyć z czego sie je robi i jakimi sposobami), trzeba najpierw trochę obeznać się w temacie. Dlatego też sądzę, że kolega nie chce otrzymać NaOH, tylko szybko go dostać do np, doświadczeń. Wysuwam ten wniosek z Jego pytania na początku "może z NaCl". No w końcu jak sód jest to wystarczy chlor zwolnić, Na za mąż wydać z H2O i mamy NaOH.

Jeśli się mylę to niech mnie kolega Spider poprawi. Ze mnie w końcu też nie żaden spec. A jak już koniecznie otrzymać to klasyczną metodą:
TLENEK METALU + WODA -> WODOROTLENEK

Pozdr.

poza tym kreta do rur... pomysł wyciągnięty wiadomo skąd. Gdybym czegoś takiego używał to juz dawno bym nie zył....

Pomysł wyciągnięty z etykietki ze składem, 99% NaOH. A tak na marginesie to do najbliższego "chemicznego" mam jakieś 20 kilosów więc każdy orze jak może.

to juz lepiej zsyntetyzowac niz wierzyc nalepkom dawanym przez producenta ktory za wszelka cene przy produkcji chce oszczedzic

imho temat do czyszczenia

Trochę kolega "snajper" ma rację bo lubię się bawić w takie reakcje, ale nie potępiam sposobu "madilio" bo już poszłem i kupiłem kreta 98%NaOH.
Ale jak bym nie miał blisko sklepu to bym robił z soli kuchennej.
Wszystkim dzięki za odp.
Pozdro.

Można by tak zrobić( to na razie takie szybkie szkice)
Elektroliza r-u NaCl,na katodzie powstaje H2 który się ulatnia i NaOH który zostaje w r-rze,ale oczywiście potrzebny jest półprzepuszczalny "mur" który dzieli anode od katody.Gdy elektroliza będzie już ustawać będziemy mieć czysty roztwór NaOH,który możemy zlać przez otwór który znajduje się w elektrolizerze(pojemniku z r-rem).


EDIT// rysunek wykonywałem bardzo szybko i jeśli ktoś choć trochę myśli to będzie wiedział co jest co

rysunek przepiekny jeszcze tak pieknego na forum nie widzialem

To może jeszcze napisz z czego te elektrody A mojemu Kretowi dajcie spokój Dobra: Wiwat czysty NaOH wg Sulika, Kret do dziury

No i oczywiście z czego przegroda

Może ten rysunek nie jest przepiękny ale jak ktoś ma trochę mózgu, to da się z niego rozczytać. Przegroda może być z metalu, np: wspawać przegrodę w garnek. A elektrody mogą być z miedzi, albo z olowiu.

Więc co dziury w tej przegrodzie czy co??

Do elektrolitycznego wytwarzania NaOH z NaCl stosowana jest aparatura z zalacznika - wszytko dokladnie opisane w preparatyce nieorganicznej Supniewskiego

mysle jednak ze NaOH 98% to G. lepiej wyprazyc sode i zalac woda, a wracajac do sulika weglan sodu to otrzyma z prazenia NaHCO3 (domowo) wiec juz lepiej wyprazyc do końca nie?? elektrolizer z supniewskiego jest chyba niedsotepny dla kolegi co robi podstawowe zwiazki. A co do elektrolizy solid kuchennej to jest ona jodowana... jest tam chyba jodan potasu wiec sie bedzie tez wodorotlenek potasu wydzielal jak bedzie w tym skomplikowanym elektrolizerze bo w zwyklym to mu G. powstanie bo wydzielac sie bedzie wodor bo ma wyzszy potencjal (chyba to tak Tweenk mowil) wiec pozostaje stopiona sol niejodowana ktora dosc ciezko znalezc lub podstawowe prazenie NaHCO3 ewentualnie oczyszczanie kreta z glinu...

Nuclear - proponowal bym pisac tez temeratury w ktorych trzeba pracowac podczas prazenia i czas dla NaHCO3 do Na2O i czy czasem Na2O nie zareaguje z H2O i CO2 z powietrza ?

bo gdyby ta metoda byla tak wspamianiala to uzywalo by sie jej w przemysle ;]

w wysokiej temperaturze nastepuje rozklad Na2CO3 ale mozna tez prowadzic rozklad termiczny NaHCO3 w temperaturze ponad 950 stopni C (kuchenka gazowa i tygielek) NaHCO3-->NaOH+CO2... Na2O i NaOH pokryje sie warstwa weglanu po dluzszym czasie nei tak wcale odrazu wiec po wyprazeniu jak szybko umiesci to w szczelnym pojemniku to i tak bedzie mial w miare czysty NaOH